wiedzmaSol napisał(a):tak Twoja stoi jak widzisz, źle jej nie jest czeka na swoją kolej i moje natchnienie.
powiem Ci że to nie jest moja cała SEP ale mniej niż połowa
wiedzmaSol napisał(a):Duz, z SEP to jest masakra. Ciężko już jest cokolwiek zdobyć, jak upolujesz takie oczywistości jak np Uwodziciela czy Nie będę damą. Wymyślne zachcianki teraz wiszą za 9 zł na allegro i radzę korzystać
Najgorzej jak ktoś nie oddaje. Też mi sporo książek w ten sposób przepadło, powoli je odkupuję.
wiedzmaSol napisał(a):Widzę że nowy sposób na miejsce na półkach się zrobił modny na forum któraś z Dziewczyn już tę metodę stosowała pożyczyć a lukę zapełnić nowymi
wiedzmaSol napisał(a):oby tylko Ci nikt tego nie sprzątnął.
wiedzmaSol napisał(a):Moja mama ma taką koleżankę od której książki musi wyszarpywać. Niby jej nie pożycza, ale ona czasem przychodzi i tak marudzi że się nie da odmówić.
Nie lubiłam też pożyczać takiej dziewczynie, sąsiadce mojej kumpeli najlepszej, ona zawsze właśnie moją kumpelę brała pod włos jak jej coś pożyczałam i też brała. Zawsze niszczyła książki a raz mi nie oddała i nie możemy już tej książki wyrwać ze szponów.
Musisz dobudować pięterko albo pokoik na biblioteczkę
wiedzmaSol napisał(a):Aniołku, bo to jest zawsze ryzyko jak pożyczasz. Zwłaszcza gdy to jest koleżanka koleżanki kumpla kolegi.
Lia, dzięki ściany są do przetapetowania bo ja niebieskiego nie lubię ale nie mogę się za to zabrać, tak samo jak za zdjęcie linoleum z podłogi i cyklinowanie i wyrównanie parkietu który jest pod nim.
Chemię też rozszerzoną?
Duz, rozumiem, ale książek i tak szkoda wiem jak to bywa, właśnie nie można nie pożyczyć bo truje taka, a potem odebrać się nie da.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość