Teraz jest 6 października 2024, o 16:24

Lisa Kleypas

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 3 kwietnia 2013, o 08:49

A ja jestem rozczarowana.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 3 kwietnia 2013, o 08:51

...a dlaczego? :missdoubt:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 3 kwietnia 2013, o 08:59

Bo jeśli ktoś uważa Namiętność za mało kleypasową, to ta książka, sprzed 25 lat, pewnie będzie dwa razy tak mało kleypasowa. Sama Kleypas uważa swoje pierwsze książki za niekleypasowe i dlatego długo nie chciała ich wznawiać, bo uważała, że czytelniczki oczekujące jej stylu i tak się rozczarują. No ale cóż, tę w końcu wznowiła, więc może uznała, że nie jest tak źle. Mimo to uważam, że jeśli chcieli dalej iść w historyki, powinni byli wydać Wallflowers, bo i połączone w jakiś tam sposób z Hathawayami, i w tonie najbardziej do nich podobne.

(Brzmi to trochę paradoksalnie, bo zwykle narzekam, że wydawnictwa wydają najnowsze książki, podczas gdy autorka ma starsze, ciekawsze. Ale tak naprawdę chodzi o tę samą praktykę, ta książka została wznowiona w 2011, więc została potraktowana jako najnowszy historyk i tyle.)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 3 kwietnia 2013, o 09:44

oj to nie ciekawie, ale dobre i to

Avatar użytkownika
 
Posty: 6430
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 3 kwietnia 2013, o 11:17

Nie czytałam tej książki Kleypas więc poszukałam recenzji na blogach dla mnie jakoś tak miarodajnych i wyszło, że "Wołanie miłości" ("Love, Come to Me") to taka książkach trochę przełomowa dla autorki. Jeszcze nie świetna ale zapowiadająca dobrą passę Kleypas.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 3 kwietnia 2013, o 14:55

Super, że wydadzą aż trzy :cheer:

Czekam z niecierpliwością na maj i "Wołanie miłości" :cheer:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 25 kwietnia 2013, o 21:41

Dzięki Kleypas zaczęłam czytać po angielsku :smile: . Już wcześnie próbowałam , bo większość książek , które chciałabym przeczytać nie doczekało jeszcze polskiego przekładu , ale kończyło się zwykle tylko na próbach :smutny: . Po pierwszych stronach rzucałam książką , bo wkurzało mnie ciągłe zaglądanie do słownika. Wiem , że wystarczy zrozumieć kontekst , ale ja już tak mam , że każde słówko muszę mieć przetłumaczone , co niestety odbiera mi całą radość czytania :mur: . Ostatnio weszłam sobie na stronę Kleypas i jak zobaczyłam te wszystkie książki , na których tłumaczenie musiałabym jeszcze sporo poczekać , postanowiłam spróbowac jeszcze raz :smile: . Padło na Somewhere I`ll Find You i muszę stwierdzić , że mimo , że nie był to najlepszy romans napisany przez Kleypas to mnie zaczarował :bigeyes: . Już po pierwszym zadanie nie mogłam się oderwać i zupełnie nie przeszkadzało mi zaglądanie do słownika . Poza tym Kleypas pisze w miarę prostym językiem ( idealnie dla mnie) , że nie musiałam robic tego tak często :rotfl: . Ksiązka tak mnie pochłonęła, że skończyłam ją wciągu dwóch dni :cheer: ( tak jakbym czytała po polsku) . Jestem z siebie bardzo dumna i stwierdzam , że nie będę czekać na tłumaczenia , będę czytać w oryginale :smile: . Teraz na tapecie ( właściwie Kindlu) Dreaming of you - cudne :bigeyes:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 25 kwietnia 2013, o 21:56

Renato, świetna wiadomość ^_^

Gratuluję i cieszę się razem z tobą nowo zdobytym przez ciebie i otwartym przed tobą nieskończenie wielkim światem amerykańskiego rynku romansowego :evillaugh:

Masz fejsa? Napisz o tym na tablicy Kleypas, ani chybi ją to ucieszy, że aż tak chciałaś przeczytać jej książkę, że się przełamałaś ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 25 kwietnia 2013, o 22:29

Na pewno napiszę :smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 4 czerwca 2013, o 22:00

Przeczytałam Wołanie miłości i nie jestem rozczarowana, ani zawiedziona, chociaż można odczuć, że to nie ten sam styl pisania co teraz.
Fabuła całkiem ciekawa, fajni bohaterowie, dużo gorących scen.
Początek i koniec nawet bardzo interesujące, natomiast troche nudne i niepotrzebne są według mnie całe rozdziały poświęcone polityce po wojnie secesyjnej oraz pracy Reine`go w redakcji gazety. Ale i tak przeczytałam z przyjemnością.

Avatar użytkownika
 
Posty: 525
Dołączył(a): 14 czerwca 2012, o 10:55
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez tartugirl » 22 czerwca 2013, o 20:54

Właśnie skończyłam Wołanie miłości. Dobrze się czytało - w przedmowie Kleypas tłumaczy, że to jedna z jej pierwszych książek i prosi, by przymknąć oko na niedociągnięcia wynikające z młodości i niedoświadczenia, ale moim zdaniem, jeśli to faktycznie jedna z jej pierwszych prób literackich, to od początku zapowiadała się na bardzo dobrą pisarkę - tak warsztatowo. Opowieść płynie wartko, bohaterowie są ciekawi, podobały mi się opisy Stanów tuż po wojnie secesyjnej. W stosunku np. do Hathawayów brakuje humoru, który dla mnie jest czymś w rodzaju wyznacznika prozy Kleypas i zwrotów akcji jest jakby trochę dużo, gdzieś tak w połowie zaczęłam myśleć, że Y umrze, a główna bohaterka będzie z Z (o X nawet nie wspominam, bo, rzecz jasna, okazał się mało ważny :)). Nieco słabsze od Hathawayów, lepsze niż Namiętność (może dlatego, że ta Namiętność po polsku taka pocięta, a w oryginale nie czytałam), generalnie polecam i ostrzę sobie zęby na tę trzecią zapowiadaną na ten rok, zastanawiając się, czy warto sięgnąć po Ścieżkę słońca, która wychodzi jakoś na dniach.
A tak na marginesie, zgadzam się z Agrestem - nie rozumiem, czemu po Kleypasach nie zaczęli wydawać Wallflowers. Może po prostu nie wiedzą, że to taki dobry cykl i należałoby im to uświadomić... :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 40194
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 22 czerwca 2013, o 20:58

mnie też się podobała, dobrze się bawiłam
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 2384
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Vienna » 25 czerwca 2013, o 10:11

Przeczytałam i jestem zawiedziona. Postać Heath'a wydumana i mało wiarygodna. Fabuła nużąca, zmuszałam się do czytania. Jedynie pod koniec akcja nabrała nieco kolorów.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 27 czerwca 2013, o 18:58

Obrazek

Down-on-her-luck fashion designer Avery Crosslin never expected to meet a handsome stranger in the Texas hospital where she has come to visit her father. Joe Travis is a patient in the ICU, recovering from life-threatening injuries after a boating accident. But Avery has no intention of letting any man distract her—especially not a member of the powerful Houston family she has sworn to hate. On the day of Joe's departure from the hospital, he seeks her out, with unexpected consequences for Avery. . .

I had meant the kiss as a gesture of atonement. A distraction. But it turned into something a hell of a lot more than I'd bargained for as Joe instantly took control. His hands lifted and shaped around my head, holding me still as he began to kiss me slow and deep, as if the world was about to end, as if it were the last minute of the last hour of the last day.

ETA: The book will be titled Brown-Eyed Girl!
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 27 czerwca 2013, o 19:42

Fajnie, i fajnie że znów w pierwszej osobie :)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 30 czerwca 2013, o 20:20

Przeczytałam jakiś czas temu o tym na stronie Kleypas i byłam zdziwiona, że wróciła do tej serii. Ale to dobrze, bo to dobra seria ;)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 4 lipca 2013, o 10:14

tartugirl napisał(a):Właśnie skończyłam Wołanie miłości.

Ciągle przede mną :zalamka:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 lipca 2013, o 12:09

przede mną również. Muszę w końcu sobie kupić.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 6 lipca 2013, o 20:40

U mnie już na półce, ale ja to tak z Kleypas mam, chyba już to wiecie, że zabieram się za nią długo po premierze :evillaugh:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 6 lipca 2013, o 20:43

A ja się zabrać za nią nie mogę, bo miejsce akcji mi nie pasuje :foch:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 6 lipca 2013, o 20:44

Duz, farciaro :P
Lil, dlaczego? Ameryka to jest tak?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 6 lipca 2013, o 20:45

Luizjana, jeśli się nie mylę. nie przepadam za tym miejscem.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 6 lipca 2013, o 20:48

to zupełnie przeciwnie jak ja. Uwielbiam Luizjanę :adore:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 6 lipca 2013, o 20:52

I ja :bigeyes: Może się jednak zabiorę :mysli:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 40194
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 7 lipca 2013, o 14:08

czy uwielbiam nie wie, alem chyba wolę niż Anglię
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do K

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości