przez mad_line » 2 kwietnia 2013, o 13:24
Nie zgadzam się, że
Z miłości było słabe. Wiem, że jestem w tej opinii odosobniona, ale naprawdę trudno mi znależć coś do czego można się w tej książce przyczepić. Ironiczne poczucie humoru - jest, szybka akcja, zero przynudzania -jest, najlepsza w historii książek SEP druga historia - jest. No i Bram - główny bohater - prawdziwy niegrzeczny chłopiec, ci wszyscy sportowcy z innych książek mogą tylko patrzeć i uczyć się... Naprawdę nie rozumiem dlaczego wszyscy uważają, że to słaba książka.
Co do
Nikt mi się nie oprze to mam mieszane uczucia... Niby SEPowski klimat zachowany,
. Doskwiera mi brak romansu w tle... Bardziej podobało mi się
Nie będę damą.
Nikt mi się nie oprze ma u mnie 4/6,
Z miłości 5/6, a
Nie będę damą 5,5/6.
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”
Julia Quinn, The Duke and I