Susan Elizabeth Phillips

przez **Nocny Anioł** » 2 lutego 2013, o 14:48

To ja czekam :rotfl:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 2 lutego 2013, o 15:16

wiedzmaSol napisał(a):Czyli Duz, jeśli Ci się uda to organizuj Aniołkowi Arenę ;) chciałam kupić bo i sama chętnie widziałabym ją na swojej półce ale się wściekają z cenami cały czas.

Już patrzę... Może jeszcze jakąś jakby tej nie było

"Pierwszą Damę"? "Włoskie wakacje"?

Nocny Anioł napisał(a):To ja czekam

Napiszę Ci kiedy masz wyczekiwać na listonosza jak wyślę, w tygodniu powinnaś mieć :wink:

przez **•Sol•** » 2 lutego 2013, o 15:19

jeśli nie Arena to chyba Pierwsza Dama. Włoskie wakacje czytałam później i wydaje mi się że lepiej wchodzą jak się już SEP lubi

zwłaszcza że jest grupka ludzi która tej książki nie lubi. No ale jak nie uda się nic innego, to pewnie mogą być

Strona WWW · przez **Duzzz** » 2 lutego 2013, o 15:38

Dobra będę gromadzić :wink:

przez **Janka** » 2 lutego 2013, o 15:44

Nocny Anioł napisał(a):To ja czekam

Biedna.

Nie martw się, Aniołku, książka którą Dziewczyny wybrały dla Ciebie na pierwszy ogień, jest naprawdę super.
Są osoby, które jej nie lubią, ale to mniejszość.
Myślę, że Tobie się baaardzo spodoba.

przez **•Sol•** » 2 lutego 2013, o 15:50

Janko, oby Twe słowa proroczymi były

bardzo chciałabym żeby Aniołkowi się SEP spodobała.

przez **Janka** » 2 lutego 2013, o 15:54

Musi!

Arena jest bardzo emocjonalna, dlatego miałam na początku obiekcje, czy od tego należy zaczynać, ale już nie mam. Będzie dobrze.
Najważniejsze, że nie każecie Aniołkowi zaczynać od Starsów. Do tego sama szybciutko sięgnie. Polubi SEP i będzie chciała więcej i więcej.

przez **Nocny Anioł** » 2 lutego 2013, o 15:55

Dzieki Duz

Dzieki dziewczyny, jesteście wielkie :lovju:

przez **Janka** » 2 lutego 2013, o 15:57

too.

Aniołku, zobaczysz, że polubisz.
Przygotuj sobie chusteczki. Kilka pudełek.

przez **•Sol•** » 2 lutego 2013, o 16:03

oj tak, chusteczki przydają się z pewnością i to przy każdej SEP.
Aniołku mam nadzieję że podzielisz moją wielką miłość do Sinjuna :adore:

przez **Janka** » 2 lutego 2013, o 16:06

Do innych zwierzaczków też.

przez **Nocny Anioł** » 2 lutego 2013, o 16:09

Jestem teraz bardzo ciekawa, po co mi chusteczki, mam chłopa

przez **•Sol•** » 2 lutego 2013, o 16:14

Janko, też, ale Sinjun najbardziej podbił moje serce.

Aniołku, w chłopa będziesz się ocierać?

przez **Janka** » 2 lutego 2013, o 16:17

Ja najmocniej pokochałam słonika.

Aniołku, Chłopa Ci nie wystarczy. Zobaczysz, że za szybko przemoknie.

przez **Nocny Anioł** » 2 lutego 2013, o 16:19

Moja chłopa ma ma podwójny system wchłaniania, a do tego przytula i kołysze

przez **•Sol•** » 2 lutego 2013, o 16:28

wierzę na słowo, ale obstawiam że nie będzie za bardzo zachwycony jak mu zaczniesz smarkać w koszulkę

Strona WWW · przez **Duzzz** » 2 lutego 2013, o 16:31

Nocny Anioł napisał(a):Dzieki Duz
Dzieki dziewczyny, jesteście wielkie

Nie ma za co

Ja Sinjun'a, ale i słonika kocham :wink:

Chłopa da radę :wink:

To nie Odrobina :lol:

przez **•Sol•** » 2 lutego 2013, o 16:38

Słonik jest fajny, gorylica też, ale Sinjun to Sinjun. Takiego kotka też chciałabym mieć.

Fakt przy Odrobinie marzeń mógłby już nie dać rady

Strona WWW · przez **Duzzz** » 2 lutego 2013, o 17:04

No właśnie :lol:

Wtedy potrzeba ciężarówki chusteczek :lol:

Ja też bym chciała :bigeyes:

przez **•Sol•** » 2 lutego 2013, o 17:10

na Odrobinie marzeń ryczałam co kilka stron. Później już nawet nie wiedziałam dlaczego ryczę a i tak łzy płynęły ciurkiem. O już mnie ściska jak sobie przypominam tę książkę

Ba, a kto by nie chciał? Tylko takiego kotka ciężko ponosić czy na kolanka wziąć

przez **Janka** » 2 lutego 2013, o 17:31

O rany, no! Przy Odrobinie marzeń, szczególnie przy pierwszym czytaniu, to i sufit, i plecy miałam mokre.
Ale tam byłam też zła na bohaterkę, że przesadza ze swoją biedą. To znaczy sama postępuje tak, by jej było gorzej.

Przy Arenie płaczę nad sytuacją bohaterki i ją w stu procentach rozumiem.

przez **•Sol•** » 2 lutego 2013, o 17:34

dokładnie tak samo miałam. I jeszcze kałuże na podłodze, chlipałam smarkałam i wyłam. I oczywiście że wkurzałam się na bohaterkę bo ona taka nieporadna. Dokładnie tak jak piszesz Janko. Sama sobie chwilami szkodziła.

A w Arenie płakałam najbardziej pod koniec

Spoiler:

przez **Janka** » 2 lutego 2013, o 17:37

Dokładnie tak samo odbieramy obie książki i postępowanie bohaterek. (Mamy też taką samą kolejność lubienia Starsów.)

W Odrobinie przepłakałam pierwszą połowę, w Arenie drugą.
W innych książkach popłakiwałam trochę, ale nigdzie już nie musiałam tak szlochać nad biedną bohaterką.

przez **•Sol•** » 2 lutego 2013, o 17:41

Albo bardzo podobną, pewnie zależnie od tego która ostatnia była w czytaniu

ale podejście mamy takie samo.
I dokładnie tak samo miałam. W Odrobinie marzeń potem się już opanowałam jeszcze na końcu wyciskając kilka łez, ale Arenę początkowo bezłzawo żeby końcówkę zrosić obficie.
Pozostałe książki to różnie. Na Z miłości nie płakałam wcale, a inne to czasem trochę w środku i końcówka chyba zawsze, No i jeszcze rozkleiłam się totalnie na Urodzonym uwodzicielu, gdy Jack został poinformowany

Spoiler:

Rozłożyło mnie to całkiem.

przez **Janka** » 2 lutego 2013, o 17:44

Tak, to jest bardzo sentymentalny moment.
Niedawno poprawiałam Uwodziciela i w kilku miejscach oczy mi mokły.

Susan Elizabeth Phillips

Kto przegląda forum