Śmieszne obrazki i filmy

przez **Nocny Anioł** » 1 grudnia 2012, o 22:39

nie wiem czy to zabawne, raczej straszne

przez **Dorotka** » 1 grudnia 2012, o 22:43

O matko, nie chciałabym tego sprzątać. :zalamka:

przez **bandit** » 1 grudnia 2012, o 23:23

Jak byłem mały podobno sie bawiłem kupkami :rotfl:

Taka naturalna plastelina, a ten młody bawił sie w strzelankę :hahaha:

przez **aralk** » 2 grudnia 2012, o 00:26

ciekawi mnie co w tym czasie robili jego rodzice, albo osoby opłacone, które miały opiekuńczo pełnić ich funkcję

przez **LiaMort** » 2 grudnia 2012, o 11:42

o fuj...xD :zalamka:

też bym chciała wiedzieć.

przez **Nocny Anioł** » 2 grudnia 2012, o 11:52

Mój siostrzeniec schował kiedyś pod kołdrę czekoladę, która się w nocy roztopiła, zgadnijcie jak rano wyglądał :zalamka:

przez **ewa.p** » 2 grudnia 2012, o 14:34

raz miałam podobnie w domu,moja najstarsza miała wtedy jakieś 10-11 miesięcy i opanowała nowa umiejętność-ściąganie sobie pieluchy :zalamka:

Jak sobie przypomnę wygląd jej,łóżeczka i pościeli... :mur:

zgroza.Dobrze,że teraz się moge z tego śmiać :evillaugh:

przez **maddalena** » 2 grudnia 2012, o 22:59

Syn, świetny kabaret

Nie jest to śmieszne ale ciekawe...
Przygoda w windzie :rotfl:

http://www.youtube.com/watch?v=HoJveRDp ... ure=g-logo

przez **Janka** » 3 grudnia 2012, o 00:32

Tę windę wstawiłam już na poprzedniej stronie.

Nie mogę zrozumieć rodziców tej dziewczynki, że zgodzili się na jej udział w tym głupim żarcie. Przecież ludzie w ekstremalnych sytuacjach reagują róznie. Mogła jej się stać wielka krzywda. Nie wierzę, że ktoś z opiekunów zdążyłby zareagować, gdyby przestraszona osoba wyciągnęła broń lub rzuciła się na małą z gołymi rękami.
Może to bezdomna sierota, pracująca za talerz zupy?

przez **aralk** » 3 grudnia 2012, o 09:18

madd, winda była też wstawiona w czatowaniu

ale pomysleć nad zachowaniem i jego celowością można kilka razy

przez **kejti** » 3 grudnia 2012, o 12:59

przez **Janka** » 3 grudnia 2012, o 16:41

aralk napisał(a):ciekawi mnie co w tym czasie robili jego rodzice, albo osoby opłacone, które miały opiekuńczo pełnić ich funkcję

Zaczytały się.

przez **maddalena** » 3 grudnia 2012, o 17:42

Janka napisał(a):Tę windę wstawiłam już na poprzedniej stronie.

Nie mogę zrozumieć rodziców tej dziewczynki, że zgodzili się na jej udział w tym głupim żarcie. Przecież ludzie w ekstremalnych sytuacjach reagują róznie. Mogła jej się stać wielka krzywda. Nie wierzę, że ktoś z opiekunów zdążyłby zareagować, gdyby przestraszona osoba wyciągnęła broń lub rzuciła się na małą z gołymi rękami.
Może to bezdomna sierota, pracująca za talerz zupy?

Nie ma co jestem zamotana jak... teraz już wiem skąd to znałam jak koleżanka mi przesłała :mur: