Teraz jest 24 listopada 2024, o 07:56

Roślinne inspiracje i domowe ogródki

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 3 maja 2013, o 18:48

Duzzz, to ty prawdziwa Pani na włościach :)
Super, proszę o zdjęcia w pełnej krasie :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 3 maja 2013, o 19:22

Tia :D Dobrze, że pana mam, bo rady bym nie dała :hyhy:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 maja 2013, o 11:06

Duz, piękny ogród ;) masz pole do popisu możesz szaleć ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 4 maja 2013, o 11:53

Dziękuję :D A tak szaleć to bardzo lubię :D Bo w 'ziemi' widać efekt pracy jak już wszystko rośnie, kwitnie :)
Wysłałam z rana Mojego na targ :hyhy: A on wrócił i przywiózł 4 jabłonki(2xGloster i 2xLigol) :rotfl:
Posadziliśmy i zobaczymy jak będą teraz rosły, akurat miejsce się przy siatce zrobiło, bo kilka innych drzewek nam uschło :cry:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 maja 2013, o 12:43

Duz, a myślisz o jakichś fantazyjnych rozwiązaniach, kącikach do wypoczynku, czy wymyślnych rabatach?
Bo moja mama trzeci rok robi ogród na modłę japońską, a z drugiej jak ona to mówi śródziemnomorską. Dziś jest ciepło, skończę fotoreportaż to pokażę co wytworzyła ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 4 maja 2013, o 13:01

Nie wiem... Kiedyś prenumerowałam miesięcznik Ogrody czy też Mój Ogród, nie pamiętam dokładnie nazwy :roll: Jakieś pomysły były, ale teraz to istny misz masz...
U mnie ciągle jest problem tych ogrodzeń, ogródek jak widać mam ogrodzony, a za nim kolejna siatka i też drzewka :zalamka: A plan jest taki, że ten ogródek zostanie przeniesiony dalej, a tu gdzie jest obecnie stanie altana... Myślimy o dużym skalniaku z jakimś małym źródełkiem :hyhy:

Na razie mam kwietnik z pieńków(je też chciałabym zachować) i dużą huśtawkę :) Kilka ławek... Poza tym wszystkiego po trochu :zalamka: Inwestujemy na razie w drzewka owocowe i ozdobne... Ozdobne na razie troszkę przystrzygliśmy, bo się jeszcze obawialiśmy, że mogą nam paść, ale chyba trzeba będzie się zebrać i jakiś kształt im wreszcie wymyślić :D

Osobiście chciałabym mieć kilka takich tworów, ale mój się na nie nie godzi :] Negocjuję chociaż o dwie spiralki przed bramę lecz na razie bez efektu :bezradny:
Obrazek

Czekam kochana na zdjęcia :D Może coś ściągnę :hyhy:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 maja 2013, o 13:18

fajne spiralki ;) mama moja ma fioła na punkcie kul i z czego się da to próbuje wycinać, powoli jej to idzie bo krzaki za wolno rosną :P
Masz o tyle lepiej że zaczynasz ogród od początku, u nas są dwa świerki ponad 40 letnie, jabłonie i kilka innych drzew posadzonych już dawno i pod to było robione wszystko. I to też różnie bo jak duże psy były to tratowały co się posadziło, więc taki ogród pokazowy nabiera kształtu od 3,5 roku a to przecież malutko ;)
Na dodatek mama robi wszystko sama, czasem tylko dopuści drobną pomoc, nie życzy sobie zwyczajnie żeby się wtrącać.
Pomysły są czerpane właśnie z tych gazet ogrodniczych, trochę poprzerabiane. Obecnie walczy z oczkiem, podobno już ma ono kształt ostateczny, ale jakoś nie wierzę. Moja mama potrafi przesadzić 5-6 letnie drzewko czy krzaczek w jeden koniec ogrodu jednego roku, żeby w kolejnym przesadzić tą samą roślinkę w drugi koniec ogrodu :P
cały czas się śmieję że czekam jak się za te świerki staruszki złapie :P
zdjęcia wstawię na pewno ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 4 maja 2013, o 14:38

wiedzmaSol napisał(a): Obecnie walczy z oczkiem, podobno już ma ono kształt ostateczny, ale jakoś nie wierzę.

Aż się zaśmiałam :evillaugh: Cudna mama, szkoda, że moja taka nie jest... Dużo by mi pomogła... A moja to wszystko uśmierca i jak coś sadzi to zdycha :evillaugh:

Dobrze, że ma jakieś pomysły i może je realizować :D Koniecznie daj zdjęcia jestem ciekawa :D

Na kulę, a może niby kulę przerobiłam jednego świerka jak mój go zobaczył to prawie płakał :evillaugh: A mi się on taki spodobał :evillaugh: Mruczał pod nosem, że ze mnie czarownica z nożycami :evillaugh:

Z dużymi drzewami też mamy problemy, a raczej chodzi o zezwolenia by je wyciąć :roll: Świerk i tuję dużą miałam w ogródku, obecnie jest tylko już tuja, która też będzie wycięta... A owocowych drzewek tych dużych szkoda nam na wycinkę więc jeśli nie są suche to są :D Zauważyłam, że jakoś u mnie wiśnie się nie trzymają :zalamka: U was też tak?
W sumie ciekawe jak w tym roku będą owocować m.in. jabłonie skoro ubiegły rok był tak obfity :mysli:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 maja 2013, o 14:56

mojej to wszystko kwitnie i owocuje ;)

Zaraz dam, tylko co wyjdę żeby dokończyć fotografowanie to do czegoś mnie zaganiają. Teraz deski kładą na tarasie, więc takie 4 metrowe kawały sobie przez barierkę podają. Moim rodzicom się ewidentnie nudzi, ojciec po operacji, mama też nie jest już w pełni sił, a roboty sobie wymyślają takie że szok. Jak nie kamienie noszą to deski :zalamka:

Nie martw się, strzyżone teraz w modzie, a z facetami tak to jest, za jakiś czas się będzie zachwycał.

Ano te zezwolenia... U nas jest taka akacja przed bramą która zasłania nam ogród. Mama ją leczyła różnymi specyfikami i nie zdechła, a jak napisała podanie o wycięcie to się urząd nie zgodził. Sąsiedzi za to mają piękny świerk błękitny prawie stuletni, widać go z kilkunastu kilometrów, chcą wyciąć i dostali pozwolenie. Mnie ściska z żalu.
W zeszłym roku śliwek była masa, jabłek jeszcze większa masa. Czereśni to samo, ale u nas wiśni nie ma, sąsiedzi mają ranczo z sadem to skrzynkami nam dawali i sami zarobili na nich tyle że cały dom za to odmalowali wewnątrz. Wiśnie oczywiście ;)
Także może masz pechowe miejsce na drzewko?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 maja 2013, o 15:35

post pod postem, ale poprzedni był długawy, a ten ze zdjęciami to może będzie mi wybaczone :P
aparat mi padł, dorobić będę mogła jutro jeśli coś pod innym kątem chcecie ;) bo myślę że nie pominęłam niczego.

bratek samosiejek na początek:
Obrazek
tak wygląda część ogrodu którą widać po wyjściu z domu:
Obrazek
dalej w lewo:
Obrazek
nad oczkiem mieszka migdałek, zbliżenie:
Obrazek
jeszcze dalej na lewo mamy mini japoński plus altankę:
Obrazek
za altanką i koło oczka: ogród tzw śródziemnomorski znaczy ;) plaża jest.
Obrazek
muszę dorobić jedno zdjęcie z tamtego terenu
a pod domem zakwitło nam tak:
Obrazek
to część przed domem, czyli jak się zajrzy za ogrodzenie to widać:
Obrazek
bliżej płotu, ogród narożny:
Obrazek
trawniczek pomiędzy tymi dwoma zdjęciami:
Obrazek
druga strona mola:
Obrazek
Obrazek
pod domem koło tarasu:
Obrazek
teraz druga strona podjazdu. Świerk o którym pisałam w poprzednim poście, ten sąsiadów, w tle:
Obrazek
podobno ogród japoński, ciąg dalszy:
Obrazek
i w lewo:
Obrazek
i jeszcze w lewo:
Obrazek
dalej w lewo jest duma nasza pani Magnolia. A dalej w lewo to już wracamy do pierwszego zdjęcia. Jeszcze Magnolia:
Obrazek
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 4 maja 2013, o 17:28

wiedzmaSol napisał(a):Moim rodzicom się ewidentnie nudzi, ojciec po operacji, mama też nie jest już w pełni sił, a roboty sobie wymyślają takie że szok. Jak nie kamienie noszą to deski :zalamka:

Całe życie pracowali to ciężko się odzwyczaić :wink:
wiedzmaSol napisał(a):Nie martw się, strzyżone teraz w modzie, a z facetami tak to jest, za jakiś czas się będzie zachwycał.

No nie wiem :hyhy: Dla niego choinka to choinka :rotfl:
wiedzmaSol napisał(a):Ano te zezwolenia... U nas jest taka akacja przed bramą która zasłania nam ogród. Mama ją leczyła różnymi specyfikami i nie zdechła, a jak napisała podanie o wycięcie to się urząd nie zgodził. Sąsiedzi za to mają piękny świerk błękitny prawie stuletni, widać go z kilkunastu kilometrów, chcą wyciąć i dostali pozwolenie. Mnie ściska z żalu.

Czyżby solą dookoła drzewka :hyhy: Próbowałam tego, nie spisało się :lol:
wiedzmaSol napisał(a):W zeszłym roku śliwek była masa, jabłek jeszcze większa masa. Czereśni to samo, ale u nas wiśni nie ma, sąsiedzi mają ranczo z sadem to skrzynkami nam dawali i sami zarobili na nich tyle że cały dom za to odmalowali wewnątrz. Wiśnie oczywiście ;)
Także może masz pechowe miejsce na drzewko?

Gdyby to jedno to bym przebolała i tak stwierdziła, ale drzewka wiśni mam z każdej strony domu, przynajmniej po jednej... Trzy w tym roku starsze uschły, kolejne 3 małe uschły no i dwie duże które mi się ostały mają swoje lata i ledwo ledwo ciągną :] Może jakoś je trzeba specjalnie pielęgnować czy jak....

Moje bratki dopiero kiełkują w skrzynce :)
Ale fajna iglakowa kula :shock: Też sobie zrobię taką ^_^ Widzę bożka, świątynię i fajne oczko, rzeczywiście styl japoński, oczko cudnie wygląda :D I chyba winogrono co?
I lampiony :adore: Moje hiacynty też się pokładły, i szafirki(uwielbiam je). Róża pnąca z nimi?
Powiedz mi kochana co to za żółty krzak? Mam jego gałązki przyniesione ze spaceru z moim w wazonie... Chcę to kupić :) Tato mówił mi, że może mi to wykopać z wału, ale jak to się zwie? Podobno potem się robi zielone?
Tuję taką wysoką mam i te leżące w ogródku też bardzo fajnie wyglądają.
Co to za drzewko na 4 od dołu to takie niskie i rozłożyste? Magnolia :bigeyes:

Macie bardzo dużo zrobione... Ten biały żwirek i deseczki, bożki, świątynie, nadają rzeczywiście japońskiego klimatu stylu... Podoba mi się też ta warstwowość... Kamyczki, płotek i dalej.. Te malutkie krzaczki/drzewka cudnie się komponują... Widać, że sporo pracy zostało włożone... Pochwal rodziców i powiedz mamie, że ma wielbicielkę swojego ogrodu na forum...


Przepraszam, że tak troszkę chaotycznie, ale piekę ciasto i latam tam i z powrotem....

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 4 maja 2013, o 17:55

Sol, bardzo poukładane tam u ciebie :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 maja 2013, o 18:27

ano ciężko ;) zrobiłam zdjęcia co zrobili, wrzucę potem ;)

nie solą tylko Randapem czy jak to się tam pisze. Zastrzyki lecznicze dostawała a i tak wyżyła :P

owocowe drzewa trzeba przycinać w lutym, tak nasze były. A to drzewo z lampionami to była śliwka ale uschła. Wyciąć całkiem nie chcieliśmy no i robi za wieszak ;)
winogrona są dwa, jedno przed oczkiem drugie przy krzesełkach. Jedno czarne drugie białe, dopiero mają pąki, jeszcze wyglądają nieciekawie.
Za hiacyntami jedna róża pnąca i jedna zwykła staruszka. A to żółte to forsycja ;) potem robi się zielone, można formować w kształty, ciąć i wstawiać do wazonu właśnie ;)
Duz, czwarte od dołu? Jeśli chodzi o 4 od góry to migdałek ;) kwitnie cudnie na ciemnoróżowo, nasz jest szczepiony na pniu i też można formować kulę.
A! Czwarte od dołu to klonik czerwony, szczepiony.
Duz, wszędzie pod korą jest włóknina przeciw chwastom, a oprócz mola które zrobił znajomy to sama mama wszystko robiła ;) kamyki też sama wysypała, tata tylko trawę kosi ;)
W magnolii się mój cioteczny szwagier wczoraj zakochał, oglądał ją na wszystkie strony ;)

ogród jest młody, żywopłoty i większość roślinek są dwu-trzy letnie, także efekt dopiero będzie. A jak zakwitną powojniki i miliny to dopiero będzie szał ;)
dziękuję, powiem mamie że się podoba ;)
a w chaosie się połapałam ;)

Aralku, bo tak najłatwiej potem utrzymać to w stanie bezchwastowym ;)
no i ludzie co przychodzą do nas to sobie robią wycieczki po ogródku.

edit.
Duz, jeśli chodzi o iglakową kulę ze zdjęcia 4 od dołu to jest też szczepione, dwa rodzaje iglaka, kupione. Także nie wiem czy wystrzyżesz tak ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 4 maja 2013, o 18:35

tym wycieczkom to wcale sie nie dziwię, bo ogród ma swój urok :) choć mi emocjonalnie jest bliżej do ogrodu Duzzz ^_^

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 maja 2013, o 19:20

Ogród Duzz też ma swój urok ;) jest zupełnie inny, będzie cudny jeśli go Duz zostawi jakim jest, ale jeśli coś tam powymyśla to też dobrze. Nasz ogródek jest mały, Duz ma przewagę terenową, może robić trochę tak, trochę tak. Zazdroszczę sadu najbardziej, u nas to trzy drzewka owocowe na krzyż, a sad to dobra rzecz ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 4 maja 2013, o 20:46

wiedzmaSol napisał(a):nie solą tylko Randapem czy jak to się tam pisze. Zastrzyki lecznicze dostawała a i tak wyżyła

To może spróbujcie tej soli... O niej sąsiadka mi powiedziała, ale u mnie się nie sprawdziło... Może u was się spisze :wink:
wiedzmaSol napisał(a):owocowe drzewa trzeba przycinać w lutym, tak nasze były. A to drzewo z lampionami to była śliwka ale uschła. Wyciąć całkiem nie chcieliśmy no i robi za wieszak

Fajny pomysł :) Też miałam kiedyś takie drzewo, a raczej stojak, ale specjalnie zakopany, jednak czas zrobił z nim swoje i już pozostał z niego popiół :hyhy: Wieszałam na nim doniczki z wiszącymi kwiatami...
Owocowe cieliśmy ostatnio, ale jeśli nie puszczają listków, pąków to podobno jeszcze można, w każdym razie zdążyliśmy na czas :D Czereśnie pięknie kwitną, niedługo będą całe białe, a potem czerwoniutkie.. Mniam... :still_dreaming:
wiedzmaSol napisał(a):winogrona są dwa, jedno przed oczkiem drugie przy krzesełkach. Jedno czarne drugie białe, dopiero mają pąki, jeszcze wyglądają nieciekawie.

Mam jeden winogron, ale młody nie widziałam owoców w ubiegłym roku, teraz też ma takie pączki na końcach... Jeszcze mam w wiaderku z ziemią i wodą włożone kilka do posadzenia... Mają też pąki, ale wujo mówi(bo od niego dostałam), że jeszcze niech sobie w tym wiaderku pobędą... Zatem i moja hodowla niedługo się rozwinie :cheer:
wiedzmaSol napisał(a):Za hiacyntami jedna róża pnąca i jedna zwykła staruszka. A to żółte to forsycja potem robi się zielone, można formować w kształty, ciąć i wstawiać do wazonu właśnie

Dziękuję, ile ja się ludzi ostatnio o to napytałam, a nikt nie wiedział, a jeden mi powiedział, że to smrodynia :roll: I pachnie to prawda? Róży zazdroszczę... Nie mam pnącej... A zwykłe chyba też mi padły :wryyy:
wiedzmaSol napisał(a):ogród jest młody, żywopłoty i większość roślinek są dwu-trzy letnie, także efekt dopiero będzie. A jak zakwitną powojniki i miliny to dopiero będzie szał
dziękuję, powiem mamie że się podoba
a w chaosie się połapałam ;)
no i ludzie co przychodzą do nas to sobie robią wycieczki po ogródku.

Już jest pięknie... Powiedz koniecznie, a innym, że chcą oglądać i spacerować po ogrodzie nie dziwię się :wink: Dobrze, że dałaś radę się połapać :D
wiedzmaSol napisał(a):Duz, jeśli chodzi o iglakową kulę ze zdjęcia 4 od dołu to jest też szczepione, dwa rodzaje iglaka, kupione. Także nie wiem czy wystrzyżesz tak ;)

No to doopa, a tak mi się spodobało.. No....
aralk napisał(a):choć mi emocjonalnie jest bliżej do ogrodu Duzzz ^_^

Dziękuję :*
wiedzmaSol napisał(a):Ogród Duzz też ma swój urok. Jest zupełnie inny, będzie cudny jeśli go Duz zostawi jakim jest, ale jeśli coś tam powymyśla to też dobrze. Nasz ogródek jest mały, Duz ma przewagę terenową, może robić trochę tak, trochę tak. Zazdroszczę sadu najbardziej, u nas to trzy drzewka owocowe na krzyż, a sad to dobra rzecz

Sad z czasem pewnie będzie większy, bo jest gdzie sadzić, ale im większy teren tym więcej pracy... A jeszcze więcej niepewności i obawy czy to z tym będzie grało... Sad jest teraz raczej odizolowany i tak zostawimy, bo musi mieć swoje miejsce, z ogrodem go nie będę mieszać nie grałoby mi... Jednak ogródek jest dla mnie za mały... Brak nam altany.... W każdym razie musimy powiększyć go i troszkę pracy w niego włożyć, ale to z czasem, powoli(jak to Mój mówi) :D

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 maja 2013, o 21:53

powiem o tej soli, może faktycznie coś to da, bo to drzewo jest w połowie suche a i tak nie dali pozwolenia.

Akurat jest tak że wokół altanki są trzy drzewa i wycięcie tego jednego by zakłóciło zamysł, no i trzeba było coś wymyślić, a że lampiony lubimy to jest tak jak widać ;)
Do cięcia drzew przychodzi pan ogrodnik i robi tak żeby było dobrze. Wiem że robił jakoś na początku roku, ale pewnie masz rację że dopóki nie ma pąków.
Nasze winogrona mają po parędziesiąt lat i z owocami bywa różnie, także się nie przejmuj na razie że Twoje nie mają. Mają czas ;)

To się jeszcze jakoś nazywa ta róża, nie pełna tylko półpełna, czy jakoś tak. Ale pnąca. Nasze zwykłe w zeszłym roku tak wymroziło że mama obcinała połowę z krzaka bo suche było. A te róże te stare są bardzo. Teraz jeszcze pojawiła się róża zwisająca, tak na styl wierzby płaczącej, śliczne to jest, tylko u nas miejsca nie ma ;)

mamie powiedziałam, ucieszyła się bardzo. Ma fioła na punkcie ogrodu więc wszelkie pochwały to są jak miód ;)
A tego iglaczka kupiliśmy albo w Kamilewie w szkółce: http://www.wazynscy.pl/ albo za Łodzią u Tracza: http://www.tracz.pl/
Rozglądaj się, może znajdziesz, przecież wyprodukowali więcej nie tylko tego naszego jednego ;)

Duz, Twój ma rację, powoli wszystko zrobicie. Najpierw polecam plany rysować, projekty i resztę, na spokojnie z gazetami czy książkami. Moja mama od czterech lat projektuje i urządza. A altanka dobra rzecz, lepsza drewniana niż taka z płótna ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 maja 2013, o 00:21

Śliczne ogródki macie, Dziewczyny. Baaardzo mi się oba podobają.
wiedzmaSol napisał(a):A to żółte to forsycja ;) potem robi się zielone, można formować w kształty, ciąć i wstawiać do wazonu właśnie ;)

Forsycja wygląda bardzo ładnie, gdy żółta. Mamy kilka przy wjeździe do garażu. W ogóle jest ich dużo dookoła nas. Chyba tylko magnolii jest w mieście więcej, niż forsycji.
Nienawidzimy ich strasznie. Mój F. (który nigdy, absolutnie nigdy nie przeklina) nie powie na nie inaczej, jak
Spoiler:
a bywa i dosadniej.
A to dlatego, że one działają jak niezatopiona Marzanna. Dopóki będą żółte, to nie zacznie się prawdziwa piękna wiosna i może jeszcze wrócić zima.
Od wielu lat obserwujemy te maupy i dopóki żółte, to nie żegnamy się do końca z grzejnikami, ani ciepłymi kurtkami.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 5 maja 2013, o 10:01

piękne ogrody dziewczyny macie....Duzzz podziwiam...ogromy i śliczny ogród do utrzymania, zazdroszczę sadu, coś pięknego... Sol....pięknie u Ciebie... :bigeyes:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 maja 2013, o 10:25

dziękuję Dziewczyny ;)

Janko, u nas był trzy magnolie i tylko jedna została, tamte pomarzły. Także dla nas to rarytas, chcemy jeszcze białą gwiaździstą spróbować i czerwoną.
Rozumiem że mogą być przepowiednią wracających mrozów, ale urody im się odmówić nie da ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 maja 2013, o 12:14

No nie da. Są niestety efektowne.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 5 maja 2013, o 12:45

wiedzmaSol napisał(a):powiem o tej soli, może faktycznie coś to da, bo to drzewo jest w połowie suche a i tak nie dali pozwolenia.

Spróbujcie :D Podobno ona soki zabiera więc może się spisze :D
wiedzmaSol napisał(a):Nasze winogrona mają po parędziesiąt lat i z owocami bywa różnie, także się nie przejmuj na razie że Twoje nie mają. Mają czas ;)

Pocieszasz mnie :padam: Zawsze chciałam mieć winogrona i jeszcze nie udało mi się żadnych utrzymać, dopiero ten jeden się trzyma, bo inne to uschły, wymarzły :zalamka: Mam nadzieję, że te z wiaderka też się przyjmą ^_^
wiedzmaSol napisał(a):To się jeszcze jakoś nazywa ta róża, nie pełna tylko półpełna, czy jakoś tak. Ale pnąca. Nasze zwykłe w zeszłym roku tak wymroziło że mama obcinała połowę z krzaka bo suche było. A te róże te stare są bardzo. Teraz jeszcze pojawiła się róża zwisająca, tak na styl wierzby płaczącej, śliczne to jest, tylko u nas miejsca nie ma ;)

Masz rację jakoś ją inaczej nazywają :mysli: Nie słyszałam o tej zwisającej... Będę w tym roku dokupować róże to się zorientuję czy taką dostanę i jak wygląda :D
wiedzmaSol napisał(a):mamie powiedziałam, ucieszyła się bardzo. Ma fioła na punkcie ogrodu więc wszelkie pochwały to są jak miód ;)

Zasługuje na wszystkie pochwały :D
wiedzmaSol napisał(a):A tego iglaczka kupiliśmy albo w Kamilewie w szkółce: http://www.wazynscy.pl/ albo za Łodzią u Tracza: http://www.tracz.pl/ Rozglądaj się, może znajdziesz, przecież wyprodukowali więcej nie tylko tego naszego jednego ;)

Będę się rozglądać może trafimy :D Dziękuję :*
wiedzmaSol napisał(a):Duz, Twój ma rację, powoli wszystko zrobicie. Najpierw polecam plany rysować, projekty i resztę, na spokojnie z gazetami czy książkami. Moja mama od czterech lat projektuje i urządza. A altanka dobra rzecz, lepsza drewniana niż taka z płótna ;)

Płotno to dla mnie namiot nie altana... Będzie drewniana, bo musi pasować do huśtawki drewnianej... Musimy jeszcze stół drewniany zrobić, bo ostatni nam się rozwalił i teraz został tylko plastikowy... U mnie szybciej zwycięża żywioł... Coś mi się w oczy rzuci kupuję, przywozimy i potem myślę gdzie posadzić...

Magnolii u mnie w okolicy brak... hmm w sumie jest jedna u cioci, ale już taka biedna... Te żółte forsycje mają swój urok o tej porze, gdy wszystko się zieleni lub też bieli, a tu taki żywy żółty kolor, chce je mieć gdzieś na działce... Chociaż przy wejściu na wał...
Desdemona napisał(a):piękne ogrody dziewczyny macie....Duzzz podziwiam...ogromy i śliczny ogród do utrzymania, zazdroszczę sadu, coś pięknego... Sol....pięknie u Ciebie...

Piękny sad będzie dopiero niedługo jak już wszystko będzie mieć kwiaty, a przynajmniej czereśnie, które już troszkę mają...

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 maja 2013, o 13:55

Racja. Sad, gdy kwitnie, to widok przecudny.
Duzz, porób wtedy dużo zdjęć i nam pokaż. U Ciebie będzie na pewno ślicznie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 5 maja 2013, o 15:13

Zrobię :D Jeszcze troszkę trzeba poczekać, bo już sporo jest, ale lepiej to wygląda jak jest całe oblepione ^_^

Sadzę dziś Kanny, bo wczoraj chłopcy mi przywieźli wieczorem od cioci :hyhy: W ubiegłym roku ja cioci dałam aksamitki(byczki), a teraz ciocia mi kany, ma ich mnóstwo, obiecała i dała, ale ile :zalamka: Pół drewnianej skrzynki :] Nie wiem tylko jakie będą czerwone lub zielone liście.. Wydaje mi się, ze ciocia miała zielone i żółte kwiaty, a czerwone pomarańczowe... Ale znalazłam jeszcze zielone z czerwonymi kwiatami... No cóż będę wiedzieć jak się przyjmą i zakwitną... A tak mniej więcej wyglądają :D
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

PS. Ostatnio też dostałam różowe pelargonie, odnóżki ukorzenione od babci i posadziłam w mniejszym z kwietników :D Coś ja dużo tych roślinek od rodziny zbieram :evillaugh:
Ostatnio edytowano 5 maja 2013, o 16:06 przez Duzzz, łącznie edytowano 1 raz

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 maja 2013, o 15:22

duzzza22 napisał(a):Zrobię :D Jeszcze troszkę trzeba poczekać, bo już sporo jest, ale lepiej to wygląda jak jest całe oblepione ^_^

Kocham, jak są całkiem oblepione. A najlepsze chyba są wiśnie i czereśnie. I grusze. Brzoskwinie i morele również. I jabłonki. W zasadzie wszystkie sa najlepsze.
duzzza22 napisał(a):Coś ja dużo tych roślinek od rodziny zbieram :evillaugh:

Mój tata zawsze twierdził, że najlepiej się przyjmują kradzione. Wolał w tajemnicy uszczknąć gałazkę do szczepienia, niż poprosić właściciela o pozwolenie.
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości