Teraz jest 27 listopada 2024, o 10:00

Czytniki ebooków: użytkowanie i porady

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 11 kwietnia 2013, o 19:00

Madi gratuluję kindelka :)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 12 kwietnia 2013, o 14:38

Dziękuję :przytul: Jestem w nim beznadziejnie zakochana :bigeyes:
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 12 kwietnia 2013, o 14:41

my to rozumiemy :smile:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 12 kwietnia 2013, o 14:44

Super, że mam z kim podzielić się wrażeniami :D Jak dla mnie to najlepszy wynalazek ludzkości od czasu wynalezienia książki... Po prostu cudo :D
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 12 kwietnia 2013, o 14:47

tak, dobra rzecz, chociaż książki nie przebija, moim zdaniem
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 12 kwietnia 2013, o 15:06

Jasne, że nie przebije, ja nie zrezygnuję z wersji papierowych nawet jak już wszyscy kupią sobie czytniki i uznają tradycyjne czytanie za obciach :) Mimo wszystko Kindle i spółka wynosi proces czytania na zupełnie nowe płaszczyzny, w każdej chwili mogę po niego sięgnąć i przeczytać fragment którejkolwiek z zapisanych na nim książek. Dla mnie to coś niesamowitego...
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 28 kwietnia 2013, o 17:24

kobitki doradźcie mi jaki kupić czytnik,tak żeby miał menu w języku polskim,nieskomplikowana obsługę i żeby czytał pliki w pdf-ie
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 28 kwietnia 2013, o 18:06

ewo, taki kindelek z menu obcym nie jest straszny, uwierz, a pdf zawsze można przerobić :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 28 kwietnia 2013, o 18:10

prawda, nawet ja ze znajomością języka ja być daje radę :cheer: :cheer:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 28 kwietnia 2013, o 18:37

ewa.p napisał(a):kobitki doradźcie mi jaki kupić czytnik,tak żeby miał menu w języku polskim,nieskomplikowana obsługę i żeby czytał pliki w pdf-ie

wszystko to ma Iriver story hd

Avatar użytkownika
 
Posty: 2424
Dołączył(a): 22 marca 2012, o 20:13
Ulubiona autorka/autor: Stephanie Laurens, Kerrelyn Sparks

Post przez Adrastea » 28 kwietnia 2013, o 19:10

Vedia też.....
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 28 kwietnia 2013, o 23:02

Pdf chyba każdy czyta ?
Chyba jedynie chodzi o to jaką czcionką i ile stron to ma.
Bo np. na Kindlu 300-stronicowa książka to katorga(w większości przypadków), jak się przerobi na 900 to już jest to czytelne. A że czytniki wszystkie są jakie są - to pewnie w każdym pod tym względem jest podobnie.

Ja albo przerabiam na inne formaty albo z .doc robię obszerne pdfy :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 29 kwietnia 2013, o 20:49

nie znam się,dlatego pytam.Kasę sobie odłożyłam,więc teraz została mi kwestia wyboru.menu wolałabym jednak po polsku,bo moja znajomość angielskiego pozwala jedynie na przywitanie się i przedstawienie. :mur:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 7774
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 29 kwietnia 2013, o 22:50

Ewo ja nie znam angielskiego, a z obsługą kundelka nie mam większych problemów, wrzucenie książek i czytanie jest proste jak obsługa cepa, a o formaty się nie martw jest taki cudowny program, na dodatek darmowy który nazywa się calibre, który przerabia byle jakie pdf-y w mobi gdzie bez problemu można powiększać litery
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 29 kwietnia 2013, o 22:51

gosiurka prawdę prawi :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 30 kwietnia 2013, o 19:37

to Kindla radzicie?Jakiego?
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 30 kwietnia 2013, o 19:41

A ja muszę powiedzieć, że mi się jakiś trefny egzemplarz trafił, bo działa te kilkanaście godzin jak obiecują, ale raczej nie dłużej niż 20 :( więc reklamacji nie złożę, bo jednak tyle ile obiecują to działa, ale kurcze, po waszych komentarzach chciałoby się dłużej ;)

ewo, ten najprostszy jest wystarczający do takiego po prostu czytania w domu czy poza domem, jeśli się nie ma parcia na gadżety i nie zamierza robić jakichś notatek itd. Mój promotor chwali sobie Paperwhite, moja siostra też chyba nie narzeka (chociaż ona z tego co wiem za dużo jeszcze z niego nie korzystała, więc to się może (tfu, tfu) zmienić).
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 30 kwietnia 2013, o 19:43

żadne gadżety mi niepotrzebne,nie robię notatek,wystarczy mi najprostsze możliwie urządzenie...Zaczynam sie poważnie rozglądać
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 30 kwietnia 2013, o 19:44

Jeśli chodzi ci o najprostsze po prostu do czytania, to nie ma sensu wydawać kasy na droższe Kindle niż ten najtańszy moim zdaniem :)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 30 kwietnia 2013, o 21:18

Ja mam Kindle 5 i bardzo sobie zachwalam, kupiłam go ok. miesiąca temu i jeszcze nie ładowałam baterii (choć jutro to już chyba trzeba będzie), przyznaję, że oberwał nie raz, ale to twarda sztuka i do tego bardzo prosty w obsłudze (i ma cudne wygaszacze :bigeyes: ). Cenowo też przyzwoicie (ja dałam ok. 400 zł), z każdym dniem jest coraz tańszy...
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 30 kwietnia 2013, o 22:17

mad_line napisał(a):Ja mam Kindle 5 i bardzo sobie zachwalam, kupiłam go ok. miesiąca temu i jeszcze nie ładowałam baterii (choć jutro to już chyba trzeba będzie), przyznaję, że oberwał nie raz, ale to twarda sztuka i do tego bardzo prosty w obsłudze (i ma cudne wygaszacze :bigeyes: ). Cenowo też przyzwoicie (ja dałam ok. 400 zł), z każdym dniem jest coraz tańszy...

Też mam 5 i sobie chwalę. Tani, poręczny, baaaardzo prosty w obsłudze, wystarczy poruszać się strzałeczkami i zatwierdzać klawiszem, nie potrzeba do tego znajomości języka obcego :)
A nawet w tej wersji można robić notatki z tego co widziałam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 7774
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 30 kwietnia 2013, o 22:28

ja mam 3 :lovju: , mój i tylko mój :adore:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 30 kwietnia 2013, o 23:05

ja nie wiem którego mam, ale zadowolona jestem :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 30 kwietnia 2013, o 23:25

faris napisał(a):A nawet w tej wersji można robić notatki z tego co widziałam.

Jasne, że można, ale wyobrażasz sobie wyklikiwać jakieś epistoły strzałeczkami? :lol: mnie cholera bierze jak muszę ustawić nazwę kolekcji ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 30 kwietnia 2013, o 23:41

Jadzia napisał(a):
faris napisał(a):A nawet w tej wersji można robić notatki z tego co widziałam.

Jasne, że można, ale wyobrażasz sobie wyklikiwać jakieś epistoły strzałeczkami? :lol: mnie cholera bierze jak muszę ustawić nazwę kolekcji ;)

E tam, da się przyzwyczaić, nazwa to tylko kilkanaście liter, notatki to już faktycznie lipnie by było pisać :D

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość