na przyciąganie jak to Janka ujęła, można użyć czegoś w typie eliksiru do włosów Elseve. Nie wiem jak się sprawdzi w tej roli jedwab np z Joanny, ale można małą porcyjkę spróbować gdy się z domu nie wychodzi
z założenia ten eliksir na mokre włosy ułatwia rozczesywanie i wygładza, a na suche nadaje blasku i jeszcze dodatkowo wygładza. Co prawda ja bym sobie tego nie zrobiła bo jestem przewrażliwiona na punkcie specyfików kładzionych na suche włosy, ale może się da, skoro producent zaleca.
W ogóle chciałabym się podzielić efektami mojej 6-tygodniowej kuracji maseczką z olejku rycynowego, żółtka i cytryny wspomaganej skrzypovitą.
Włosy wypadają mi zdecydowanie mniej. Rozczesują się łatwiej, nie pękają w połowie, są wygładzone. A na dodatek pojawiła się masa nowych włosów, duuużo więcej niż standardowo, także za kilka miesięcy jak podrosną będą bardziej gęste
oczywiście kurację kontynuuję, co będzie dalej zobaczymy