Ciucholandia

przez **aralk** » 5 lutego 2013, o 20:51

Są takie sztuki ludzkie. Można im tylko pozazdrościć

Strona WWW · przez **Duzzz** » 7 lutego 2013, o 16:38

I zazdroszczę :wink:

Ja mam dwie sztuki żółte w szafie :hyhy:

Jasno żółty top i sweterek w bardziej intensywnej barwie i w obu mi dobrze

Sweterek jest jednym z moich ulubionych ^_^

przez **Lorelei** » 8 lutego 2013, o 16:57

Na prośbę aralk wrzucam kiecę, którą sobie dzisiaj kupiłam:
http://store.orsay.com/index.shtml?lg=p ... %3Dlimited (o mamo, fajny link :hahaha:

)
Tylko zamiast tego czerwonego mam niebieską górę :hyhy:

przez **aralk** » 8 lutego 2013, o 16:59

Lore, śliczna

I kobieca

Z twoimi walorami pewnie wygląda fantastycznie

przez **Lorelei** » 8 lutego 2013, o 17:00

No jak bym miała mniejszy brzuch i wcięcie w talii to bym w niej fajniej wyglądała, ale nie ma źle :hahaha:

przez **Janka** » 8 lutego 2013, o 17:19

Lore, śliczna.

przez **aralk** » 8 lutego 2013, o 17:39

Lorelei napisał(a):No jak bym miała mniejszy brzuch i wcięcie w talii to bym w niej fajniej wyglądała, ale nie ma źle

myślałam raczej o wyższych walorach

przez **Lorelei** » 8 lutego 2013, o 17:41

Tak myślałam :hyhy:

Ale jak by to co mówiłam było mniejsze to wyglądałoby wszystko fajniej :hyhy:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 8 lutego 2013, o 17:42

Lore jak mogłaś! Wiesz ile ja czasu choruję na taką sukienkę :hyhy:

Świetna jest

Myślałam o takie na egzaminy tylko z górą szarą albo kremową :wind:

przez **Lorelei** » 8 lutego 2013, o 17:48

W orsayu była właśnie tylko taka czerwona i z niebieską górą (co dziwne, niebieska była tańsza :hahaha:

)
Duzz nie mam nic przeciwko, żebyś sobie taką kupiła :hyhy:

przez **aralk** » 8 lutego 2013, o 17:49

Duzzz, nie zastanawiaj się tylko kupuj

przez **LiaMort** » 8 lutego 2013, o 17:49

fajna Lore...xD

Strona WWW · przez **Duzzz** » 8 lutego 2013, o 17:50

Ehh... zastanawiam mnie zawsze dlaczego tak jest... Przecież wszystko to samo tylko kolor inny

Jak nie ma takiej jak chce :smutny:

Ja tam mam zawsze szczęście jeśli chodzi o ubrania :roll:

PS. No i zamówiłam z sobie trzy bluzy ostatnio :hyhy:

przez **Lorelei** » 8 lutego 2013, o 17:52

Bluza to bluza a nie sukienka :hyhy:

A ta czerwona nie jest taka mocna jak na zdjęciu

Delikatniejsza jest :hyhy:

przez **gosiurka** » 8 lutego 2013, o 18:05

Bardzo ładna i Orsay :lovju:

. Widziałam sama chciałam kupić, ale nie mieli mojego rozmiaru , pocieszam się ,że teraz brakuje mi jeden rozmiar by się załapać ,a w zeszłym roku trzy :cheer:

,ale i tak zaszalałam bo dostałam talony po 20,00 , ale kupiłam letnie bluzeczki. Uwielbiam te sklepy

http://e-shop.orsay.com/images/catalog2 ... _small.jpg ta na imprezy

http://e-shop.orsay.com/images/catalog2 ... _small.jpg

http://e-shop.orsay.com/images/catalog2 ... _small.jpg ta na niedzielę

przez **LiaMort** » 8 lutego 2013, o 18:09

fajne bluzeczki..xD

zwłaszcza druga..xD

przez **Janka** » 8 lutego 2013, o 18:11

duzzza22 napisał(a):Lore jak mogłaś! Wiesz ile ja czasu choruję na taką sukienkę Świetna jest Myślałam o takie na egzaminy tylko z górą szarą albo kremową

No właśnie, a jak to teraz wygląda, bo za moich czasów trzeba było na egzamin z białą górą i ciemnym dołem?
Raz zdawałam w czerwonych dżinsach, bo to był termin zerowy i nie planowałam wchodzić (bo nawet o nim nie wiedziałam), a zostałam wrzucona siłą.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 8 lutego 2013, o 18:29

Lorelei napisał(a):Bluza to bluza a nie sukienka A ta czerwona nie jest taka mocna jak na zdjęciu Delikatniejsza jest

Nie będę miała gdzie jej zakładać

Janko to zależy. U mnie na egzaminy ubieramy się w coś eleganckiego. W coś nie rzucającego się w oczy, bardziej klasycznego. Nie musi to być koniecznie czerń i biel, może być grant, szarość czy coś kremowego. Tak to wygląda najczęściej. Nikt Ci nie każe nie zmusza byś tak konkretnie się ubrał, możesz przyjść i w dresie tyle, że 'to nie wypada' :wink:

Co do zerowych to różnie, najczęściej dogadujemy się w tej kwestii z profesorem albo dowiadujemy od kogoś kto już miał z nim

przez **Janka** » 8 lutego 2013, o 18:33

W takim razie jest podobnie, jak kiedyś.
U nas też nikt nigdy wyraźnie nie powiedział, że góra ma być biała. Ale że wszyscy tak chodzili, to nikt nie chciał się wyłamywać.

przez **Lorelei** » 8 lutego 2013, o 18:37

Fajne bluzeczki gosiurko :hyhy:

Mi się z rozmiarem udało, bo były tylko S-ki, ale na szczęście w ich S wchodzę bez problemu :hahaha:

CO zawsze mam problem z górą, ale u nich nie, uf :hyhy:

Duzz, ja też niebardzo mam gdzie zakładać tą kieckę, no ale mi się spodobała :hyhy:

Mama już się uśmiechała, że sobie ode mnie pożyczy :hahaha:

przez **aralk** » 8 lutego 2013, o 19:39

gosiurko, fajne bluzki

W moich czasach, a były to pewnie najbardziej zamierzchłe spośród tu obecnych, wystarczyło, że nie w worku :hyhy:

Pewnie, że były sztuki w bieli i czerni, ale schludność i brak rozchełstania wystarczały

przez **Alias** » 8 lutego 2013, o 19:52

Fajne bluzeczki, trzecia chyba najbardziej mi sie podoba

A ja dzisiaj kupiłam sobie żakiecik.

przez **aralk** » 8 lutego 2013, o 19:53

Alias, wszyscy się dzisiaj chwalą, pochwal się i ty

przez **Alias** » 9 lutego 2013, o 01:22

W takim razie, proszę:
Obrazek

Rękawki ma podwijane i też są w czerwone kropeczki (podobnie jak w środku).

przez **kasiek** » 9 lutego 2013, o 23:15

A ja sobie tę kupiłam

http://store.orsay.com/index.shtml?lg=p ... %3Dlimited

Ciucholandia

Kto przegląda forum