Teraz jest 26 listopada 2024, o 00:24

Nie tylko Romansoholiczki: Biblionetka i inne miejsca

O rynku wydawniczym i księgarskim, świecie redaktorów i tłumaczy oraz procesach towarzyszących literaturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 22 kwietnia 2013, o 23:18

Może tego inspirationala z Repliki?
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 22 kwietnia 2013, o 23:20

Ooo, i to jest myśl ;) nawet mam go na Kindle'u więc mogę przeczytać, poczekać aż wydadzą i wkleić recenzję. Super pomysł, dzięki. Lecę patrzeć, czy Replika ma fanpejdż na fejsie, żebym miała gdzie się potem reklamować :evillaugh:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 23 kwietnia 2013, o 09:45

Romanse, między innymi, recenzuje też na swoim blogu Lingas-Łoniewska. Ale też są to książki, które dostaje od wydawnictwa.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 23 kwietnia 2013, o 14:19

Ech...

Ale tak sobie myślę - jakbym kiedyś miała dostać coś od jakiegoś wydawnictwa to jak mi się nie spodoba to to napiszę, najwyżej więcej nie dostanę, ale marnoty nie będę reklamować ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 kwietnia 2013, o 14:21

Tak Ci się tylko wydaje.
Niestety jest duża szansa, że zadziała schemat wdzięczności za "poczęstunek".
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 23 kwietnia 2013, o 14:23

E tam. Wdzięczność czy nie wdzięczność, oni dając te książki chyba nie mówią - napiszesz dobrze albo nie dostaniesz.

Zresztą, na razie nie bardzo jest o czym mówić, bo żadnej propozycji jeszcze nie dostałam, a nawet jakbym dostała, to przez najbliższe dwa miesiące nie przyjmę ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 kwietnia 2013, o 14:26

Tego chyba nie mówią, ale i tak po przyjęciu prezentu w człowieku rodzi się potrzeba odwdzięczenia.
Dlatego w sklepach czasem nas chcą karmić.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 23 kwietnia 2013, o 22:57

Jadziu ruszaj z tym blogiem :)
Będę wierną czytelniczką, to pewne. Recenzje książek po angielsku, rozumiem, że też będziesz zamieszczać?
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 23 kwietnia 2013, o 23:21

Raczej tak, bo od jakiegoś czasu czytam więcej po angielsku niż po polsku ;)

Dzięki, Alias, postaram się :)

EDYCJA:
Znalazłam blog z recenzjami tylko romansów :smile:
http://klasyka-literatury-smieciowej.blogspot.com/
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 24 kwietnia 2013, o 14:01

fajny :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 25 kwietnia 2013, o 20:05

Jadzia napisał(a):Raczej tak, bo od jakiegoś czasu czytam więcej po angielsku niż po polsku ;)

Dzięki, Alias, postaram się :)

EDYCJA:
Znalazłam blog z recenzjami tylko romansów :smile:
http://klasyka-literatury-smieciowej.blogspot.com/


Autorka zabawnie pisze swoje recenzje :) Aż chce się czytać ^_^

Swoją drogą, Jadziu, hasło przewodnie Twojego bloga było źródłem uśmiechu na mojej twarzy :smile:

Co do blogów z recenzjami, po polsku raczej nie za bardzo da się znaleźć, ja generalnie wynajduję po angielsku.
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 25 kwietnia 2013, o 20:12

Cieszę się, że ci się podobało. Ale zmieniłam, bo jednak odrobinkę się wstydzę tak poza siecią :sorry:

A skoro ci się podoba tamten blog, to może coś skomentujesz - to taaakie miłe przeczytać czyjś komentarz na blogu :smile:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 25 kwietnia 2013, o 22:00

Ja to się zastanawiam tysiąc razy nim cokolwiek i gdziekolwiek napiszę ;) Nigdy nie wiem czy nie zrobię z siebie idiotki :( Tylko na forum tak bla-blam.

Jadziu, a co zmieniłaś? Bo ja myślałam o tym, co jest widoczne teraz ^_^
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 25 kwietnia 2013, o 22:05

Taaak? A bo napisałaś, że było i myślałam, że jakoś wcześniej trafiłaś i mówisz o wcześniejszym ;) bo wcześniej było, że Czytam romanse i się tego nie wstydzę, ale uznałam właśnie że deczko przekłamane a do tego mało mówiące o blogu ;)

Oj tam, jak można zrobić z siebie idiotkę komentując recenzję książki albo jakiś inny tekst? Tym bardziej, jesli robisz to w internecie, anonimowo jednak ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 25 kwietnia 2013, o 22:41

Jadzia napisał(a):Oj tam, jak można zrobić z siebie idiotkę komentując recenzję książki albo jakiś inny tekst? Tym bardziej, jesli robisz to w internecie, anonimowo jednak ;)


Nie wiem, nie pytaj ;) To chyba jakieś fobie są :bezradny:
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 kwietnia 2013, o 22:45

Aż tak anonimowo to raczej nie jest. Do każdego można dojść.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 26 kwietnia 2013, o 12:51

A ja podziwiam ludzi, którzy potrafią pisać interesujące recenzję, bo sama z tym w ogóle nie radzę.

Jadzia napisał(a):Okej, trafiłam na kilka, gdzie pojedyncze recenzje romansów są, zwykle z komentarzem typu - to wcale nie jest typowy romans, albo dobre czytadło na trzygodzinne oczekiwanie na pociąg. Cholera mnie zaraz trafi jeśli jeszcze raz przeczytam coś w stylu
(...)Susan Mallery wplotła w nią również wątek miłosny, który śledziłam z miłą chęcią, ponieważ nie był jakoś szczególnie nachalny - po prostu nie rzucał się w oczy tak jak w przypadku wielu podobnych historii.
(za: http://zrecenzujemy.blogspot.com/)

Czuję się znużona takimi stwierdzeniami...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 30 kwietnia 2013, o 19:15

Czy tylko ja mam takie problemy z Biblionetką czy wszystkim padła?
Nie mogę tak dziś wejść od rana, łapię na moment, a potem znowu klapa damnit

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 30 kwietnia 2013, o 19:18

Właśnie miałam o to samo pytać :]
U mnie też od rana problemy :mur:
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 30 kwietnia 2013, o 19:29

Serwer wisi. może znowu atak hakerów albo trwają prace na serwerze.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 30 kwietnia 2013, o 19:41

Ehh całe szczęście, że nie jestem osamotniona, bo ostatnio mam problemy z netem i myślałam, że to może jego wina :zalamka:
No cóż w takim razie będę spokojnie czekać aż wszystko ruszy :wink: Dzięki dziewczęta :*

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 30 kwietnia 2013, o 19:43

Juz ruszyła :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 30 kwietnia 2013, o 19:45

Też rano miałam problemy i nie mogłam sprawdzić kilku rzeczy... :mur:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 maja 2013, o 22:48

Na forum Harlequina są bardzo ciekawe wpisy:

http://harlequin.pl/ksiazki/smak-dawnych-pieszczot
http://harlequin.pl/ksiazki/zdobywcy-grand-prix-noc-w-nowym-jorku

Coś się dzieje z Harlequinem. Chyba redakcja już nie wie, co robi, no bo w świadomą działalność tego typu trudno uwierzyć.

Blurb "Nocy w Nowym Jorku":
Emma Worth spędziła w Nowym Jorku jedną cudowną noc z przypadkowo poznanym biznesmenem, Chase’em Larsonem. Ponownie spotkali się po dwóch miesiącach i wtedy wiedziała już, że jest w ciąży. Ku jej zdumieniu Chase natychmiast zaczyna nalegać na ślub. Ona jednak nie wyobraża sobie małżeństwa z innego powodu jak tylko z miłości. A z Chase’em, jak sądzi, nie łączy jej nic poza dzieckiem…
Blurb do "Splątanych uczuć":
„Jestem w ciąży”. Te słowa wywróciły życie Chase’a Larsona do góry nogami. Sam był nieślubnym dzieckiem, więc przysiągł sobie, że nie narazi swojego potomka na upokorzenia, które spotkały go w elitarnej szkole. Od poślubienia Emmy powstrzymuje go tylko jedna rzecz: ich ojcowie się nienawidzą...

Już widziałam tego samego harlequina wydanego (w Niemczech) w dwóch różnych seriach. Dzieliły je dwa czy trzy lata i zmienione były imiona bohaterów. Wydanie tego samego miesiąc, po miesiącu raczej jest pomyłką. Albo sabotażem. No bo to się stało dwa razy. Jak można się tak pomylić dwa razy?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 7771
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 16 maja 2013, o 23:32

Hq już dawno, mnie
Spoiler:
najpierw coraz gorsza jakość, ale zdarzały się perełki ,coraz rzadziej ,ale jednak :yeahrite: a już dobijało mnie powtarzające się okładki nie dość że książki mogą się pomylić ,ale jak już miesiąc po miesiącu ta sama okładka na różnych książkach widnieje, to mnie szlak... wolę książki pełnometrażowe a hq czytam tylko w ebooku
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wiadomości i publicystyka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości