Teraz jest 21 listopada 2024, o 18:50

Margit Sandemo

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 11 stycznia 2013, o 22:28

Znalazłam jeszcze więcej tomów i mnie kusi, ale chyba zrobię za radę Ewy i wypożyczę coś i przeczytam, daty do końca są od 15 do 22 dni więc powinnam zdążyć z zakupem :D

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 11 stycznia 2013, o 22:29

Duzz naprawdę warto..xD :)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 11 stycznia 2013, o 22:29

Zdążysz spokojnie, jeśli będziesz miała troszkę czasu, to dwa-trzy tomy dziennie można spokojnie :lol:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 11 stycznia 2013, o 22:34

Ja chyba trafiłam w złym momencie. Utknęłam na 4 tomie, plus jakieś dwa dalsze. Nie były złe, ale nie na tyle, aby z wypiekami otwierać kolejną część :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 11 stycznia 2013, o 22:41

To ja trafiłam na ten mega dobry, bo całość Ludzi Lodu chyba w niecały miesiąc przeczytałam, potem od razu Czarnoksiężnik i Królestwo Światła, też około tego czasu mi zajęło :P A znacie moje upodobanie do serii :hyhy: chociaż to było ładnych parę lat temu (maaatko, parę zbliża się wielkimi krokami do parunastu :shock: ), więc może to kwestia tego, że z wiekiem mi się zmieniło podejście do serii ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 11 stycznia 2013, o 22:48

Niektóre powieści z Sag są lepsze, inne gorsze. Ale ogólne wrażenie na plus
:)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 11 stycznia 2013, o 22:52

A ja chyba zaczęłam to na etapie kiedy wolałam mniej a więcej :] tutaj miałam cały czas poczucie uciekającego czasu i masy niedopowiedzeń

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 11 stycznia 2013, o 22:58

Jadzia napisał(a):I jeszcze trzeba podkreślić, że największa ilość tomów o jednej parze jako głównych bohaterach to 2 (czy 3 były na początku o Silje i Tengelu?)


O Heikem były chyba ze cztery części, ale jeśli mówimy ściśle o parach, no to tak, Vinga nie pojawiła się od razu... Ale oni mi się jawią jako taka para zajmująca dużo miejsca ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 11 stycznia 2013, o 23:02

Jakoś zapamiętałam, że z nimi były dwie...
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 11 stycznia 2013, o 23:09

Ale wcześniej było o samym Heikem, chyba w dwóch książkach. Bo to Heike był jako dziecko w klatce zamykany czy coś mylę?
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 11 stycznia 2013, o 23:10

Kurcze blade nie pamiętam :shock: to ta starcza skleroza... Jak skończę studia, to sobie powtórzę całą sagę :evillaugh:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 12 stycznia 2013, o 19:45

nie mylisz Agrest,dobrze pamiętasz
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 17 stycznia 2013, o 19:56

O Heike i Vindze bylo wiecej, bo najpierw sie poznali, pozniej odprawiali ten rytual, a pozniej przewineli sie conajmniej w dwoch kolejnych czesciach o ich dzieciach. Dodatkowo o samym Heike byly dwie poprzednie, on jako chlopiec, wlasciwie o jego ojcu i ,, Skrzydla kroka'' kiedy szukal rodziny i cos tez kojazy mi sie, ze przewinal sie w ,, Diabelski jar''.
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 marca 2013, o 18:08

Przeczytałam pierwszy tom sagi o Ludziach Lodu, nawet mi się podobało i jako że nie miałam następnego, a nie chciałam od razu przeskakiwać do czwartego, to przez dłuższy czas nie ruszałam. Akurat to mojemu bratu nie przeszkadzało i później wracał i doczytywał brakujące. Potem przeczytałam jeszcze drugi i na tym kończy się moja przygoda z tą autorką – irytowało mnie ogromnie ciągłe przypominanie tego, co było w poprzednim tomie, nie lubię tego. Może gdybym sięgnęła po to przed laty, byłoby lepiej… Zresztą brat swego czasu całkiem porządnie mi streścił, co tam się działo.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 17 marca 2013, o 19:16

Ja czytałam 3 sagi i pojedyncze powieści. W niektórych momentach Sandemo kojarzy mi się z Dianą Palmer hmmm
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 marca 2013, o 19:21

uwielbiam Sandemo, ale związku z Palmer nie widzę. U Sandemo są śfinie ale oni nie dostają swojej ukochanej i nie kończą dobrze.
Kawo, potem już nie ma powtarzania, trochę kłopotliwe by to było skoro akcja dzieje się na przestrzeni kilku wieków ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 17 marca 2013, o 19:22

...rany....z sentymentem wspominam czytanie Sagi o Ludziach Lodu Sandemo....co miesiąc czekałam na nowy tom.... :hyhy:
....i wciągało okrutnie.... :czyta:
...rewelacyjni bohaterowie byli.... :hyhy:

...
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 marca 2013, o 19:27

również wspominam z wielką przyjemnością ;) tak się złożyło że zaczęłam jak już całość była wydana i dokupowałam sobie po kilka na raz. W wakacje po maturze czytałam i pochłonęłam całą ciurkiem.
W Tengelu, Heike czy Dominiku to do dziś się podkochuję. Ach żeby tacy faceci istnieli :adore:
Opowieści też były dobre, ale już nie tak.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 17 marca 2013, o 20:22

wiedzmaSol napisał(a):również wspominam z wielką przyjemnością ;) tak się złożyło że zaczęłam jak już całość była wydana i dokupowałam sobie po kilka na raz. W wakacje po maturze czytałam i pochłonęłam całą ciurkiem.
W Tengelu, Heike czy Dominiku to do dziś się podkochuję. Ach żeby tacy faceci istnieli :adore:
Opowieści też były dobre, ale już nie tak.

Tengel <3
Pamiętam, że pierwszy tom dość słabe opinie miał, ale mnie pierwsza książeczka wprost urzekła. Heike też dobrze wspominam, bo bardzo podobny do Tengela... Dominika kojarzę ale nie pamiętam za dobrze. Planowałam powrót do tej Sagi celem przypomnienia ale utknęłam na 5 tomie i ruszyć nie mogę :D

Za to Sandemo... hm, przeczytałam w tym roku Przeznaczenie z Opowieści... i bardzo mi przypadła do gustu. Takie mało sandemowskie mi się wydawało w porównaniu do innych jej opowiadań.
Pozostałych Sag nigdy nie czytałam bo w bibliotece nie było, ale może któregoś dnia pokuszę się przeczytać w PDFie... i mam ochotę na powtórkę... Już w planach jest Tajemnica Władcy Lasu :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 marca 2013, o 20:32

kilka Opowieści jest wartych uwagi np Klucz do szczęścia czy Małżeństwo na niby.
Innych Sag nie mogłam ruszyć, nie wciągają mnie kompletnie. Ale SoLL dwa razy czytałam ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 marca 2013, o 22:31

wiedzmaSol napisał(a):uwielbiam Sandemo, ale związku z Palmer nie widzę. U Sandemo są śfinie ale oni nie dostają swojej ukochanej i nie kończą dobrze.
Kawo, potem już nie ma powtarzania, trochę kłopotliwe by to było skoro akcja dzieje się na przestrzeni kilku wieków ;)

To brzmi pocieszająco. Być może i wróciłabym, ale ciągle trafią się coś innego.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 80
Dołączył(a): 12 marca 2013, o 09:56
Ulubiona autorka/autor: L. Kleypas, A. Glines, S. Young, M. Shieridan

Post przez Tristitia » 22 marca 2013, o 16:31

Margit Sandemo zaczytywałam się w czasach późnopodstawówkowych i licealnych. Szczególnie Saga o Ludziach Lodu mi wchodziła dobrze i niektóre Opowieści. A moje dwie ukochane książki tej autorki to "Grzech śmiertelny" (5 tom soll - tak mi jakoś wybitnie Cecylia przypadła do gustu jako bohaterka) i "Przeznaczenie". Ale jak kilka lat temu sięgnęłam znów po Ludzi Lodu, stwierdziłam, że seria bardzo nierówno pisana - były tomy świetne, były przeciętne i były wręcz mierne, dopisane na siłę. A totalnego samobója moim zdaniem autorka strzeliła, opisując siebie w ostatnim tomie. Sam tytuł tomu ("Czy jesteśmy tutaj sami") nasuwa mi skojarzenie z programem o ufo na Discovery czy National Geographic...
Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 22 marca 2013, o 21:32

no,dokładnie,ja tej ostatniej nie znoszę,w całości przeczytałam raz,a tak czytam tylko początek książki czyli samo zakończenie przygód Ludzi Lodu
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 27 marca 2013, o 12:17

Ja znów zaczęłam zaglądać do Sagi o Królestwie Światła, którą uwielbiam, choćby ze względu na wątki miłosne :bigeyes:
Ram i Indra - mój ulubiony
Goram i Lilja - uroczy
Faron i Berengaria - za słabo rozwinięty, a mógłby być rewelacyjny.

Zaznaczam tylko, że to jest takie zakrzywienie moje ;) Uwielbiam takie utrudnione historie miłosne ;)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 27 marca 2013, o 14:31

Ostatnia część SoLL jest naj najgorsza. Kiszka taka, autorka mogła to zostawić w spokoju a nie jeszcze siebie w to wszystko wcisnęła.
Lev, mówisz że Królestwo światła dobre jest? Nie tykałam bo zaczęłam sagę o Rycerzach i mnie jakoś zniechęciło do wszystkich sag poza Ludźmi Lodu.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do S

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości