Teraz jest 22 listopada 2024, o 08:53

Perfekcyjna Pani Domu: sprzątanie i renowacja

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 6 stycznia 2013, o 20:37

Agrest napisał(a):
Tu rozmawiamy o tym jakich cudów trzeba dokonać, żeby przeistoczyć się w perfekcyjną panią Rozenek. :angel: :D


Podobno należy się rozwieść.


Poza tym protestuję, czy o Anthei nikt już nie pamięta?
Ja nie, dla usprawiedliwienia dopiero trzy dni temu dowiedziałam się kto to pani Rozenek. :niepewny:

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 6 stycznia 2013, o 20:37

szczęściara :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 6 stycznia 2013, o 20:38

Bo ja na wsi mieszkam, dlatego. :niepewny: Klepisko wystarczy zamieść.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 6 stycznia 2013, o 20:39

ja obchodzę telewizor dookoła, gazet babskich nie tykam nawet w poczekalniach, a i tak wiedziałam :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 6 stycznia 2013, o 20:40

aralk napisał(a):Alias, ściągałaś to odkurzaczem?

Taa, ale tak bez żartów, to jedyne co tym prawdopodobnie osiągnęłam to lekkie odświeżenie dywanu ;)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 6 stycznia 2013, o 20:40

Ale skąd???

Wiem, tefałen musisz oglądać!
Ledwo się dowiedziałam a ona przestaje być Rozenek. :niepewny:

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 6 stycznia 2013, o 20:42

Alias napisał(a):
aralk napisał(a):Alias, ściągałaś to odkurzaczem?

Taa, ale tak bez żartów, to jedyne co tym prawdopodobnie osiągnęłam to lekkie odświeżenie dywanu ;)

i jak słyszałam, możliwe zapchanie odkurzacza :]

Wiedźma Ple Ple napisał(a):Ale skąd???

Wiem, tefałen musisz oglądać!

To jest akurat coś, czego nie oglądam wcale :evillaugh: Jakaś życzliwa fanka mnie poinformowała :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 6 stycznia 2013, o 20:43

aaa, to rzeczywiście pech :niepewny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 6 stycznia 2013, o 20:43

aralk napisał(a):
Alias napisał(a):
aralk napisał(a):Alias, ściągałaś to odkurzaczem?

Taa, ale tak bez żartów, to jedyne co tym prawdopodobnie osiągnęłam to lekkie odświeżenie dywanu ;)

i jak słyszałam, możliwe zapchanie odkurzacza :]

E, chyba nie bo to mały dywan, więc mało poszło ;)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 6 stycznia 2013, o 20:44

Wiedźma Ple Ple napisał(a):aaa, to rzeczywiście pech :niepewny:

bywa w pracy w damskim towarzystwie :]

Alias, to dobrze. Mojej znajomej odkurzacz padł po takim wynalazku. Nie wiem czy akurat od tego, ale ona zarzeka się, że przed tym chodził jak nowy ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 6 stycznia 2013, o 20:47

Możliwe. Jak sobie cały dom zasypała na przykład ;)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 6 stycznia 2013, o 20:49

duży pokój, który faktycznie jest całkiem spory ;) i całkiem sporo wysypała :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 6 stycznia 2013, o 21:33

Wiedźma Ple Ple napisał(a):Ale skąd???

Wiem, tefałen musisz oglądać!
Ledwo się dowiedziałam a ona przestaje być Rozenek. :niepewny:

pinks, byś bywała na forum, to też byś wiedziała, bo ja tutaj została oświecona :hyhy:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 6 stycznia 2013, o 21:41

Eeee tam tefauen, na Pudlu to ona dopiero króluje. Tam nie ma dnia bez pani Rozenek i niejakiej Natalii Siwiec. Aaaa i bez Grycanek.
No a teraz sio stąd z tymi plotkami. Sio, sio, sio..... :off: :girlcry:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 6 stycznia 2013, o 21:48

Natalia Siwiec :?: :shock:
Ale Grycanki to wiem, takie najlepiej ubrane w Polsce kiełbaski ...

Avatar użytkownika
 
Posty: 1643
Dołączył(a): 6 czerwca 2012, o 16:26
Lokalizacja: czytelnia
Ulubiona autorka/autor: Brockway/Schone/Long/Gabaldon

Post przez syntemeks » 21 lutego 2013, o 19:34

mam pytanie, jak doczyścić przypalenia na teflonie? macie jakieś pomysły? próbowałam już sól i ocet... nie szoruję bo nie chcę tego diabelstwa zniszczyć... teraz na tapecie soda oczyszczona... pomóżta proszę :prosi:
"Czemuż służy literatura, jeśli nie temu, aby kazać nam żyć pełną piersią, zmusić nas do picia z kielicha codzienności większymi haustami?" Henry Miller

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 21 lutego 2013, o 20:54

a próbowałaś odgotować?
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1643
Dołączył(a): 6 czerwca 2012, o 16:26
Lokalizacja: czytelnia
Ulubiona autorka/autor: Brockway/Schone/Long/Gabaldon

Post przez syntemeks » 21 lutego 2013, o 20:55

si... nie chce puścić... zobaczę jak z tą sodą
"Czemuż służy literatura, jeśli nie temu, aby kazać nam żyć pełną piersią, zmusić nas do picia z kielicha codzienności większymi haustami?" Henry Miller

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 21 lutego 2013, o 21:00

nie mam pojęcia, ale bardzo chętnie się dowiem, bo sama mam ten problem :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 1643
Dołączył(a): 6 czerwca 2012, o 16:26
Lokalizacja: czytelnia
Ulubiona autorka/autor: Brockway/Schone/Long/Gabaldon

Post przez syntemeks » 21 lutego 2013, o 21:03

szkoda mi wywalić te gary i to dwa... mama nie bardzo radzi sobie z moją elektryczną płytą... i niestety...ech
"Czemuż służy literatura, jeśli nie temu, aby kazać nam żyć pełną piersią, zmusić nas do picia z kielicha codzienności większymi haustami?" Henry Miller

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 21 lutego 2013, o 21:03

bo do płyty trzeba się przyzwyczaić, moja mam tez ma problem ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1643
Dołączył(a): 6 czerwca 2012, o 16:26
Lokalizacja: czytelnia
Ulubiona autorka/autor: Brockway/Schone/Long/Gabaldon

Post przez syntemeks » 21 lutego 2013, o 21:04

dam znać co z tą sodą.. narazie moczę w papce z wody i sody... a może zmieszam sodę z octem, o!
"Czemuż służy literatura, jeśli nie temu, aby kazać nam żyć pełną piersią, zmusić nas do picia z kielicha codzienności większymi haustami?" Henry Miller

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 21 lutego 2013, o 21:06

ja mam jeszcze problem z przypaloną patelnia ceramiczną :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 lutego 2013, o 21:37

Fajnie, że podrzuciłyście ten temat do góry, bo ja też o coś chciałam zapytać i ciągle zapominałam.

Mam problem z fugami w łazience. W zasadzie jeszcze nie mam problemu, ale niedługo mogę mieć. Bo ja ich nie myję. Kafelki myję płynem spirytusowym do mycia okien, a fugi same się trochę myją przy okazji, ale to dla nich prawdopodobnie za mało. Nie wjeżdżam nigdy w te fugi, żeby ich nie wydrapać. Albo od tego płynu, albo od niewystarczającego czyszczenia, zaczęły ciemnieć. Chciałabym je umyć porządnie czymś dostosowanym specjalnie do nich, tylko nie wiem, czym.
Czy są jakieś płyny specjalnie do (białych) fug?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 21 lutego 2013, o 21:45

Ja mam w domu płyn do fug z FM (ale to tylko od konsultanta zamówisz) i trzeba popsikać i pucować szczoteczką do zębów :hyhy: No może nie trzeba, ale tak najlepiej :hahaha:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości