Tess Gerritsen

Strona WWW · przez **Duzzz** » 14 maja 2012, o 23:28

No to możliwe, że dopiero w tym roku. :mysli:

W każdym razie autorka miała małe potknięcie w związku z tą książka, trzeba zapomnieć i brać się za inne jej dzieła, które są znacznie lepsze i godne polecenia

przez **Janka** » 14 maja 2012, o 23:31

Święte słowa!
Amen.

przez **Bombelek** » 7 czerwca 2012, o 21:30

Dopiero się z tą panią zapoznaję, ale po lekturze "Czarnej loterii" dochodzę do wniosku, że jest genialna :evillaugh:

przez **•Sol•** » 7 czerwca 2012, o 21:35

Bombelku, Twoja recenzja też mnie zachęciła do zapoznania. Chirurga zaposiadam od dawna ale jakoś się nie złożyło.

przez **Bombelek** » 7 czerwca 2012, o 21:37

Czy to oznacza, że moja ostatnia się sprawdziła?

przez **•Sol•** » 7 czerwca 2012, o 21:38

jeśli chodzi o zachęcanie do lektury to się sprawdziła

Strona WWW · przez **Duzzz** » 8 czerwca 2012, o 16:50

Sol przecież my od X czasu z Janką mówimy o "Czarnej Loterii" :rotfl:

Warta przeczytania naprawdę

A chciałam Ci to dać na polecankę w przyszłości :placze:

Będę katować tą "Czarną Loterią" :hahaha:

Nie wiem czy można powiedzieć, że wszystkie jej książki są dobre, obserwujcie recenzje. Ostatnia książka jest do bani, za dużo urwanych wątków, może to jest wina wydawnictwa, ale nasze polskie wydanie jest fuj! Mówię o "Osaczonej". Musicie zwrócić uwagę też na cykle, bo "Chirurg" o ile się nie mylę nie będzie miał tak dużo wątku romansu jeśli w ogóle będzie miał.

przez **•Sol•** » 8 czerwca 2012, o 16:55

Duz, recenzja Bombelka jakoś do mnie wyjątkowo przemówiła. Mam w planach także nad polecanką dla mnie będziesz musiała pomyśleć

ale spoko, na to jeszcze czas, dam Ci znać w odpowiednim temacie kiedy

Strona WWW · przez **Duzzz** » 8 czerwca 2012, o 21:55

Wiem wiem, będę musiała ruszyć szare komórki w odpowiednim czasie :rotfl:

Książkę czytaj koniecznie i skrobnij nam tu małą opinię dobrze? :prosi:

Oceny książki są od najmniejszej do największej i tak jak mówiłam u kogoś w polecankach nie wiem czemu :bezradny:

Książka jest świetna

przez **LiaMort** » 11 czerwca 2012, o 23:03

ok. przeczytałam Chirurga..xD i co by tu powiedzieć.xD takie lubię o. co do bohaterki też fajna..xD musi bronić swojego zdania i tego kim jest ale daję radę.

hm... Thomas też mi się podoba o. :adore:

co do romansu jest duzzza..xD ale kto z kim to nie powiem o..xD

]
co do mordercy... cóż podejrzewałam kogoś innego więc było to zaskoczeniem.

i to jest pozytywne.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 12 czerwca 2012, o 09:43

To na pewno sięgnę. Jak dostanę dziś w bibliotece to pewnie już niedługo

Ciekawe..

byle nie znowu na końcu.. :zalamka:

Tak dla odmiany mógłby się romans zacząć w środku :wink:

Tess podobno ma to do siebie, że zaskakuje sprawcami, bo tak miesza akcje i wątki z bohaterami, że trudno się zorientować kto jest sprawcą :rotfl:

przez **basik** » 17 czerwca 2012, o 21:13

Od dawna czytam Gerritsen, bo lubię jej styl pisania jak również thrillery medyczne. Przeczytałam wszystkie jej powieści z wielkim zainteresowanie, ale jej ostatnia powieść Milcząca dziewczyna niestety niezbyt mi się podobała.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 15 października 2012, o 01:56

Troszkę późno z tym wystrzelam, ale...

Obrazek

Premiera 5.09.2012

Nikt nigdy nie miał poznać tej tajemnicy…. Przez dwadzieścia lat śmierć jej rodziców, agentów brytyjskiego wywiadu, otaczała zmowa milczenia. Gdy Beryl Tavistock wreszcie przypadkowo poznaje przebieg dramatycznych wydarzeń, przeżywa szok. Ojciec brutalnie zamordował matkę, a następnie popełnił samobójstwo? Oboje byli komunistycznymi szpiegami? Nie może w to uwierzyć. Postanawia odkryć, co stało się naprawdę.

Śledztwo rozpoczyna w Paryżu, gdzie przed laty wydarzyła się tragedia. Z bratem i zaprzyjaźnionym agentem CIA wpada w sam środek szpiegowskiej afery i bezwzględnej gry służb. Nie zdaje sobie sprawy, że szukając prawdy, wydaje na siebie wyrok śmierci…

Z tym może jeszcze nie tak późno, bo może ktoś się nie dopatrzył :wink:

Premiera w UK 16.08.2012 w US 28.08.2012

For the second time in his short life, Teddy Clock has survived a massacre. Two years ago, he barely escaped when his entire family was slaughtered. Now, at fourteen, in a hideous echo of the past, Teddy is the lone survivor of his foster family’s mass murder. Orphaned once more, the traumatized teenager has nowhere to turn—until the Boston PD puts detective Jane Rizzoli on the case. Determined to protect this young man, Jane discovers that what seemed like a coincidence is instead just one horrifying part of a relentless killer’s merciless mission.

Jane spirits Teddy to the exclusive Evensong boarding school, a sanctuary where young victims of violent crime learn the secrets and skills of survival in a dangerous world. But even behind locked gates, and surrounded by acres of sheltering Maine wilderness, Jane fears that Evensong’s mysterious benefactors aren’t the only ones watching. When strange blood-splattered dolls are found dangling from a tree, Jane knows that her instincts are dead on. And when she meets Will Yablonski and Claire Ward, students whose tragic pasts bear a shocking resemblance to Teddy’s, it becomes chillingly clear that a circling predator has more than one victim in mind.

Joining forces with her trusted partner, medical examiner Maura Isles, Jane is determined to keep these orphans safe from harm. But an unspeakable secret dooms the children’s fate—unless Jane and Maura can finally put an end to an obsessed killer’s twisted quest.

Pierwsza okładka jest dla US, druga dla UK. :wink:

przez **Janka** » 26 listopada 2012, o 17:11

Nakupowałam pełno niemieckich audiobooków Tess Gerritsen, a teraz mam ucztę.
W tej chwili słucham Snu o miłości.
Bajeczne jest. Trzyma w napięciu. Super bohaterowie. Niby wszystko proste, łatwe i nieskomplikowane, a jednak w swej prostocie genialne. Klasa.
To była dla mnie Perełka już przy pierwszym czytaniu. Przez te kilka lat nic się nie zmieniło, nadal jest.
A Sam jest chyba nawet lepszy niż Sam-Mr Perfect. No może są sobie równi.

przez **Lilia ❀** » 26 listopada 2012, o 19:27

Zapisałam do przeczytania.

przez **Janka** » 26 listopada 2012, o 19:32

Seria Rizzoli/Isles jest raczej mocna, o ile mogę to stwierdzić po zaliczeniu jednej sztuki.
Natomiast jej pojedyńcze książki wydają mi się dużo lżejsze. Każdą z nich warto przeczytać.
Jak dla mnie to plawie siame pelełki.
Tess Gerritsen to mistrzyni.

przez **Lilia ❀** » 26 listopada 2012, o 19:33

czytałam jeden, dwa tytuły z Rizzoli/Isles i ciężko mi w nie wejść, trochę za ciężkie dla mnie, ale pojedyncze lubię. na półce mam zdaje się Telefon o północy (?)

przez **Janka** » 26 listopada 2012, o 19:40

No właśnie, mam dokładnie tak samo. Tych z serii wolę już wcale nie ruszać.
Dla mnie Telefon o północy też był dobry, ale Sen o miłości lepszy. Od tych dwóch książek zaczęłam kupować polskie harlequiny.
Telefon odsłucham sobie w następnej kolejności.

przez **Janka** » 5 grudnia 2012, o 17:58

Lilio, wspomniałaś kilka dni temu, że czytasz Sen o miłości.
Bardzo jestem ciekawa, czy Ci się podobało, czy nie.

przez **Lilia ❀** » 5 grudnia 2012, o 19:21

Miałam ci odpowiedzieć i zapomniałam :wstyd:

Otóż przeczytałam i podobało mi się. Całkiem zgrabna historia, w której minusem jest to, że bohaterowie po kilku dniach od poznania są razem, a po tygodniu wyznają sobie miłość. Zwłaszcza gdy bohaterowie poznają się w dniu jej ślubu :roll:

Drugim minusem jest niedoszły pan młody; jak on mnie wkurzył :evil:

Dupek do kwadratu :evil:

Trzecim minusem jest rodzinka bohaterki, wprost patologiczna

Kobieta zostaje porzucona przed ołtarzem, niemal wysadzona w powietrze, szuka jej seryjny bombiarz, a ona nawet nie może liczyć na wsparcie rodzinki, wręcz starają się jej pozbyć

Plusem jest bohater imieniem Sam. Wychodzi na to, że wszyscy faceci o tym imieniu to bardzo fajni faceci. Przynajmniej tylko na takich trafiam :lol:

(Choć teraz czytam książkę, gdzie bohaterka ma na imię Sam, fajna babka).
Ogólnie podobało mi się i sięgnę po inne książki Gerritsen spod znaku HQ (jak widać wydawnictwo wydaje nie tylko naiwne historyjki o miłości, ale kawałek porządnego thrillera na jeden wieczór).

przez **Janka** » 5 grudnia 2012, o 19:41

Lilia napisał(a):Miałam ci odpowiedzieć i zapomniałam

Nie szkodzi, upomniałam się.

Szybkość nawiązywania relacji mi nie podpadła, bo ja w prawdziwym życiu byłam jeszcze szybsza. (To znaczy miłość mam na myśli, nie seks.)
Pan młody, racja, straszny dupek, ale przynajmniej go pokarało.
Rodzina - koszmar. Ale gdyby ona mogła liczyć na rodzinę, to akcja inaczej by się potoczyła, chyba więc dobrze, że nie mogła.
Sam, prawda, to sam miód.

Lilia napisał(a):jak widać wydawnictwo wydaje nie tylko naiwne historyjki o miłości, ale kawałek porządnego thrillera na jeden wieczór.

Chyba Pinksss napisała na stronie Harlequina, że nie lubi serii wydawniczej Kolekcja, bo tam wrzucają do jednego worka wszystko, z czym nie wiedzą, co zrobić.
Ja przeciwnie, bardzo lubię. Właśnie za Tess Gerritsen i za Heather Graham.
Jeszcze były sensacyjne serie Harlequina: Intryga i Miłość oraz Niebezpieczne Związki. Przeczytałam na razie niewiele z nich, ale trafiam wyłącznie na bardzo udane.

przez **Lilia ❀** » 5 grudnia 2012, o 19:44

Niebezpieczne Związki czytałam, Intrygę i Miłość? :mysli:

Jeżeli tak, to pojedyncze części.
Nie obchodzi mnie za bardzo seria, tylko dobra lektura. Kolekcja, Gwiazdy romansu - jeden pies. Rozróżnienie robię w Gorącym romansie czy HŚŻ, bo wtedy wiem, po jaką lekturę sięgam, na co mam ochotę.

przez **Janka** » 5 grudnia 2012, o 19:55

Ja podobnie.
Wiem również, na co nie mam ochoty, np. na Medicale.
Tylko u Tess Gerritsen wyjątkowo nie przeszkadzają mi wątki szpitalne, lekarskie, medyczne itp.

przez **Lilia ❀** » 5 grudnia 2012, o 20:00

Czytałaś cykl "Jane Rizzoli / Maura Isles" :?:

Mam dwie książki za sobą i boję się iść dalej

Przez ten cykl boję się wejść w jej książki wydawane przez Albatros.

przez **Janka** » 5 grudnia 2012, o 20:13

Mam kilka tomów i kilka audiobooków po niemiecku , ale się boję za nie zabrać.
Kiedyś, na fali słuchania kryminałów, nie wiedząc jeszcze, że to seria, odsłuchałam tom 4. Dobre było, porównywalne z Laleczką Joy Fielding i Pętlą Eriki Spindler.
Wtedy mi się podobało, ale zaraz potem odkryłam chick-lity i romanse oraz lżejsze kryminały i komedie kryminalne. No i teraz gust mi się zmienił i boję się, że Rizzoli/Isles będzie już dla mnie za mocne.

Tess Gerritsen

Kto przegląda forum