Teraz jest 24 listopada 2024, o 09:20

O płci pięknej - kącik humoru

Smutno? Tutaj znajdziecie uśmiech i pocieszenie...
 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 27 stycznia 2013, o 16:19

super :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 27 stycznia 2013, o 18:29

Wszystkie krótkie sa doskonałe.
Babcia przeurocza. Dobry pomysł z tym przeliczaniem, teą będę musiała kiedyś w banku sprawdzić.

Natomiast pierwszy długi sprawił, że mnie głowa rozbolała.
To prawdziwe tortury przecież. Biedny mąż.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 27 stycznia 2013, o 19:12

dobre :hahaha:
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 27 stycznia 2013, o 23:37

Z babcią najlepszy.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 28 stycznia 2013, o 17:32

- Mietek, to ja zrobię śniadanie może.
- Nie rób Zosia, po tej viagrze wcale głodny nie jestem.
Po jakimś czasie...
- Mietek, to ja się już za obiad wezmę...
- Wiesz co Zosia, po tej viagrze to ja w ogóle łaknienia nie mam.
Po jakimś czasie...
- Mieteczku, ale kolacyjkę to już zjemy, co?
- Mówię ci Zocha, że od tej viagry to wcale o jedzeniu nie myślę!
- To może zejdź ze mnie na chwilkę, bo ja z głodu zdechnę. :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Dwie dziewczyny w przepełnionej windzie.
- Słuchaj, kto za mną stoi? - pyta jedna drugą szeptem.
- Młody chłopak.
- Że młody to czuję, powiedz - przystojny?

Wyniki ciekawej ankiety przeprowadzonej we Włoszech.
Pytanie było kierowane do wszystkich kobiet we Włoszech.
- Czy przespałaby się Pani z premierem Berlusconim?
- 30% kobiet odpowiedziało, że "tak".
- 70 % kobiet odpowiedziało - " co jeszcze raz?'

Ona:Seks był super. Teraz leżymy koło siebie. On zamyślony spogląda do góry. O czym myśli ? Z pewnością o naszym uniesieniu.... Coś mu zajmuje myśli. Zaciska zęby. A może chodzi mu po głowie że już dwa lata jesteśmy razem ? Może się wkurzył , że przybrałam na wadze. Nic nie mówi. Może nie było mu dobrze. A może już sobie znalazł inną. Wciąż patrzy w górę........
On: Mucha na żyrandolu. Lezie. Jak ona to robi , że się nie spier...oli... :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Dlaczego kobieta ma o jeden zwój na mózgu więcej od konia????????
Żeby podczas mycia podłogi nie piła z wiadra:D


Mama do syna- 'dresa':
-Synku, masz coś do prania???
-Nie, mamo, pranie jest w porządku. :D :D :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 28 stycznia 2013, o 19:18

wszystkie za wyjątkiem przedostatniego :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 28 stycznia 2013, o 19:38

A ja tam się uśmiałam z tego wiadra. :wink: Widać, że panowie muszą się czasem dowartościować. Chciałabym poznać żonę autora tego dowcipu. :D Pewnie ma kobita ciężka rękę. :hahaha:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 28 stycznia 2013, o 20:17

Piękne są, Dorotko.
Mucha mi się bardzo podobała.
Ten z wodą z wiadra już znałam. Należy do moich ulubionych. Nawet niedawno myślałam o tym, żeby go tu napisać.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 28 stycznia 2013, o 22:42

świetne..xD :rotfl:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 29 stycznia 2013, o 00:08

wszystkie super :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 29 stycznia 2013, o 21:40

Trzy koleżanki wybrały się na babski wieczór. Upiły do nieprzytomności. Wracają ciemną nocą, jednej się siusiać zachciało, ale nie ma gdzie. Poszły na cmentarz, ciemno, nic nie widać, wymacała coś do podtarcia. Rano rozmawiają mężowie pań:
Moja wróciła nad ranem i rzygała w łazience - mówi pierwszy,
moja spała w podartych rajstopach - oburza się drugi,
trzeci na to- chłopaki to jest nic, moja wróciła w nocy z szarfą w tyłku z napisem "nigdy Cię nie zapomnimy, koledzy z wojska"

Trzy blondynki zginęły w wypadku samochodowym. Po śmierci stają przed bramą niebios. Święty Piotr wita je słowami:
- Możecie dostać się do nieba, jeśli odpowiecie na jedno pytanie: Co to jest Wielkanoc?
Pierwsza blondynka odpowiada:
- Wielkanoc to takie święto, gdy odwiedzamy naszych bliskich.
- Źle - mówi święty Piotr - nie pójdziesz do nieba!
Odpowiada druga blondynka:
- Ja wiem! To takie święto, gdy stroi się choinkę, śpiewa kolędy i rozdaje prezenty!
Święty Piotr załamany patrzy z nadzieją na trzecią blondynkę. Ta uśmiecha się i spokojnie mówi:
- Wielkanoc to święto, gdy Jezus zmartwychwstał. Został pochowany w pobliskiej grocie, do której wejście zostało zamknięte głazem. Trzeciego dnia zmartwychwstał...
- Świetnie! - wykrzykuje święty Piotr - widzę, że znasz Pismo Święte!
Blondynka mówi jednak śmiało dalej:
- ... zmartwychwstał i tak historia powtarza się co roku. W czasie wielkanocy odsuwa głaz, wychodzi z groty i patrzy na swój cień. Jeśli go zobaczy to zima będzie sześć tygodni dłuższa.

Żona pyta męża:
- Jak mam się ubrać do teatru?
- Szybko.

Mąż po wypłacie spotyka się z kolegami w knajpie. Nasluchał się jak to jego koledzy krotko trzymają swoje żony. Po kilku kieliszkach wraca do domu. Dzwoni do drzwi, otwiera żona a on podwyższonym tonem pyta:
- Czy jest gorąca woda w domu?
Wystraszona zona odpowiada szeptem:
- Tak, jest
Na to mąż:
- Daj mi talerze, będę zmywał.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 29 stycznia 2013, o 21:45

Wielkanoc i mąż-macho :rotfl:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 30 stycznia 2013, o 00:15

świetne. :rotfl:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 30 stycznia 2013, o 00:19

Bardzo fajne.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 1 lutego 2013, o 13:43

Ostatni najlepszy. Zdecydowanie.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 1 lutego 2013, o 18:09

Teściowa do zięcia:
- Nie zasłaniaj się gazetą! Nie udawaj, że czytasz. Dobrze wiem, że mnie słyszysz, bo widzę, że ci się kolana trzęsą...


Kowalska dokladnie sprawdza garnitur męza po powrocie z pracy. Nie znajduje ani jednego kobiecego wloska i mowi:
- No tak! Ty juz nawet lysej babie nie przepuścisz!

Kancelaria prawna. Adwokat mowi:
- Pani Kowalska, żeby rozwód byl z winy męża, musimy na niego coś mieć. Czy mąż pije?
- Nie, skąd, jakby tylko sprobowal, to ja bym mu dala...
- Czy nie daje pieniędzy?
- Nie, absolutnie... Oddaje wszystko co do grosza, gdyby mi tylko schowal złotowkę to ja bym mu dala...
- A może bije panią?
- Tylko rękę by podniosl, to bym go przez okno pogoniła...
- A co z wiernością?
- O! Tu go mamy! Drugie dziecko nie jest jego!


Mąż do żony:
- Czemu Ty taka tępa jesteś? Nie mogę już tego znieść! Nawet suwakiem
logarytmicznym nie umiesz się posługiwać!.
Albo się nauczysz, albo wynocha z domu!!!
Następnego dnia mąż wraca z pracy, a żona wita go w korytarzu z suwakiem
logarytmicznym w dłoni:
- Twój członek ma 16 centymetrów długości. Moja pochwa ma 18 centymetrów
głębokości. Jesteśmy małżeństwem od ośmiu lat, więc całkowita suma
niedokochania wynosi 24 kilometry i 340 metrów.
Albo dokochasz, albo wynocha z domu !!!


Dziewczyna z chłopakiem wpadli do baru na drinka. Siedzą, dobrze się bawią, i nagle kobieta zaczyna mówić o nowym drinku.
Im więcej o nim mówi, tym bardziej się podnieca i w końcu namawia chłopaka, aby go skosztował. Chłopak się zgadza i pozwala, by zamówiła mu tego drinka.
Barman podaje drinka i umieszcza na stole następujące składniki: solniczkę, kieliszek śmietankowego likieru Baileys oraz kieliszek soku z limonki. Chłopak patrzy na składniki z głupią miną, więc dziewczyna mu tłumaczy:
- Po pierwsze, sypiesz trochę soli na język, po drugie - wypijasz kieliszek Baileya i trzymasz w ustach, a następnie zapijasz wszystko sokiem z limonki.
Chłopak,pragnąc zadowolić dziewczynę, robi to, co mu kazała. Sypie sól na język - słone, ale OK. Dalej idzie likier - gładki, aromatyczny, bardzo przyjemny... ! W końcu bierze kieliszek z limonką... W pierwszej sekundzie uderza go w podniebienie ostry smak soku z limonki, w drugiej sekundzie Baileys się zwaza, w trzeciej słono-zważono-gorzki smak paraliżuje jego przełyk. To wywołuje, oczywiście, odruch wymiotny, ale nie chcąc sprawić dziewczynie przykrości, przełyka z trudem.
Kiedy udaje mu się opanować, obraca się do dziewczyny. Ta uśmiecha się szczerze i szeroko:
- I jak ci smakowało?
- Nie bardzo...
- Bo widzisz, ten drink nosi nazwę...Zemsta za Loda.


Pewna matka wraca wieczorem do domu i znajduje taki oto liścik :
" Kochana mamusiu,
Przykro mi, że muszę ci powiedzieć, że wyprowadzam się z domu do mojego chłopaka. To miłość mojego życia. Powinnaś go poznać, jest taki cudny z tymi swoimi tatuażami, piercingiem, a w dodatku ma super motor. Ale to jeszcze nie wszystko, kochana mamo. Wreszcie udało mi się zajść w ciążę, a Abdoul mówi, że będziemy wieść cudowne życie w jego przyczepie pośrodku lasu. Abdoul chce mieć ze mną dużo dzieci. Ja też o tym marzę. Zdałam sobie wreszcie sprawę z tego, że marihuana jest zdrowa i uśmierza ból. Będziemy ją uprawiać i rozdawać naszym przyjaciołom, żeby nie cierpieli, gdy będą na głodzie (jak im zabraknie heroiny, czy kokainy). W międzyczasie, mam nadzieję, naukowcy wynajdą wreszcie jakieś lekarstwo na AIDS, żeby Abdoul poczuł się trochę lepiej. Wiesz, on naprawdę na to zasługuje.
Nie martw się o mnie, mamusiu, mam już 13 lat i mogę sama się o siebie zatroszczyć. A nawet, gdyby mi brakowało trochę doświadczenia, to rekompensuje to Abdoul, w końcu ma 44 lata... Mam nadzieję, że niedługo będę mogła cię odwiedzić, żebyś poznała swoje wnuki. Ale najpierw jadę przyczepą z Abdoulem do jego rodziców, żebyśmy mogli wziąć ślub. To mu się przyda, żeby dostał wreszcie kartę stałego pobytu.
Twoja kochająca córka
PS :
Plotę bzdury, mamusiu. Jestem u sąsiadów ! Chciałam po prostu ci powiedzieć, że w życiu zdarzają się gorsze rzeczy niż karteczka z ocenami, którą znajdziesz na nocnym stoliku...
"

A oto odpowiedź tatusia :
"Przekazałem list twojej matce. Czytając go dostała zawału serca i musieliśmy zawieźć ją do szpitala. W tej chwili leki jeszcze utrzymują ją przy życiu. Kiedy wyjaśniłem naszym adwokatom co się stało, polecili nam się ciebie wyrzec. Nie jesteś już więc naszą córką i wykreśliliśmy cię z naszych testamentów. Wyrzuciliśmy do śmieci wszystkie twoje rzeczy i zaadaptowaliśmy twój pokój na graciarnię. Zmieniliśmy również zamki w drzwiach. Będziesz musiała znaleźć sobie jakieś mieszkanie, ale nie próbuj nawet użyć naszej karty kredytowej - anulowaliśmy ją. Zamknęliśmy też twoje konto w banku (pieniądze, które na nim były, pójdą na leczenie twojej matki). Nie próbuj do nas dzwonić i prosić o pieniądze, zresztą i tak rozwiązaliśmy umowę na twoją komórkę. Twoje stare zabawki, instrumenty muzyczne, kolekcję CD i zdjęcia sprzedaliśmy sąsiadowi (temu, co mówiłaś, że podgląda cię przez okno jak się ubierasz). Ach, oczywiście będziesz musiała znaleźć sobie jakąś pracę, bo nie będziemy dłużej płacić ani za ciebie, ani za twoją naukę, ani za lekcje muzyki. Gdybyś nie mogła znaleźć pracy i mieszkania, radzę ci skontaktować się z Paulo. To gość, którego poznałem w wojsku, nie wiem dokładnie czym się zajmuje... ale wysłałem mu twoje zdjęcie i odpisał mi, że taka dziewczyna jak ty nie będzie miała żadnych problemów z utrzymaniem się w niektórych krajach afrykańskich, które on akurat dobrze zna. Zresztą mógłby ci pomóc. Mam nadzieję, że będziesz bardzo szczęśliwa na twojej nowej drodze życia.
Człowiek, którego nazywałaś Tatusiem
PS :
Kochanie, to tylko żart. Oglądam właśnie telewizję z twoją matką, która czuje się świetnie. Chciałem tylko ci uświadomić, że w życiu zdarzają się gorsze rzeczy niż 8 tygodniowy szlaban na telewizję i wszystkie wyjścia z domu za fatalne oceny i za twój malutki żarcik.
"
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 1 lutego 2013, o 20:16

ten ostatni lubię bardzo :)
inne super :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 1 lutego 2013, o 23:31

dobre..xD :rotfl:
ostatni też lubię. :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 1 lutego 2013, o 23:55

kapitalne :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 2 lutego 2013, o 00:17

Bardzo śmieszne.

Trzeci mi się szczególnie podoba. Kowalskiej się świetnie udało złapać męża na niewierność.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 3 lutego 2013, o 21:58

Z teściową najlepszy. Ostatni znałam więc nie było elementu zaskoczenia.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 lutego 2013, o 22:06

Ostatni był już tutaj, ale nie wiem, w której płci.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 5 lutego 2013, o 14:36

świetne!!!!
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 6 lutego 2013, o 19:44


 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 6 lutego 2013, o 20:03

chyba sobie na ścianę powieszę :evillaugh:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Humoru

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość