Stephanie Laurens

przez **Agrest** » 29 listopada 2012, o 19:00

Mogę ci oddać swoją książkę, chcesz? Jeszcze dorzucę Sekretną miłość do kompletu. Musisz tylko obiecać, że je przeczytasz

przez **aralk** » 29 listopada 2012, o 19:02

w zasadzie polskie znam na tyle dobrze, że nawet mogłabym pokusić się o stwierdzenie, że coś tam zrozumiałam :evillaugh:

przez **Agrest** » 29 listopada 2012, o 19:06

No to jak się zdecydujesz, to książki czekają

przez **aralk** » 29 listopada 2012, o 19:08

pomyślę, w sumie czego się nie robi dla właściwego faceta

przez **tajemna** » 13 grudnia 2012, o 19:32

Skusiłam się na dwie książki z promocji gwiazdkowej BISu pani Laurens, zachwycona ceną 15zł i tym, że w końcu ruszę z papierkową kolekcją mojej ukochanej Laurens. Będąc w nastroju napisałam maila do Pań z wydawnictwa z pochwałą za taką promocję, że skusiły mnie znów do kupna i że bardzo się cieszę, jak pewnie wiele romansoholiczek z możliwości zakupienia książek taniej. W ogóle radość ze mnie wypływała, życzyłam pięknych świąt i wysłałam. Dzisiaj dostałam odpowiedź z podziękowaniami a potem jeszcze jedną, którą Wam wklejam:

Mamy dla Pani dobrą wiadomość - wydamy nowy cykl Laurens o siostrach Cynsetr,

Pozdrawiam serdecznie

Wesołych Świąt

Lidia Domańska
Wydawnictwo BIS Sp. z o.o.
ul. Lędzka 44 a
01-446 Warszawa

:cheer:

przez **aralk** » 14 grudnia 2012, o 00:03

Byle tylko deczko lepszy od Kobry

przez **tajemna** » 14 grudnia 2012, o 20:31

Mam nadzieję. Ale cieszę się niesłychanie :wesoły:

przez **aralk** » 15 grudnia 2012, o 00:19

Ja jednak poczekam z tą radością. Kobra mnie maksymalnie przybiła

przez **basik** » 27 grudnia 2012, o 21:44

Musze przyznać, że jak lubię Laurens, to z cyklu Kobry, przeczytałam tylko dwie pierwsze części, mam więc cichą nadzieję, że cykl o siostrach Cynsetr będzie lepszy :mysli:

przez **aralk** » 27 grudnia 2012, o 22:13

basiku, jak lubię Laurens przebrnęłam z trudem przez pierwszą część Kobry

przez **Wiedźma Ple Ple** » 27 grudnia 2012, o 22:14

basik napisał(a):Musze przyznać, że jak lubię Laurens, to z cyklu Kobry, przeczytałam tylko dwie pierwsze części, mam więc cichą nadzieję, że cykl o siostrach Cynsetr będzie lepszy

CYKL O SIOSTRACH CYNSTER??? :zalamka:

przez **LiaMort** » 28 grudnia 2012, o 00:07

aralk napisał(a):basiku, jak lubię Laurens przebrnęłam z trudem przez pierwszą część Kobry

ja odpadłam po 5 str.

przez **aralk** » 28 grudnia 2012, o 00:14

Ja byłam dzielna. I jestem z siebie bardzo dumna z tego powodu

przez **Mery_Kate** » 5 stycznia 2013, o 00:53

Kończę czytać Oświadczyny Demona
umiejętnie przeciągane oświadczyny

a Demon- wspaniały!

przez **mad_line** » 14 stycznia 2013, o 14:39

Laurens pisze w bardzo charakterystyczny sposób, nie spotkałam do tej pory drugiej takiej pisarki. Ja przeczytałam większość jej książek, które ukazały się w Polsce i muszę stwierdzić, że mam wśród nich parę ulubieńców- historie Demona, Gabriela i Simona z Cynstersów oraz Jacka i Daziela z Klubu Niezdobytych. Na Czarną Kobrę litościwie spuszczę zasłonę milczenia…

przez **•Sol•** » 14 stycznia 2013, o 14:44

Pisze w wyjątkowy sposób, ale mam wrażenie że jakość u niej idzie sinusoidą. Czytałam dwie książki i jak Diabeł był genialny tak Vane mnie znudził. A niby jeden cykl i jedna po drugiej część.

przez **ewa.p** » 14 stycznia 2013, o 19:07

Gabriel jest cudowny.Wiem,powtarzam się,ale go uwielbiam

przez **aralk** » 14 stycznia 2013, o 19:16

Różnie z nią bywa. Ja lubię dwie książki - Diabła i Gabriela. Chyba jeszcze ta mniej grzeczna z bliźniaczek mi się podobała

przez **ewa.p** » 14 stycznia 2013, o 19:19

znaczy się Amanda?

przez **Adrastea** » 14 stycznia 2013, o 19:39

To ta z Dzikich nocy? Też ją lubię, Diabeł i Demon i Simon. Lucyfer też był nawet nawet. Za to za Gabrielem nie przepadam, długo czekałam, aż mogłam tę część przeczytać i chyba miałam wygórowane wymagania. :hyhy:

A Vane'a nie pamiętam :shock:

P czym to było?

przez **•Sol•** » 14 stycznia 2013, o 20:04

O Vane to było to co on u jakiejś ciotki się schował, tam spotkał swa przyszłą żonę, imienia nie stworzę. W domu tej ciotki się zdarzały kradzieże, tam zbieranina różnych ludzi była. Więcej nie pamiętam, słabo mi utkwiła ta historia, nie była rewelacyjna.