Camilla Läckberg

przez **•Sol•** » 19 marca 2013, o 20:14

Kamieniarz dobry jest, a mrocznie jest w każdej części

W każdej części jest nieźle namotane, tylko w jednej od początku podejrzewałam sprawców faktycznych, ale za nic nie mogłam odgadnąć powodów.

Już dokładnie nie pamiętam jak ta sprawa ze spojlera wyglądała, ale może coś w tym być.

Spoiler:

przez **sunshine** » 19 marca 2013, o 20:19

Trochę zgłupiałam Sol ale chyba skumałam :hyhy:

przez **•Sol•** » 19 marca 2013, o 20:24

wiesz, ja też strzelam, znawcą nie jestem

tak na babski rozum próbowałam, ale zaplątałam za to

najważniejsze że mniej więcej zrozumiałaś o co mi chodziło

przez **sunshine** » 22 marca 2013, o 22:12

3 część za mną

Kamieniarz spoko, jak zwykle mroczny klimat, trochę przerażająca fabula, ale bardzo dobra, w zasadzie tak w połowie się domyśliłam kto zabija

przez **Lilia ❀** » 22 marca 2013, o 22:44

zaczęłam kilka dni temu "Kamieniarza", ale przerwałam. Nie mam ochoty na razie.

przez **sunshine** » 22 marca 2013, o 23:30

Fakt na książki pani Lackberg trzeba mieć czas i ochotę. Specyficzne są, dla mnie mroczny klimat. Przeczytałam dwie pod rząd i na razie wystarczy

przez **aralk** » 23 marca 2013, o 14:22

Ja bym powiedziała, że z tych wszystkich mrocznych to one i tak są najłagodniejsze

Strona WWW · przez **Duzzz** » 3 kwietnia 2013, o 14:24

Czy niecałe 130 złoty za wszystkie 8 części to dużo? Czy tak akurat?
Chyba się u siebie nie doczekam i zaczęłam szukać już, aby samej nabyć

przez **•Sol•** » 3 kwietnia 2013, o 15:30

chyba jednak nie dużo

myślę że jakbyś szukała pojedynczych nawet tanio to by Ci wyszło drożej biorąc pod uwagę że za każdą przesyłkę trzeba płacić.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 3 kwietnia 2013, o 15:44

Zastanawiałam się właśnie jakby mnie to wyniosło, ale nawet kupno po 4 książki w takich zestawach wychodziło mi drożej... To pewnie kupię

Moje pieniążki :evillaugh:

Biedne

Dziękuję Sol

przez **aralk** » 4 kwietnia 2013, o 13:57

Nie duzo, myslę, że to nawet okazja

przez **sunshine** » 26 kwietnia 2013, o 19:23

zaczęłam czytać Ofiarę losu i muszę powiedzieć ze już mnie wciąga. te książki coś maja takiego w sobie że fajnie mi się je czyta. Po za tym lubię też bohaterów i ich losy mnie bardzo ciekawią

I wiecie co ten Patrick to za każdym razem ma jakieś skojarzenia, wspomnienia itp zawsze na coś skubany wpadnie no. Cwaniaczek dobry jest

przez **•Sol•** » 27 kwietnia 2013, o 09:27

oj dobry, to prawda

a co najfajniejsze ma logiczny sposób myślenia, jego teorie nie biorą się tak znikąd tylko dokładnie wiadomo skąd.
Dobrze są te powieści skonstruowane. Sun, zobaczysz następna jest najlepsza według mnie (wydaje mi się że według Aralka też). Tam dopiero jest konstrukcja, zamotanie i zagadka.
Masz już kandydata na winnego w Ofierze?

przez **Wiedźma Ple Ple** » 27 kwietnia 2013, o 11:39

bardzo się przyjemnie to czyta, po uodpornieniu na fatalny styl, ale powiem szczerze, najzupełniej w świecie nie pamiętam już nic ....

przez **•Sol•** » 27 kwietnia 2013, o 11:44

fatalny styl? Gdzie Ty tam masz fatalny styl?

przez **Wiedźma Ple Ple** » 27 kwietnia 2013, o 11:49

Wszędzie, wszędzie po prostu, jest taka nieprawdziwość, jakaś sztuczność dialogów, rozwiązań rodzinnych, że aż się flaki wywracają

Ona jest po prostu prościutka ... :hyhy:

I super poprawniutka politycznie, żeby czasem, żeby czasem ......
Wszyscy rodzinne są w stanie się ze wszystkimi zaprzyjaźnić, zmienić się, zmienić zdanie, z tomu na tom robi się jedna wielka sielana, no a jak braknie pomysłu na konflikt wewnętrzny to użyteczny samochód wyjeżdża zza zakrętu z dużą prędkością i już mamy problem

Ale same pomysły na kryminał są wciągające i to jakoś rekompensuje ...
Dość niefortunnie też czytałam na zmianę z Nesbo, Mankellem, no i chyba naszym Krajewskim

Tylko nie mówcie że to co innego

przez **aralk** » 27 kwietnia 2013, o 16:06

ja nie wiem co gorzej, wszyscy się tak bardzo kochamy jak u Lackberg, czy opcja Nessera gdzie każdy jest chory psychicznie

W oddaleniu czasowym ta sielankowatość mi nie przeszkadzała. Tym bardziej, że rozbijał ja kryminał czy sensacja.
Pinksss, Anne Holt czytała? Tam jest deczko inaczej, jak na mój gust bardziej by ci przypadło do gustu :mysli:

Utknęłam na latarniku który wydaje mi się koszmarnie fragmentaryczny i w którym "tajemnica" dla mnie była jasna po jednej stronie:

Spoiler:

albo przyzwyczaiłam się do jej "zagadek", albo jest bardzo jasno :mysli:

przez **aralk** » 30 kwietnia 2013, o 12:16

Było "jasno" jak napisałam powyżej, ale było tez bardzo smutno. To jak dla mnie najsmutniejsza z cyklu z którymi się zapoznałam. Dobra, nawet nie wiem czy nie najlepsza, ale smutna.

przez **sunshine** » 1 maja 2013, o 19:19

Zaczęłam Niemieckiej bękarta
musiałam bo koniec poprzedniej mnie zaciekawil

przez **•Sol•** » 1 maja 2013, o 19:31

Aralku, jasno było całkiem czy tylko sprawa Sama?
Latarnik jest bardzo smutny, ale dobry. Ostatnia jest chyba jeszcze smutniejsza, ale również bardzo dobra.
Mówicie że tam się wszyscy kochają i sielanka, A G... nieprawda! Podziękuję za taką sielankę jaka jest w tomie ostatnim.
Lukas też zafundował Annie sielankę nieziemską.

Sun, jak dla mnie Bękart to najlepszy tom

przez **sunshine** » 1 maja 2013, o 19:34

Lukas Annie zafundował tę sielanke ale jak dobrze pamietam w trzecim tomie wszysto się zakończyło?

Az jestem ciekawa tego tomu no i Aralk chyba mówiła że Syrenka jest jeszcze bardzo fajna.

przez **aralk** » 1 maja 2013, o 21:54

Sol, w Latarniku ogólnie wszystko. Było przewidywalne, jak dla mnie. Ale podobało mi się i to powtarzam.

Sol, ja mogę mówić tylko za siebie, ale taka ogólna miłość, dzielenie się facetem między siostrami, przebaczanie teściowym, pojawiający się bracia przyrodni, unoszące się wokół poczucie szczęścia, zadowolenia i radości. I była żona z byłym mężem na spacerkach z dziećmi. Jak dla mnie działa tam wiele uproszczeń i zaniedbań fabularnych, emocjonalnych tyle, że ja to akurat w tym wydaniu kupuję i nie narzekam. Pewną cukierkowatość obyczajową dla mnie rekompensuje sensacja, która jest ciekawa, nietuzinkowa i potrafi zaskoczyć.

Sun, ciekawa jest Syrenka. Wszystkie zresztą są

przez **sunshine** » 4 maja 2013, o 22:00

Przeczytałam Niemieckiego bękarta i stwierdzam że świetna historia.
Co z tego że na końcu sie popłakałam. Musiałam bo inaczej sie nie dało. Trudna historia.

Spoiler:

Grunt ze wszystko się wyjaśniło.
No to teraz muszę dorwać Syrenkę ale nie wiem kiedy mi się uda

przez **gonia** » 24 czerwca 2013, o 14:29

Też zainteresowała mnie ta oferta za 130zł. Nic jednak tej Pani nie czytałam i nie wiem czy mi się spodoba. Pierwszą część dostanę z biblioteki za … plus, minus pół roku, o ja biedna :zalamka:

Powiedzcie mi chociaż do kogo byście ją porównały do Tess Gerritsen, czy do Nory Roberts.

przez **ewa.p** » 24 czerwca 2013, o 20:17

ostatnio dostałam w bibliotece trzy jej książki,Księżniczka z lodu była interesująca,a tożsamość sprawcy mnie zaskoczyła.Podobnie było w Syrence,podejrzewałam kogo innego,a kto inny był sprawca.Natomiast rozczarował mnie Latarnik,cała ta tajemnica była jak dla mnie zupełnie jasna,nie zaskoczyło mnie w tym nic,ani historia sprzed lat,ani historia Sama i Annie.Było przewidywalnie ,zwłaszcza po Syrence

Camilla Läckberg

Kto przegląda forum