Liz Carlyle

przez **aralk** » 19 lutego 2012, o 20:59

od paranormala może być gorze to, że kiepska ogólnie, paranormal może ją tylko dobić :hyhy:

przez **aku** » 19 lutego 2012, o 23:26

No to mnie złapałaś, aralk, pomyliłam Carlyle z Laurens, pisząc o gorszych od Uwikłanej. Nie ma gorszych "carlylków" od Uwikłanej. Nie ma.

przez **Alias** » 19 lutego 2012, o 23:30

Ojej, miałam się za to wkrótce złapać...
Teraz to już sama nie wiem :mysli:

.

przez **aralk** » 19 lutego 2012, o 23:42

aku napisał(a):No to mnie złapałaś, aralk, pomyliłam Carlyle z Laurens, pisząc o gorszych od Uwikłanej. Nie ma gorszych "carlylków" od Uwikłanej. Nie ma.

oby jak najwięcej takich pomyłek, bo już czułam się mocno zaniepokojona

A choć Laurens miłością wielką darzę, rozumiem, że wiele może być poniżej jej "czegokolwiek" :embarrassed:

przez **•Sol•** » 16 marca 2012, o 13:55

Jestem w trakcie pierwszej swojej książki Carlyle, czyli Bałamutki. Przyjemna pozycja, ale mimo przekroczenia połowy, mam wrażenie że akcja się odrobinkę wlecze. Nie do końca rozumiem także motywy Mercera. No bo skoro Zoe mu się podobała zawsze i nawet chciał jej się kiedyś oświadczyć to dlaczego tego nie zrobił? Doczytam do końca to może się dowiem i wtedy dam znać jak ogólne wrażenia;)

przez **•Sol•** » 24 lutego 2013, o 14:00

Dziewczyny, które książki Carlyle jeszcze są warte natychmiastowej uwagi?
Czytałam Bałamutkę i Diabła wcielonego, a mam ochotę na klimat spotykany właśnie u Carlyle.

przez **aralk** » 24 lutego 2013, o 14:09

Ja bym zaczęła od Rodziny Lorimerów - Wdówka, Dzielna niewiasta, a na końcu Pakt z diabłem

przez **•Sol•** » 24 lutego 2013, o 14:10

o dziękuję.
Nad Wdówką właśnie mocno myślałam, dobrze że mnie upewniasz w tym wyborze

przez **aralk** » 24 lutego 2013, o 14:12

Jest jeszcze uwielbiany Tajemniczy dżentelmen

przez **•Sol•** » 24 lutego 2013, o 14:16

Serio najlepszy?
Zacznę od tego co jest najwcześniej. Wystarczy że całą przygodę z Carlyle zaczęłam od książki która chronologicznie wypada jako ostatnia

przez **aralk** » 24 lutego 2013, o 14:27

Ja bym była jednak za czytaniem w kolejności

A Wdówka jest fajna

przez **•Sol•** » 24 lutego 2013, o 14:35

właśnie mam zamiar się poprawić. Bałamutkę czytałam na początku bytności na forum, a Diabeł to była polecanka. Co prawda do części pierwszej z pierwszych mnie nie ciągnie ale Wdówka jako druga też nie jest złym pomysłem na czytanie chronologicznie

przez **sunshine** » 24 lutego 2013, o 19:29

aralk napisał(a):Ja bym była jednak za czytaniem w kolejności A Wdówka jest fajna

ja Wdówkę uwielbiam

no i czytałam nie pokolei

przez **•Sol•** » 24 lutego 2013, o 19:35

jestem w trakcie i faktycznie przyjemna

też nie po kolei zaczynałam ale chcę to trochę naprawić.

przez **sunshine** » 24 lutego 2013, o 19:37

lepiej czytać po kolei no ale co tam

Wdówka to chyba nawet była moja pierwsza Carlyle i mam do niej sentyment no

uwielbiam no

przez **•Sol•** » 28 lutego 2013, o 13:55

Kupiłam sobie trzy książki Carlyle po 5 złotych. Tak na dobry początek kolekcji

przez **aralk** » 28 lutego 2013, o 14:39

tak, to może być dobra kolekcja

przez **•Sol•** » 28 lutego 2013, o 14:51

właśnie tak mi się wydaje że Carlyle warto mieć swoją. Póki jeszcze ceny są rozsądne spróbuję zebrać.

przez **sunshine** » 1 marca 2013, o 18:43

Sol a gdzie je kupiłaś?

przez **•Sol•** » 1 marca 2013, o 19:13

na allegro, Wdówkę, Dzielną niewiastę i Nie oszukuj księcia. Podniszczone ale w całości

przez **Sorka** » 6 marca 2013, o 20:26

Tak ciekawie pisałyście o Carlyle,że zawzięłam się i przeczytałam Pakt z diabłem. Nie wiem dlaczego do tej pory stała na półce taka biedna, nieruszana przecież to świetna książka, bardzo mi się podobała :bezradny: