Teraz jest 1 października 2024, o 06:17

Jayne Ann Krentz => A. Quick, J. Castle, S. James

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 9 lutego 2013, o 17:07

ewo, ale one w sumie mają wiele wspólnego ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 30752
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 lutego 2013, o 17:12

wiem,zresztą większość bohaterek Quick jest na jedno kopyto
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 9 lutego 2013, o 17:32

Podobnie jak u innych autorek ;) Po prostu Krentz nie jest ewowa :)
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 9 lutego 2013, o 19:11

Mnie historykami przekonala :-)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21018
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 10 lutego 2013, o 13:37

"Od drugiego wejrzenia" za mną.
Znów fajny kawałek rzemiosła, niezła parka, trochę akcji, romansu, intryg, dość wciagająca fabuła, tylko te ich zdolności paranormalne. Nie wiem dlaczego, ale nie przepadam za tym wątkiem. Całe szczęście, że nie zepsuł on książki a jest tylko dodatkiem do głównych wątków. Krótko mówiąc - fajna lektura na jeden, może dwa wieczory, bo czyta się dość szybko. Polecam.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 10 lutego 2013, o 14:13

Kawka przeczytała pierwszy tom Arcane :P
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 21018
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 10 lutego 2013, o 14:25

I jak wrażenia?
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 10 lutego 2013, o 16:31

Przepraszam, literówka. ty przeczytałaś. masz zamiar wziąć się za resztę? są na zmianę historyczne i współczesne. tych futurystycznych jeszcze u nas nie wydali :/
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 21018
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 10 lutego 2013, o 17:04

No miałam plan dalej się zagłębiać w Arcane, ale nie moge trafić w biblio na inne części a nie przepadam za ebookami. Tak więc grzecznie czekam aż trafię a w tym czasie czytam co innego.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 lutego 2013, o 21:28

Kawo, pytałaś czy czytałam Skandal. Czytałam. Zrzędziłam strasznie bo bohaterka była naiwna. Jej głupota doprowadzała mnie do szału i krzyczałam na nią żeby oprzytomniała. Jedynie Bestia słuszna jest ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 lutego 2013, o 21:43

A ostatnio to sobie powtarzałam i stwierdziłam, że ona jednak nie była naiwna, chociaż chwilami tak to brzmiało, właściwie to mi jej relacja z tym nieszczęsnym poetą trochę przeszkadzała, bo tu była okropnie naiwna. Ale czytałam to po angielsku.

Tak w ogóle mam sentyment do kilku jej powieści.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 lutego 2013, o 21:53

może i po angielsku inaczej to było ujęte. Czytałam w naszym ojczystym i się wściekałam, strasznie głupiutka dziewczyna.

Mnie się jeszcze jedna Quick podobała oprócz Bestii, ale jakoś nie mogę stworzyć tytułu teraz. Jak sobie przypomnę to napiszę.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 7732
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 10 lutego 2013, o 22:06

może Legenda bo tam bohaterka była bardziej ikrowata :P
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 lutego 2013, o 22:06

tego nie znam wcale. To był Kontrakt. BBN przyszła mi z pomocą ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 7732
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 10 lutego 2013, o 22:14

Ja również, Legendę muszę sobie powtórzyć bo dużo zapomniałam, a czytałam zaraz po wydaniu
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 lutego 2013, o 22:17

wiedzmaSol napisał(a):może i po angielsku inaczej to było ujęte. Czytałam w naszym ojczystym i się wściekałam, strasznie głupiutka dziewczyna.

Gdzie tam, przecież postawiła na swoim i nie próbowała przenicować charakteru dla Simona.

"Kontrakt" też uważam za niezły. I tam była ta słynna herbatka! :) Kiedyś miałam okazję czytać przeróbkę, która zapowiadała się interesująco, ale nie została ukończona.

:mysli: Wydaje mi się, że "Legendy" nie czytałam, ani nigdzie nie widziałam.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 7732
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 10 lutego 2013, o 22:23

Dwudziestotrzyletnia Alicja od śmierci rodziców przebywa w zamku stryja, do którego najwyraźniej nie pała sympatią, zarzuca mu bowiem bezprawne zagarnięcie jej schedy.

Kiedy w średniowiecznym zamku pojawia się budzący powszechny postrach pan ze Scarcliffe, zwany Hugonem Nieugiętym, Alicja, o dziwo, traktuje tę wizytę jak zrządzenie losu i okazję do wyrwania się z rąk stryja. Obiecuje Hugonowi pomoc w odzyskaniu rodowego klejnotu, tajemniczego kryształu o dziwnej barwie, stawia mu jednak - i to publicznie - pewne żądania.

Zaskoczony pan ze Scarcliffe przystaje na propozycję, pod warunkiem, że...
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 lutego 2013, o 22:41

Okładki zupełnie nie kojarzę, chyba ani razu jej nie widziałam.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 lutego 2013, o 22:44

o ta Legenda może być ciekawa. Z bohaterką będzie się łatwo zżyć - jedno imię :P

Kawo, jaka herbatka? Książki już za mocno nie pamiętam, wiem że fajna była ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 lutego 2013, o 22:57

wiedzmaSol napisał(a):Kawo, jaka herbatka? Książki już za mocno nie pamiętam, wiem że fajna była ;)

Ta, którą go poczęstowała, gdy zbyt natarczywie domagał się nocy poślubnej.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 7732
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 10 lutego 2013, o 22:59

aaaa.... już pamiętam co potem bał się cokolwiek pić przy niej i patrzył dziwnie na to co ona mu podawała :rotfl:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 lutego 2013, o 23:03

I te wyrzuty sumienia. :D
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 10 lutego 2013, o 23:25

Jak pierwszy raz czytałam to mnie chyba nie obeszła zbyt mocno ta herbatka, ale jak powtarzałam, to akurat ta część była trochę żenująca... Ale Kontrakt bardzo lubię, żeby nie było ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 lutego 2013, o 23:27

ach ta herbatka z wkładką. Coś było faktycznie.
Chyba trzeba będzie Kontrakt powtórzyć bo umknęła mi TAKA herbatka. To zły znak.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 lutego 2013, o 23:31

:hyhy:
Ja też o niej przypomniałam sobie dopiero przy powtórce.
A przy najbliższej okazji chyba wybiorę się po tę trumnę, tzn. to chyba był sarkofag. :D
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do K

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości