Oprócz
To musiałeś być ty i
Natchnienia, innych gwałtów ani zgwałceń nie było.
(3 sztuki nieprzeczytane kiedyś porządnie przeleciałam. Żadne gwałty tam mi się nie rzuciły, ale niczego do ucięcia nie będę proponować.)
Wiedźma Ple Ple napisał(a):Nie. Jak facet jest pijany to nie jest żaden gwałt. Po cholerę pił.
Nawet na milimetr się z tym nie zgodzę. Gwałt to jest gwałt, niezależnie od tego, która płeć piła, a która jest trzeźwa.
To znaczy nie mówię, że seks po pijaku to od razu zgwałcenie. (Bo też fajnie może być.)
Chodzi o sytuację, gdy jedna ze stron nie zdaje sobie sprawy, że coś się dzieje i nie ma okazji zdecydować, czy chce, czy nie.