Teraz jest 25 listopada 2024, o 12:52

Wizaż: pielęgnacja i makijaż

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 31 grudnia 2012, o 16:33

czuje się doinformowana :) bylebym tylko nie zapomniała ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 31 grudnia 2012, o 16:47

Też mam zielone.
Najczęściej maluję się w przeróżnych odcieniach fioletów i szarych lub srebrnych. Jeśli różowy, to taki przybrudzony. Uwielbiam cienie perłowe, których starym babom w zasadzie nie wolno, ale że nie mam zmarszczek, to sobie nadal pozwalam.

We wszystkich książkach o makijażowaniu do zielonych w pierwszej kolejności polecają cienie niebieskie.
Na studiach się rzeczywiście malowałam błękitami i bylo super, ale potem czułam się do takiego królewienkowego efektu za stara.
Ale fakt, że jeśli zdarzy mi się zrobić wyjątek i pomaluję się na niebiesko, to gapią się na mnie wszyscy faceci.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 31 grudnia 2012, o 17:01

Ja się spotykałam właśnie z polecaniem fioletów do zielonych oczu, nie niebieskiego. Jest to zresztą zgodne z zasadą kontrastu, bo zielony i fiolet są naprzeciwko siebie na kole kolorów, a niebieski jest obok zielonego.

Natomiast - wiadomo, że to jest tylko taka klasyka, zasady z grubsza. Jak ktoś jest dobry w te klocki, to z każdego koloru pewnie wyłuska odpowiedni odcień do dowolnych oczu. Zielone oczy bywają różne, przecież mogą wpadać w szarość, w brąz, w niebieski... A co dopiero różnorodność cieni.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 31 grudnia 2012, o 17:06

No właśnie, te różne odcienie, też chciałam o tym dodać. Bo ja mam zielony w kierunku szarego i niebieskie dobrze mi leżą. A zielony w pobliżu turkusu w połączeniu z błękitem to już by musiała być pomyłka.
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 31 grudnia 2012, o 17:12

ja mam zielony-zielony :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 31 grudnia 2012, o 17:14

aralk napisał(a):
Wiedźma Ple Ple napisał(a):
Lilia napisał(a):Kolor cieni do powiek wybiera się kontrastowo do tęczówki oka.

czyli teoretycznie w brązie ... ale wyglądam w nim jak Pepa :(

Chyba zapomniałam i stąd ta zieleń ;)
fiolet, róż jest kontrastem do zieleni :mysli: bo w tym akurat wbrew zdrowemu rozsądkowi mi dobrze :zalamka:

róż tak, nie jak świnka :hyhy: brązik nie ...
kupiłam sobie onegdaj kolorowe soczewki nieco barwiące, zobaczę co z tego wyniknie ...

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 31 grudnia 2012, o 17:18

ja kupiłam tusz, który miał podkreślać zieleń oka :evillaugh: :evillaugh: :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 31 grudnia 2012, o 17:23

Wiem o jakim tuszu mówisz :)

Ja mam brązowe oczy i cienie brązowe lubię. Najczęściej sięgam po róże, fiolety lub takie beżowo-złote. Teraz padło mi na zieleń ;)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 31 grudnia 2012, o 17:24

Lev, ja wolałabym zapomnieć, bo kosztował sporo, a efekt żaden :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 31 grudnia 2012, o 17:26

Tak coś czułam, że to pic na wodę :P Dobrze, że mówisz o tym.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 31 grudnia 2012, o 17:28

A co to za wyjątkowy specyfik?

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 31 grudnia 2012, o 17:30

Pewnie właśnie z jakimiś fioletowymi drobinkami.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 31 grudnia 2012, o 17:33

To cała seria taka jest, do każdego koloru oka. Dość ostro to reklamowali w prasie kobiecej.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 31 grudnia 2012, o 17:35

Hm ... Musiałam akurat wtedy nie kupić Tiny

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 31 grudnia 2012, o 17:36

Prasy kobiecej nie czytam, ale znajoma Pani z perfumerii w której kupuję kosmetyki mi poleciła. Fakt jest fioletowy, trochę filetowy. Próbowałam w kilku wariantach. Sam. Podwójny sam. Najpierw czarny, potem ten tusz. Ale efekt średni. Nawet nie za bardzo moge korzystać, bo jako sam tusz jest średni. W sumie używam tylko na zakupy ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 31 grudnia 2012, o 17:38

Wiedźma Ple Ple napisał(a):A co to za wyjątkowy specyfik?

Kilka stron temu już była o nim mowa.
Tu go widać:
http://polki.pl/uroda_kosmetycznenowosci_artykul,10025682.html
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 31 grudnia 2012, o 17:40

Dzięki :cheer:

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 31 grudnia 2012, o 17:42

ja mam i ten i jeszcze ten:
Obrazek
:wryyy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 31 grudnia 2012, o 17:48

MaxFactora nie znałam, ale w opisie jest podane, że do tuszu przeznaczonego do zielonych oczu dodano drobinki czerwone.
Nie podoba mi się taki pomysł. Nie lubię czerwieni. Wolę brzydziej wyglądać, ale za to bez czerwonego na rzęsach.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 31 grudnia 2012, o 17:52

Też nie mam pojęcia, jak to działa. To musi być subtelny efekt, niemal podprogowy ;)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 31 grudnia 2012, o 17:53

na rzęsach oczywiście nie widać tego koloru. nikt nie mówi o żadnej widocznej czerwieni.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 31 grudnia 2012, o 17:54

A widzisz jakikolwiek efekt, zmianę??
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 31 grudnia 2012, o 17:58

nie, niestety nie :]
rzęsy wyglądają jak pomalowane brązowym tuszem, nie są ani dłuższe, ani krótsze :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 31 grudnia 2012, o 18:05

Przypomniało mi się teraz, że kiedyś, sto lat temu (a konkretnie to kilkanaście) miałam tusz do rzęs w kolorze szarym perłowym. Cudny był.
Kupiłam drugi taki sam, a wtedy te łobuzy przestały produkować i do dziś nie wrócił.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 31 grudnia 2012, o 18:10

Ja używałam kiedyś niebieskiego :P Miałam też brązowy.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości