Wizaż: pielęgnacja i makijaż

[Duzzz]

Jeszcze nigdy nie mieszałam. Raz, dawno temu, jeszcze na studiach, wymieszałam na paznokciach. Soczyście niebieski, a na to druga warstwa, słoneczkowy żółty. Wyszedł mi cudny zielony, coś pomiędzy szmaragdowym i turkusowym.

Ostatnio bardzo rzadko maluję paznokcie. Moje lakiery są najczęściej użyte jeden raz lub ani razu. Nie ma w buteleczkach miejsca na mieszanie.

Czasem wystarczy tzw. kropla i już się zmienia odcień. Jednak z tego co zauważyłam u siebie mieszam lakiery jednej firmy. Ja maluję 2 może 3 razy w tygodniu, zależy od wytrzymałości lakieru i tego czy mi się już nie znudzi
Żółty swojego czasu przerobiłam na zielony, bo miałam ohydny odcień, a zielony był cudny i jeszcze go mam Jeden na jeden kiedyś próbowałam, ale wolę metodę buteleczkową.

Duzzz, śliczny kolor i super malowanie
a długość jak dla mnie dużo bardziej naturalna niż szpony

Dziękuję Czułam, że Ci się ta długość spodoba, było ciężko na nowo się przyzwyczaić do nich, ale już jest spoko Znowu za jakiś czas będę mieć długie Wolałam je skrócić niż miałyby się połamać i wtedy boleć

[aralk]

Duzzz, uwierz mi, potrafię docenić ładne, długie paznokcie, ale wiem, że to nie dla mnie. Nie przy 8 godzinach przy komputerze, codziennym gotowaniu, sprzątaniu i obsłudze tych mniej obsługowych. Lubię długie, ale u mnie po prostu nie zdają egzaminu Wygodniej mi, a że czasami przemawia przez mła zazdrość, cóż... Kobietom jestem

[LiaMort]

Duzz fajne kolorki..xD

[Janka]

Znowu za jakiś czas będę mieć długie Wolałam je skrócić niż miałyby się połamać i wtedy boleć

Uwielbiam długie i nigdy mi nie przeszkadzają. Umiem z nimi zrobić sto procent wszystko.
Niestety odkąd jeden mi świruje, to nie mogę sobie na nie pozwolić. Ani na częste malowanie.
Żal mi obcinać 9 pozostałych, bo są piekne i zdrowe. No ale nie mam wyjścia.
Stosuję teraz intensywną kurację i mam nadzieję, że już niedługo...

[Duzzz]

Duzzz, uwierz mi, potrafię docenić ładne, długie paznokcie, ale wiem, że to nie dla mnie. Nie przy 8 godzinach przy komputerze, codziennym gotowaniu, sprzątaniu i obsłudze tych mniej obsługowych. Lubię długie, ale u mnie po prostu nie zdają egzaminu Wygodniej mi, a że czasami przemawia przez mła zazdrość, cóż... Kobietom jestem

Oj kochana Rozumiem Cię Jednak przyjdzie taki czas, że obowiązków będzie mniej i będziesz mogła szaleć

Znowu za jakiś czas będę mieć długie Wolałam je skrócić niż miałyby się połamać i wtedy boleć

Uwielbiam długie i nigdy mi nie przeszkadzają. Umiem z nimi zrobić sto procent wszystko.
Niestety odkąd jeden mi świruje, to nie mogę sobie na nie pozwolić. Ani na częste malowanie.
Żal mi obcinać 9 pozostałych, bo są piekne i zdrowe. No ale nie mam wyjścia.
Stosuję teraz intensywną kurację i mam nadzieję, że już niedługo...

Mnie się nie zawsze udaje zapuścić, ale jak już to też sobie radzę ze wszystkim, ale do czasu. Nie wiem czy macie tak jak ja, ale moje paznokcie np. zauważyłam ostatnio, że jak już są za długie to powoli zaczynają się robić koliste w dół. Przez to właśnie skróciłam, bo wyglądać na dniach mogły hmm wiedźmowato A takiego efektu bym nie zniosła

[Janka]

Ten efekt kolistych w dół znam ze zdjęć. Może to jest tak, że tak się wyginają, gdy obcina się na kwadratowo?

Mam zawsze opiłowane na pół okrągło i u mnie nigdy nie było takiego efektu, ale też nigdy nie miałam bardzo, bardzo długich. Może przy dłuższych, niż np. centymetr i przy takim kształcie też by było.

[Duzzz]

U mnie były owalne i tak powoli zaczęły wyglądać. Myślę, że to pewnie od długości zależy

[Janka]

To bardzo możliwe.
Ewentualniue jeszcze może zależeć od tego, czy paznokcie są twarde czy miękkie.
Może jak są twarde i odwodnione, to się podwijają?

[Duzzz]

I to jest bardzo możliwe, bo moje były twarde, że ich ściąć nie mogłam więc dla wygody i szybkości zrobiłam je kwadratowe

[Janka]

W telewizji na niemieckim kanale zakupowym występuje pani, która produkuje kosmetyki, a zaczynała od linii produktów do paznokci.
Swoje ma zawsze długie lub bardzo długie, a jeszcze nigdy jej się nie podwijały. Tylko że ona dba o swoje paznokcie od wielu lat bardzo, bardzo regularnie.
Są niesamowicie elastyczne i super zdrowe.
Ona nigdy ich nie maluje, a wygladają jakby robiła im francuski manicure.
Pani jest mi obojetna, ale jej paznokcie od lat mnie fascynują. (A właściwie jej systematyczność w ich pielęgnacji.)

[Lilia ❀]

http://www.tvn24.pl/filmiki-spalone-wlo ... 283,s.html

[aralk]

hłe, hłe

[Duzzz]

Niezłe Obie Ale druga chyba lepsza

[•Sol•]

czy one kręcą te filmiki na żywo?

[Janka]

Czy ta druga to kabaret? Bo jeśli tak, to słaby.

[•Sol•]

kabaret czy nie, ośmieszyła się, jakoś nie wierzę że z własnej woli taki filmik wstawiła. Ta od spalonych włosów to samo, przecież nie ma się czym chwalić

[Janka]

Ta od spalonych włosów miała bardzo silne nerwy. Nawet się nie poryczała.
Albo to był szok. A ryczeć będzie potem, jak do niej dotrze, co się stało.

[•Sol•]

na pewno. Tylko jestem ciekawa jak ona to zrobiła, przecież musiała już bawić się lokówką a tu taki wyczyn.

[Janka]

To może to jednak było ustawione?

[•Sol•]

Janko, pokaż mi dziewczynę która dobrowolnie tak sobie zjara włosy.
Myślę że to było tak: nagrała, zostawiła na kompie a ktoś uczynny typu siostra, brat, kolega wrzucił to na yt.

[Janka]

Myślę że to było tak: nagrała, zostawiła na kompie a ktoś uczynny typu siostra, brat, kolega wrzucił to na yt.

Ta wersja jest dla mnie też najbardziej prawdopodobna.
Jednak jest ta drobna wątpliwość, że powinna wiedzieć, co robi z lokówką. Tu z kolei jest następna wątpliwość, bo lokówka mogła się właśnie w tym momencie popsuć i przegrzać.

Janko, pokaż mi dziewczynę która dobrowolnie tak sobie zjara włosy.

Raczej myślałam o podpiętym paśmie sztucznych, o całej peruce lub o sytuacji, że ona planowała ściąć i w ostatniej chwili chciała je jeszcze świadomie wykorzystać do takiego filmiku.
Za sztucznym pasmem przemawia też to, że tak szybko się spaliło.

[•Sol•]

nie mam pojęcia. Ale jakby nie było obstawiam że dobrowolnie to ona tego filmiku nie umieściła w necie.

[Duzzz]

Też obstawiam, że to sztuczne pasmo i do tego tzw. ustawka

Co do drugiej to jestem skora uwierzyć, że chciała się 'pochwalić' więc sama wstawiła

[Janka]

Wczoraj na niemieckiej stronie znalazłam ten sam filmik ze spalonymi włosami z informacją, że to był wypadek.
Jak obejrzałam filmik jeszcze raz, to uwierzyłam.
Mina tej dziewczyny jest nie do zagrania nawet dla super aktora. U niej na twarzy widać dokładnie jak jej się trybiki w mózgu obracają. Ma dokładnie wypisane, co myśli. Takiego szoku chyba nie dałoby się zagrać.
Bardzo jestem ciekawa, czy tak było faktycznie.

[maddalena]

Duzzz, ładny kolor