Teraz jest 23 listopada 2024, o 23:15

Annmariamag ma ochotę na...

Nie wiesz, jaki tytuł konkretnie przeczytać? Doradzimy!
Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 18 czerwca 2012, o 22:06

co do rozwinięcia... to szukam czegoś, gdzie wyspa, on i ona ;P
nie no tak ogólnie: odcięci od świata... no i jeszcze może być trochę złości :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 18 czerwca 2012, o 22:16

wszak podajemy :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 18 czerwca 2012, o 23:03

Wyspa Barnett
Duma i namiętność Emma Darcy
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 19 czerwca 2012, o 21:13

to co właśnie czytam idealnie wpasowuje się w twoje aktualne chęci-Noc,morze i gwiazdy Heather Graham
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 21 czerwca 2012, o 22:00

Dziękuję za pomoc i pewnie coś wciągnę przez weekend :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 27 grudnia 2012, o 20:18

Hejka, jako miłośniczka Rysia Armitage'a i po obejrzeniu Hobbita, poszukuję romansu historycznego, gdzie ten pan, w tej charakteryzacji, pasowałby ;)
Z góry dziękuję :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 27 grudnia 2012, o 20:21

Pierwsze co mi przychodzi na myśl to Północ i Południe Elizabeth Gaskell, ale to pewnie głównie dlatego, że on w ekranizacji świetnie zagrał ;) tylko że to bardziej obyczajowa jest książka.

Ale w tej charakteryzacji... Hmm, to by pewnie bardziej trzeba szukać czegoś średniowiecznego... Trzeba się zastanowić ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 27 grudnia 2012, o 20:22

Jadziu, zdecydowanie średniowiecze, a w N&S to on jest zwyczajnie do schrupania ;P

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 28 grudnia 2012, o 22:39

hm, hm, hm, tak sobie pomyślałam - Garwood to ty znasz? To pinksowe grzanie nóg mi tak przypomniało, że może trochę Niewola Garwood?
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 28 grudnia 2012, o 23:35

Dla niego mogę i Niewolę odświeżyć ;P Właściwie chyba wszystkie historyki odświeżam... jedynie opisy pomijam ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 28 grudnia 2012, o 23:38

Jakby jakieś mroczne wilkołaki średniowieczne znaleźć to by chyba pasowało, nie? :hyhy:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 28 grudnia 2012, o 23:49

oj zdecydowanie tak :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 31 maja 2013, o 23:59

zafascynowana jednym zdjęciem, mam ochotę na historyk, gdzie świnia pozostaje świnia prawie, aż do końca ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 1 czerwca 2013, o 17:58

“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 1 czerwca 2013, o 18:59

Bardzo dziękuję :) dwóch nie czytałam, więc nie będę się dzisiaj nudzić :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 3 czerwca 2013, o 16:47

Jak zawsze i nieodmiennie polecam: Jankeske Samanthy James-śfinia nad śfiniami!
Tej autorki dobra jest Branka oaz Pierwszy raz-śfinia mniejsza ale jest.

Zdobywca Brenda Joyce- nie trzymaj pod ręką nic ciężkiego, bo będziesz miała ochotę tym rzucać.

U Coutler są śfinie oraz u Megan McKinney
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 5 czerwca 2013, o 11:12

A może Whitney, moja miłość MaNaught :]
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 5 czerwca 2013, o 12:34

ojej jej :hyhy:

Poprzednia strona

Powrót do Mam ochotę na...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości