Teraz jest 28 listopada 2024, o 05:46

Śmieszne obrazki i filmy

Smutno? Tutaj znajdziecie uśmiech i pocieszenie...
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 lutego 2013, o 22:48

Lore, koniecznie!
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 24 lutego 2013, o 22:53

Pamiętam o tym cały czas :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 lutego 2013, o 23:22

My też ....
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 26 lutego 2013, o 19:51

"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 26 lutego 2013, o 20:20

Nie powinnam się z tego śmiać, ale nie potrafię się powstrzymać.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 26 lutego 2013, o 21:35

Pod szafkę to bym ewentualnie mogła książkę telefoniczną podstawić, a nie romanse! :P
A dzisiaj byłam w saturnie i mają tam książki powystawiane i takie starsze małżeństwo było i babinka sobie tam oglądała te książki, a dziadek tylko tak ją za drugą rękę ciągnął i "no choooodź już, już wszystkie obejrzałaś" :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 26 lutego 2013, o 22:46

Babinka jeszcze widocznie za młoda i niedoświadczona była. Powinna zostawić dziadka na ławeczce przed sklepem, to miałaby spokój.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30764
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 26 lutego 2013, o 22:53

Lore ja juz z moim do żadnych księgarni nie wchodzę,nie oglądam z nim wystaw ani nic w tym guscie,bo od razu mnie ciągnie,bo i tak wszystko przeczytałam,a w domu mam za dużo(według jego słów).Wolę kupować sama,bez jego wiedzy,a potem niepostrzeżenie upychac na półkach,bo czego jego oczy nie widzą...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 26 lutego 2013, o 23:05

Ja z moim też raczej po książki nie chodzę, ewentualnie jak gdzieś jesteśmy i przy okazji jest księgarnia i już muszę wejść to daje mu kawę czy tam ciastko, on się tym zajmuje a ja mogę grzebać :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 26 lutego 2013, o 23:06

...fajny patent z tym daniem kawy i ciastka... :missdoubt:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 30764
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 26 lutego 2013, o 23:15

jak byłam przed ślubem,to wchodził ze mną do każdej księgarni i kupował mi prezenty,teraz po latach wolałby,żebym tyle nie czytała.A przecież widziały gały ,co brały :hyhy:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 26 lutego 2013, o 23:18

Des, najlepsze, że on sam to wymyślił :hahaha: Ewo, mój mi nie kupuje :P Zawsze marudzi, że tyle kupuje, ale tylko na gadaniu się kończy na szczęście :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 26 lutego 2013, o 23:33

Mój F. bardzo grzecznie nosi mi reklamówki z książkami. Dlatego wolę na zakupy chodzić z nim. Ale do księgarni do środka go nigdy nie zabieram.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 27 lutego 2013, o 09:44

Obrazek :hyhy:
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 27 lutego 2013, o 09:55

ewa.p napisał(a):Lore ja juz z moim do żadnych księgarni nie wchodzę,nie oglądam z nim wystaw ani nic w tym guscie,bo od razu mnie ciągnie,bo i tak wszystko przeczytałam,a w domu mam za dużo(według jego słów).Wolę kupować sama,bez jego wiedzy,a potem niepostrzeżenie upychac na półkach,bo czego jego oczy nie widzą...

Podobnie jak ja po przekroczeniu pewnej granicy. Ja na to patrzę w terminie miesięcznym. Tak około 15 czuję, że zbyt dużo i wtedy wolę załatwiać "po cichu" ;) Tylko, że u nas to nie ja jedna kupuję książki. Młody zalicza pewnie 3-4 miesięcznie, a Ślubny 1-2, tyle, że książki Ślubnego sa najdroższe. Dochodza naukowe Młodego :] Więc trochę tego wychodzi :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 40273
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 27 lutego 2013, o 10:28

Obrazek
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 27 lutego 2013, o 10:59

RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 27 lutego 2013, o 11:57

To drugie :evillaugh: A sówki już widziałam, ale i tak świetne :hahaha:

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 27 lutego 2013, o 12:19

sówki są fantastyczne :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 27 lutego 2013, o 18:35

Wszystkie bardzo śmieszne - od początku strony.

aralk napisał(a):Tylko, że u nas to nie ja jedna kupuję książki.

U nas też.
Mój F. od kilku lat preferuje eBooki i dlatego wybiera zawsze zakupy przez interet.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 27 lutego 2013, o 20:15

Karuzela i sówki świetne :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 27 lutego 2013, o 20:32

Drugi sówek wcale nie jest debilem, a tylko lubi się wygłupiać.
To on na pewno jest inteligentny, a jego zarozumiały brat (lub siostra) to nudny sztywniak.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 27 lutego 2013, o 21:43


Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 27 lutego 2013, o 21:55

Bardzo fajne, Lore.
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 27 lutego 2013, o 22:34

kocie, kocie i jeszcze raz kocie :)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Humoru

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości