Teraz jest 21 listopada 2024, o 16:41

Gena Showalter

Avatar użytkownika
 
Posty: 1643
Dołączył(a): 6 czerwca 2012, o 16:26
Lokalizacja: czytelnia
Ulubiona autorka/autor: Brockway/Schone/Long/Gabaldon

Post przez syntemeks » 20 lutego 2013, o 16:34

czy to się czyta po kolei? czy to seria? chodzi mi o te pozycje wydane po polsku
"Czemuż służy literatura, jeśli nie temu, aby kazać nam żyć pełną piersią, zmusić nas do picia z kielicha codzienności większymi haustami?" Henry Miller

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 20 lutego 2013, o 16:37

Tak, to seria. Najlepiej czytać po kolei, bo chociaż bohaterowie się zmieniają, to mają wspólną misję. :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1643
Dołączył(a): 6 czerwca 2012, o 16:26
Lokalizacja: czytelnia
Ulubiona autorka/autor: Brockway/Schone/Long/Gabaldon

Post przez syntemeks » 20 lutego 2013, o 16:46

ale chyba na dzień dzisiejszy wydane jest jeszcze 4 części po polsku... całość trzeba czytać? warto?
"Czemuż służy literatura, jeśli nie temu, aby kazać nam żyć pełną piersią, zmusić nas do picia z kielicha codzienności większymi haustami?" Henry Miller

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 20 lutego 2013, o 19:25

zacznij od pierwszej :)
syn, to moga być książki w twoim stylu :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1643
Dołączył(a): 6 czerwca 2012, o 16:26
Lokalizacja: czytelnia
Ulubiona autorka/autor: Brockway/Schone/Long/Gabaldon

Post przez syntemeks » 20 lutego 2013, o 19:26

co masz na myśli? :hyhy:
"Czemuż służy literatura, jeśli nie temu, aby kazać nam żyć pełną piersią, zmusić nas do picia z kielicha codzienności większymi haustami?" Henry Miller

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 20 lutego 2013, o 19:26

czytaj,. czytaj to się przekonasz :D
nie będziesz narzekać :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1643
Dołączył(a): 6 czerwca 2012, o 16:26
Lokalizacja: czytelnia
Ulubiona autorka/autor: Brockway/Schone/Long/Gabaldon

Post przez syntemeks » 20 lutego 2013, o 19:28

skoro zachęcasz..... :hyhy:
"Czemuż służy literatura, jeśli nie temu, aby kazać nam żyć pełną piersią, zmusić nas do picia z kielicha codzienności większymi haustami?" Henry Miller

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 20 lutego 2013, o 19:29

Miałam część tego jako polecankę od kasiag ;)
ale fakt, potem przeczytałam kolejne, od razu ;) w brodę sobie plułam i czytałam :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1643
Dołączył(a): 6 czerwca 2012, o 16:26
Lokalizacja: czytelnia
Ulubiona autorka/autor: Brockway/Schone/Long/Gabaldon

Post przez syntemeks » 20 lutego 2013, o 19:30

to mniej więcej tak jak ja mam z panem Greyem... łapię się za głowę ale czytam dalej, bom ciekawa :hyhy:
"Czemuż służy literatura, jeśli nie temu, aby kazać nam żyć pełną piersią, zmusić nas do picia z kielicha codzienności większymi haustami?" Henry Miller

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 20 lutego 2013, o 19:31

o nie, Grey to jednak za dużo jak dla mnie :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 1643
Dołączył(a): 6 czerwca 2012, o 16:26
Lokalizacja: czytelnia
Ulubiona autorka/autor: Brockway/Schone/Long/Gabaldon

Post przez syntemeks » 20 lutego 2013, o 19:35

ROZUMIEM :mrgreen:
"Czemuż służy literatura, jeśli nie temu, aby kazać nam żyć pełną piersią, zmusić nas do picia z kielicha codzienności większymi haustami?" Henry Miller

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 20 lutego 2013, o 23:17

Sama nad tym się zastanawiałam, ale gdzieś przeczytałam, że nie bardzo tam z fabułą, to tymczasowo sobie odpuściłam.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 21 lutego 2013, o 08:31

syntemeks napisał(a):ale chyba na dzień dzisiejszy wydane jest jeszcze 4 części po polsku... całość trzeba czytać? warto?

6 ale tylko 4 w papierku, warto poczytać, jest akcja, humor, seksowni faceci i bohaterki z nabiałem.wnerwiający bogowie, jednym słowem duża dawka pozytywnego czytania.
Nic w stylu bicia kobiet, tu w porywach kobiety biją :hahaha:
polecam :cheer: :cheer:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 21 lutego 2013, o 08:59

Księżycowa Kawa napisał(a):Sama nad tym się zastanawiałam, ale gdzieś przeczytałam, że nie bardzo tam z fabułą, to tymczasowo sobie odpuściłam.

cóóóóóż, fabula tam jest w sumie najmniej ważna ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 22 lutego 2013, o 23:04

A są inne pozytywy?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 22 lutego 2013, o 23:05

te pozafabularne :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 lutego 2013, o 12:11

Aralku o jakich Ty pozytywach mówisz? Przeczytałam połowę pierwszej części mroczności i dalej nie dałam rady. Jakieś to takie dziwne było.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 23 lutego 2013, o 14:14

Sol, to trudno teraz wytłumaczyć, bo łączyło się to z rozmową z Syn w innym dziale. Chodziło głównie o płomienne sceny i ich obecność tutaj :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 lutego 2013, o 16:56

ach w ten sposób. Do Showalter płomienne sceny mnie nie przekonały ;) czytałam ją na fali miłości do paranormali i jak dla mnie dała plamę.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 23 lutego 2013, o 18:15

a ja myślę, że gdyby zebrać fabułę z tych kilku, które czytałam to wcale nie byłaby tak zła :) Gdyby obedrzeć ja z tych ozdobników mogłoby okazać sie, że wcale nie jest taka zła :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 lutego 2013, o 18:24

dość dawno to czytałam, ale pamiętam że odrzuciło mnie coś takie że któryś tam cierpiał a reszta mało go wspierała. Oni chyba mieli być braćmi/przyjaciółmi a więzi między nimi nie czułam.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 23 lutego 2013, o 18:32

kasiek trzeba byłoby zapytać, bo nie pamiętam, pewnie ze dwa lata temu to czytałam, ale sens w tym był. Wyszłam z czytania z wrażeniem mniejszej powtarzalności niż Kenyon :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 20 lipca 2013, o 12:58

Przeczytalam to wprowadzajace opowiadanie i pierwsza czesc z Lords of Underworld, ale do kolejnej az tak bardzo mnie nie ciagnie. Z jednej strony mnie ciekawi, a z drogiej czegos brakuje mi w tych postaciach. z przerwami mozna czytac, bo autorka jest produktywna. Ciekawi mnie za to, i to nawet bardzo, co zrobi z tym opetanym przez demona zarazy. Ta bym chetnie przeczytala, tylko ze jeszcze nie ma.
Sol wspomniala cos, ze jeden byl chory, a reszty wcale to nie obeszlo, to wlasnie chyba o niego chodzilo. Rzeczywiscie jakos lekko to przyjeli, tylko Maddox sie nim zajal, a pozniej zostawili go zeby sie sam goil. Mysle, ze po prostu za duzo sie wtedy dzialo i nie bylo miejsca na zmartwienia, jednak ja tez odczulam pewna oziemblosc.
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 31 lipca 2013, o 15:44

Jestem na trzeciej czesci i zaczyna mnie wciagac cala historia. Wydaje mi sie , ze gdyby nie (czasami) za bardzo rozwleczone ,,namietnosci'' czytalabym z wieksza ciekawoscia.
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 18 września 2013, o 09:27

w antykwariacie widziałam za nie duże pieniążki książeczki tej autorki...i tak się zastanawiam czy fajnie się poczytuje.... :mysli:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do S

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość