Teraz jest 24 listopada 2024, o 15:32

O pielęgnacji i stylizacji włosów

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 24 marca 2013, o 20:40

Ja akurat robię sobie kurację przeciwłupieżową :roll: Ten mnie nigdy nie opuszcza ;/
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 marca 2013, o 20:50

tego problemu na całe szczęście nie mam. Kiedyś miałam, umyłam głowę szamponem z selenem i przeszło jak ręką odjął. A było to parę ładnych lat temu.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 24 marca 2013, o 20:52

Szampon z selenem?? :bezradny:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 marca 2013, o 21:03

Kiedyś Fructis miał serię przeciwłupieżową i tym się ratowałam. Tylko że to był facetowy szampon ;) spójrz może nadal mają coś w tym typie, ale szukaj właśnie w męskich.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 24 marca 2013, o 21:11

Mam Head&Shoulders, dla mnie jest ok :)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 marca 2013, o 21:12

aaa to ok ;) myślałam że szukasz czegoś innego skutecznego ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 24 marca 2013, o 21:27

Łupież zawsze mi wraca, więc dobrze o tym szamponie wiedzieć.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 24 marca 2013, o 23:12

A na łupież próbowałaś Nizoralu?
Apteczny szampon "Katze", popularnie zwany po prostu Kotkiem, też jest dobry - delikatny, nie podrażnia i skuteczny w walce z łupieżem.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 25 marca 2013, o 12:56

Nizoral jest strasznie drogi. Kupowałam w saszetkach, ale może trzeba do tego wrócić.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 16 kwietnia 2013, o 22:04

Jak mogę ułożyć włosy w ten sposób? Widzę, że są prostowane, ale mam wrażenie że coś jeszcze tutaj trzeba.

http://polki.pl/uroda_wlosy_galeria.htm ... _page_no=2
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 16 kwietnia 2013, o 22:47

Miałam kiedyś bardzo podobną fryzurę. Po myciu wklepywałam piankę zwiększającą objętość i potem suszyłam na szczotce (wyciągając włosy ku górze). Na koniec delikatnie pryskałam lakierem i już. Małe pół godzinki i gotowe :zalamka: Nie używałam już prostownicy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 16 kwietnia 2013, o 23:02

Ja po wysuszeniu włosów suszarką mam je proste, ale baaaaaaaaardzo puszyste. A na szczotkę to nigdy nie robiłam :wstyd: A nie m tu tapira?
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 17 kwietnia 2013, o 01:53

Hmm... Jak dla mnie to chyba szczotka powinna zapewnić już taki efekt... :mysli:

PS. Mówiłam wam, że zaczęłam używać płynów do mycia przeznaczonych dla dzieci? W każdym razie mam taki Johnson z pompką i chyba w sumie jestem z niego zadowolona :wink:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 17 kwietnia 2013, o 07:33

Ja mam włosy długie w ogólnie przyjętej klasyfikacji, choć nie aż tak długie ;) Są raczej cienkie, ale ponieważ falują to wydaje się, że są gęste. Niestety mam okrągłą buzię więc muszę unikać loków czy fal, które mocno skracają włosy. Czasami je prostuje, ale nie chcę nadużywać prostownicy dlatego zdarza się, że suszę włosy. Prostują się wtedy, ale są tak puszyste, że muszę je zaraż ulizać na czybku głowy. :P Odstają mi takie krótkie, nowe włoski. Nie znoszę tego :P
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 17 kwietnia 2013, o 12:31

A ja bym to kochała. Moje są cienkie i ulizane. Używam wszystkiego, co tylko zdobędę, aby je maksymalnie pospulchniać.

Fryzura na zdjęciu mogła być tak zrobiona, jak czasami widać, co robią z Heidi Klum. Ona najpierw godzinami siedzi z włosami nawiniętymi na baaardzo grube wałki. Strzelam, że mają średnicę w okolicach 10 cm. A czy potem jeszcze jest tapirowana, to nie wiem, może już nie musi. Takie wałki zapewniają efekt, że włosy nie są skręcone, ale od samej góry odsunięte od głowy.

W gazetach na zdjęciach pokazane było kiedyś, co zrobić, żeby uzyskać podobny efekt: należało grube wałki przeciąć na pół i podłożyć przy samej skórze pod pasma włosów, bez ich nawijania na te połówki wałków. Robiono to z prostymi włosami, ale nie wiem, czy wcześniej je prostowano, czy modelka miała sama z siebie proste. Efekt końcowy był taki, jak na zdjęciu JLo.

Myślę, Levando, że to metoda dla takich jak ja, co muszą odsuwać włosy od głowy. Mądrych metod na przyciąganie raczej nie znam.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 kwietnia 2013, o 18:13

na przyciąganie jak to Janka ujęła, można użyć czegoś w typie eliksiru do włosów Elseve. Nie wiem jak się sprawdzi w tej roli jedwab np z Joanny, ale można małą porcyjkę spróbować gdy się z domu nie wychodzi ;)
z założenia ten eliksir na mokre włosy ułatwia rozczesywanie i wygładza, a na suche nadaje blasku i jeszcze dodatkowo wygładza. Co prawda ja bym sobie tego nie zrobiła bo jestem przewrażliwiona na punkcie specyfików kładzionych na suche włosy, ale może się da, skoro producent zaleca.

W ogóle chciałabym się podzielić efektami mojej 6-tygodniowej kuracji maseczką z olejku rycynowego, żółtka i cytryny wspomaganej skrzypovitą.
Włosy wypadają mi zdecydowanie mniej. Rozczesują się łatwiej, nie pękają w połowie, są wygładzone. A na dodatek pojawiła się masa nowych włosów, duuużo więcej niż standardowo, także za kilka miesięcy jak podrosną będą bardziej gęste :cheer:
oczywiście kurację kontynuuję, co będzie dalej zobaczymy ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 kwietnia 2013, o 17:24

Wyjątkowa fryzura:

Obrazek
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2330
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Ulubiona autorka/autor: jeszcze nie wiem

Post przez Zephire » 23 kwietnia 2013, o 00:02

Te małpki są prawdziwe? :shock: To znaczy mam na myśli żywe... One są żywe? :shock: Bo wyglądają jak żywe... :shock: Jeśli to taka sprytna spinka tylko, to ja poproszę o namiary na takową :bigeyes:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 kwietnia 2013, o 11:11

Wyglądają na prawdziwe i całkiem żywe.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2330
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Ulubiona autorka/autor: jeszcze nie wiem

Post przez Zephire » 8 maja 2013, o 19:08

A czym konkretnie robiłaś i ile tego jest? Tzn na jakiej długości włosów i ile pasemek.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 8 maja 2013, o 19:10

o...to poszalałeś Happy... :missdoubt:
...są jakieś zmywacze do farb...kiedyś koleżanka czerwieni pozbywała się i udało się...za drugim razem....najlepiej chyba w sklepie z akcesoriami fryzjerskimi tam mają profesjonalne rzeczy do włosów...albo u fryzjera spytać.... :smile: :smile:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 8 maja 2013, o 19:11

Obciąć, odrosną piękne kasztanowate...

Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać, konkretnych rad niestety nie mam ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 2330
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Ulubiona autorka/autor: jeszcze nie wiem

Post przez Zephire » 8 maja 2013, o 19:23

Happy, ja miałam czerwone pasemka - potraktowałam najpierw ciemniejszą o trzy to niż moje włosy szamponetką a potem całe włosy zafarbowałam na kolor zbliżony do mojego. Jak ktoś nie wie, że pasemka były, to ich nie widzi ;-)
Ale fryzjer pewniejszy zdecydowanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 8 maja 2013, o 22:07

W drogeriach jest produkt, który powinien się nazywać "odbarwiacz koloru", "odfarbiacz" (lub jakoś tak), może być Hair Colour Remover, albo jakoś po niemiecku.
Służy zarówno do wyprania farby, jak i do odbarwienia własnych przed malowaniem na platynowy blond. Albo tylko do tego pierwszego, w zależności od przeznaczenia kosmetyku, bo są różne.
Powinno być w Rosmannach.

Podobno odrobinę wysusza włosy i niezbyt przyjemnie pachnie.
Jesli się umyje włosy odżywką, która jest zawsze dodana do opakowania z farbą, to powinno pomóc, bo te odżywki mają silny zapach do zabicia smrodu farby.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 9 maja 2013, o 22:45

Znacie jakiś specyfik (nie dla gwiazd bo mnie nie stać :hyhy: ) żeby włosy lśniły ? Chodzi mi o coś takiego http://images9.fotosik.pl/4485/b2d3a78074aa530a.jpg Zapuszczałam przez przeszło rok i mam teraz prawie do pasa . Niestety mam przetłuszczające się ,więc odżywek nie stosuje ,ponieważ zaraz robią się tłuste. Ogólnie to mam problem z szamponami ,większość mi nie podchodzi .

Marzy mi się wyjście na dwór i machnięcie takim błyszczącym włosem :hyhy:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości