Teraz jest 24 listopada 2024, o 02:41

Roślinne inspiracje i domowe ogródki

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 11 marca 2013, o 00:21

Ja mam na razie pewnie na wymiary to takiego jak ten mniejszy :hyhy:
Dzięki Lucy :* Chyba tak będę sobie radzić :wink:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 marca 2013, o 02:02

Istniały też czujniki do pomiaru wilgotności ziemi. To wyglądało jak kawałek plastiku do wetknięcia w ziemię przy kwiatku. Zmieniało kolor, gdy trzeba go było podlać. Było małe i tanie. Nie wiem, jak się nazywało.
Teraz szybko próbowałam to coś znaleźć w sieci, ale znajduję tylko całe systemy. Np. taki:
http://blumat.pl/shop_content.php/coID/13/product/Dla-ro--347-lin-domowych/XTCsid/98521f89b5604c7f38579b606537544e
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 11 marca 2013, o 12:29

Ja miałam kiedyś coś takiego ,ale gdzieś się zapodziało :czeka: http://allegro.pl/ag91-2sztuki-kule-naw ... 01426.html
Są oczywiście różne rodzaje ,np. http://allegro.pl/nawadniacze-podlewani ... 09517.html
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 11 marca 2013, o 14:44

Oba przydatne, ale drugie cudne :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 11 marca 2013, o 17:25

duzzza22 napisał(a):Hmm... Mam pytanie jak podlewacie kaktusy? Kiedy wiecie, że już potrzebuje wody?


Gdzieś wyczytałam, że powinno się je podlewać nie częściej niż raz na 2 tygodnie.
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 marca 2013, o 17:47

Miałam kiedyś gliniane nawadniacze, podobne do tych w drugim linku Lucy. Niestety po powrocie z urlopu odkryłam w nich pleśń i wywaliłam.

Mojemu F. kaktusy bardzo dobrze się udają. Ma je od lat, a podlewa mniej więcej raz w miesiącu. Gdy latem wystawia je na balkon (bardzo nasłoneczniony), to co dwa tygodnie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 11 marca 2013, o 18:26

Ja się może w tej sprawie nie będę wypowiadała, bo wszystkie kwiatki na mój widok wiedną natychmiast. Nawet kaktusy. :zalamka:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 marca 2013, o 18:30

Ja w zasadzie też nie powinnam. Z tego samego powodu.
Mój F. trzyma kaktusy w swoim pokoju i nie mam z nimi styczności. Dlatego rosną.
Latem, gdy są na balkonie, spotykam się z nimi codziennie, ale jakoś umieją to przetrwać.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 11 marca 2013, o 18:32

Kwiaty balkonowe są chyba bardziej odporne na mój nieodparty urok, bo jakoś przeżywają, ale na te w mieszkaniu zdecydowanie źle działam.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 marca 2013, o 18:56

Mam w dużym pokoju jedną roślinkę, która żyje już ze 3-4 lata. Długo, ale to może dlatego, że ona mi bardzo ładnie pasuje dekoracyjnie i jej dobrze życzę.
Mój F. dostał ją od kogoś pod choinkę i tak sobie stoi.
(Pod ostatnią choinkę też dostał kwiatki, tylko że już śladu po nich nie ma. Zaryzykował i postawił je w miejscu, w którym mi trochę przeszkadzały.)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 11 marca 2013, o 19:32

A moje kwiatuszki się całkiem dobrze mają :D Zaglądam co kilka dni i sprawdzam paluszkiem czy mają mokrą ziemię, niektóre potrzebują więcej wody więc zostawiam więcej w spodkach, ale kaktusa boję się przelać :hyhy:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 marca 2013, o 19:59

Mnie już się robi trochę tęskno do swoich własnych kwiatków.
Mój ostatni ogródek miałam w grudniu. A potem już wcale.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 11 marca 2013, o 20:13

A ja na dniach muszę zajrzeć do kwiatów, które 'zimowałam' w domu i garażu... Jak się bidaki trzymają :)

Niedługo ciepło to może coś się ruszy z ogródkiem :wink:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 24 marca 2013, o 14:25

Coś mi się dzieje z zamiokulkasem. Uschły mu 2 młode pędy. Widzę, że już puszcza nowe, ale co się stało z tamtymi? Za dużo czy za mało wody? :bezradny:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 24 marca 2013, o 15:24

Dziewczyny, czy któraś może wytłumaczyć totalnemu abnegatowi w dziedzinie hodowli kwiatów, co ma robić ze storczykami :padam:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 24 marca 2013, o 15:29

Aralk, ja mogę najwyżej napisać co ja robię, ale też specjalistką nie jestem. Najpierw 3 storczyki dobiłam, a teraz mam 3 całkiem ładne :)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 24 marca 2013, o 15:30

Lev, a co robiłaś, że ich nie dobiłaś ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 24 marca 2013, o 15:33

Podlewam raz na 10 dni. Moja metoda podlewania: wkładam doniczkę z kwiatem do miski lub zlewu napełnionego wodą z nawozem. Zostawiam na pół godziny i wyciągam. Uwaga żeby nie zamoczyć liści. I tyle.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 24 marca 2013, o 15:33

A ten nawóz to jakiś specjalny?

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 24 marca 2013, o 15:37

Obecnie mam uniwersalny. Wcześniej miałam specjalny dla storczyków.

Dbam żeby miały ciepło :) Czasem otwieram okno, tam gdzie stoją.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 24 marca 2013, o 17:51

Mogą stać na parapecie?
W słonecznym miejscu?
Czy wolą chłód i półmrok?

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 24 marca 2013, o 17:59

Moje stoją na parapecie, ale nie powinny stać w bezpośrednim słońcu.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 24 marca 2013, o 18:01

hmmm, to u mnie nie da rady na parapecie :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 24 marca 2013, o 18:02

To może jakaś półka, szafa? :bezradny:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 24 marca 2013, o 18:04

ewentualnie półka na ksiązki, którą mamy nad głową w sypialni ;) blisko okna, tylko co z książkami ;)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości