Kerrelyn Sparks

przez **joakar4** » 27 stycznia 2013, o 18:14

nt, ale to nie jest wina tłumaczenia. Chodzi mi bardziej o treść i charakter bohaterów.

przez **Nocny Anioł** » 27 stycznia 2013, o 18:17

Oj to nie dobrze

przez **•Sol•** » 27 stycznia 2013, o 18:23

bardzo nie dobrze.
Co prawda jeśli chodzi o Sparks jestem bezkrytyczna, ale jednak wolałabym żeby się przykładała

przez **Nocny Anioł** » 27 stycznia 2013, o 18:29

kurcze

poczytamy zobaczymy

przez **Księżycowa Kawa** » 27 stycznia 2013, o 22:37

Tak mi jeszcze jedno się przypomniało, czy tutaj praktycznie wszystkie wampirzyce to bluszcze (jedynie Katia i Galina okazują odrobinę charakteru), czy to taki urok pierwszej części?

przez **•Sol•** » 27 stycznia 2013, o 22:40

to tylko takie wrażenie. Te wampirzyce w życiu nie były niezależne, więc stąd ich bluszczowatość, ale to minie

przez **Księżycowa Kawa** » 27 stycznia 2013, o 22:50

Dobrze, że minie - co za dużo, to niezdrowo. Tak czy inaczej, nie dziwię się, że Roman wolał swoją dentystkę, przynajmniej się nie nudził.

przez **Janka** » 28 stycznia 2013, o 02:12

Racja, Kawo, żadna wampirzyca z haremu po prostu by do niego nie pasowała.
Straszne bluszcze z nich na początku były i na dokładkę marudy.

przez **sunshine** » 28 stycznia 2013, o 20:37

Dziewczyny co znaczy to nt o którym piszecie? bo nie kumam :zawstydzony:

a poza tym sa juz wydane następne czesci o Gregorim i Phinie? wiem że nie u nas ale pewnie w USA

przez **joakar4** » 28 stycznia 2013, o 20:49

nt to nieoficjalne tłumaczenia, które można znaleźć w internecie
część o Gregorim i Phinie nie została jeszcze u nas wydana, ja czytałam właśnie nt

przez **kejti** » 1 lutego 2013, o 19:22

Jestem troche w tyle, czekam ogólnie na tłumaczenie Howarda, czy ktoś wie kiedy bedzie do kupienia? jakieś pare miesięcy?

ahh widze, że jak nie ma jeszcze dwóch tłumaczeń to na tą sobie poczekamy

przez **•Sol•** » 1 lutego 2013, o 19:24

Howard? To tom 13 a u nas dopiero co wyszedł 10, więc jeszcze trochę poczekamy

przez **kejti** » 1 lutego 2013, o 19:56

ah to dziękuje za informacje :smile:

przez **•Sol•** » 4 lutego 2013, o 20:02

Adra, jak to nie możesz się doliczyć?

Spoiler:

Dwie osoby tak i dwie tak

przez **Adrastea** » 4 lutego 2013, o 20:37

Ja myślałam, że tam było napisane 2 i 3, a nie 2 i 2 :mur:

Chociaż

Spoiler:

w tym kontekście nie pomyślałam :zalamka:

przez **•Sol•** » 4 lutego 2013, o 20:43

no to nic dziwnego że się nie mogłaś doliczyć

Wiesz, wydaje mi się że ta śmierć będzie mocno znacząca. Przecież mało że w kontekście przeszłości to teraz jeszcze przyszłościowo -

Spoiler:

Musiałam o niej dlatego wspomnieć

przez **Adrastea** » 4 lutego 2013, o 20:46

Bardzo szybko się to pod koniec książki potoczyło.
Przecież musiała coś wymyślić, żeby ciągnąć serie. :shifty:

Hmmm...

Spoiler:

Tak wiem, że jestem dziwna

przez **•Sol•** » 4 lutego 2013, o 20:53

On był spoko. Ale już Zacka nie chciałabym widzieć w roli głównego bohatera, taki wredny typ. Mimo wszystko. Ale za to tego tygrysołaka z części Carlosa to jak najbardziej

Potoczyło się szybko, ale ciekawie

Najbardziej zaskoczyło mnie to jak Sparks wplotła losy Marielle w losy bohaterów już nam znanych. Pomysłowe to było.

przez **Adrastea** » 4 lutego 2013, o 20:54

Oj tak. Gniew Robbiego i łzy Romana dużo mogą zdziałać :bigeyes:

przez **•Sol•** » 4 lutego 2013, o 21:04

no i powiesz że nie było wzruszająco?

Na tym momencie ryczałam. I ryczałam jeszcze tak mocniej na końcówce i w momencie jak Connor opowiadał o swojej przeszłości.

przez **Lilia ❀** » 4 lutego 2013, o 21:14

Sparks na FB napisała:

Currently revising Dougal's book, The Vampire with the Dragon Tattoo. It has grown 20 pages longer!

przez **Adrastea** » 4 lutego 2013, o 21:30

wiedzmaSol napisał(a):no i powiesz że nie było wzruszająco?
Na tym momencie ryczałam. I ryczałam jeszcze tak mocniej na końcówce i w momencie jak Connor opowiadał o swojej przeszłości.

Do tej pory nie mogę zrozumieć, jak tamci ludzie mogli mu to zrobić.

przez **•Sol•** » 4 lutego 2013, o 21:34

to straszne było, zwłaszcza że nie zabrali się za niego tylko za rodzinę. Jeszcze jakby próbowali za niego to bym może i zrozumiała, bo czasy dawne, ciemnota i zacofanie a on nie był pluszakiem. Ale niewinnych? Według mnie usprawiedliwia to jego szał i zemstę mimo że bardzo okrutne to było.

przez **Adrastea** » 4 lutego 2013, o 21:41

I bezsensowne, no ale dzięki temu miał szanse poznać naszego Aniołka :embarrassed:

przez **•Sol•** » 4 lutego 2013, o 21:53

oj nie tylko to się wydarzyło. Gdyby nie to Connor wcale nie mieszkałby pewnie w Stanach tylko w Szkocji, nie byłby takim jakim jest i w ogóle wszystko by sie inaczej potoczyło.
Ale mogła umrzeć ze starości...

Kerrelyn Sparks

Kto przegląda forum