Teraz jest 25 listopada 2024, o 09:09

Telenowele

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 23 listopada 2012, o 12:48

Lucy napisał(a): duzzza22 czemu nie lubiłaś "Paulinę" ? Była ok. pamiętam ,że siostra do tej pory bardzo mile ją wspomina . To było po " Esmeraldzie" ,gdzie grał Colunga . :hyhy:

Wkurzała mnie ta cała wojna pomiędzy tymi siostrami. Nie pamiętam o co dokładnie chodziło nawet w tym, bo nie oglądałam całego, w sumie może z 10 odcinków na całość. Było to ledwo do zniesienia dla mnie. Takie jakieś oklepane i to, że jedna drugiej odbijała faceta. :evil: Jednak chyba koniec był fajny :hyhy:

Lucy napisał(a):Pamiętacie "Fiorellę" ? http://www.youtube.com/watch?v=JHiGvS33H-o Jedna z moich ulubionych telenowel ...

Oj ja Cię pamiętam! A ja tego Salvadora del Solar KOCHAŁAM :inlove: Ale ciii.... :hyhy:
Kawka napisał(a):O, jakie perełki wyciagnełyście z lamusa. Większość z nich ogladałam, tylko "Rubi" nie pamiętam. W tym czasie byłam zafascynowana telenowelami, więc oglądałam wszystkie, na jakie się zdołałam natknąć.

To chyba była jedna z nowszych telek i może dlatego rzadko się ją pamięta u nas chyba nosiął ona tytuł "Cena marzeń"
Kawka napisał(a):Czy to w "Cristinie" grała dziewczynę zgwałconą przez przyszłego teścia? :mysli: Była jeszcze kostiumowa telka z nią - "Amore real", gdzie bohaterka grana przez Noriegę musiała wyjść za mąż za bogacza, choć kochała zwykłego żołnierza. Rewelacyjne to było. Zresztą tez grała tam świetna Helena Rojo. Lubię tę aktorkę.

Tak! To właśnie z tej telki najbardziej kojarzę aktorkę, właśnie z "Prawdziwej miłości" :adore:

Hmm.. Wybiję się i zapytam "Twarz Analiji" ? O czym to było :mysli: To coś z tym jachtem, gdzie się kochali :niepewny:

"Stelliny" nie znam niestety :smutny:

A pamiętacie taką telkę gdzie było hmm kilka par głównych, ehh to znaczy były 3 , 4 siostry, przyjaciółki i do nich potem też chyba jacyś bracia. Pamiętam jakieś plantacje czy rancza. :niepewny: Szukałam wczoraj, ale nie pamiętam :embarrassed:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 23 listopada 2012, o 12:50

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 23 listopada 2012, o 12:52

Tak! :cheer: Dziękuję :padam: Ta moja skleroza :zalamka: Wczoraj buszowałam po tych telka i na nic nie wpadłam :bezradny: Ach Mario Cimarro :inlove: I jego zapomniałam :shock:

Edit: I jeszcze Juan A. Baptista :inlove:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 23 listopada 2012, o 15:13

A pamiętacie "Antonellę" z Andreą del Boca i Gustavem Bermudezem? I te jej dziwczne stroje i charakterek z piekła rodem? Jak ona go tresowała. :lol: Jak pieska w cyrku. Cudne to było. Niestety obecnie nie można jej u nas nigdzie znaleźć, ale odszukałam tę telkę na rosyjskim forum i przypomnialam sobie w całości. Ubaw miałam wielki. :rotfl:
Tu macie małą próbkę tej telki: http://www.youtube.com/watch?v=zUkTdcP9 ... _embedded#!

Bardzo lubię piosenkę z tego filmiku:
"Твой взгляд, твой смех,
Который так мне нужен
То счастье и успех,
Ведь он вполне заслужен
Я знаю, я буду лететь безумной вспышкой
Я буду, я буду для тебя всегда твоей малышкой!"


Co tłumaczy sie mniej więcej tak:
"Twoje oczy, Twój uśmiech,
Których tak potrzebuję,
To szczęście i sukces,
na ktore zasłużylem.
Ja wiem, ja będę
Latać jak szalony błysk.
Ja będę, ja będę, dla Ciebie na zawsze twym maleństwem"
:wink:

Tę piosenkę z "Antonelli" też lubię: http://www.youtube.com/watch?v=P8tagXwAgA0&NR=1
"Нарисую мелом, напишу:
«I love you».
Два сценария одной судьбы,
Разный взгляд и цвет одной игры.

Напишу о том, что ты ушла,
Но вернулась вскоре навсегда.
Ты же рисовала на открытках
Двери для меня, что впредь закрыты.

Не пиши «The end», я придумаю Happy end.
Поверну всё так, чтоб два сердца вновь бились в такт.
Всё ведь как в кино, разреши лишь доснять его.
Не пиши «The end», я придумаю Happy end
"

A tak to się tłumaczy:
"Narysuje mydłem, napisze:
'' I love you "
Dwa scenariusze jednego przeznaczenia.
Inny wygląd i kolor jednej gry.

Napiszę o tym,że odeszłaś,
Ale szybko wróciłaś,na zawsze.
Ty rysowałaś
Drzwi dla mnie ,które w przód zamknięte.

Nie pisz ''The end" ja wymyślę happy end.
Zrobię tak,że dwa serce znów zabiją w takt.
Wszystko tak jak w filmie,pozwól tylko nagrać go.
Nie pisz ''The end" ja wymyślę happy end"



Pamiętacie ją może?

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 23 listopada 2012, o 16:16

Tej telenoweli nie znam, ale pierwszą nutę znam, drugiej zaś nie. Nie wiedziałam, że to z jakiejś telki jest :shock: Ładna ta druga :bigeyes:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 23 listopada 2012, o 16:55

Nie dziwię sie, że nie znasz tej telki, bo "Antonella" jest dosyć stara. Ale ma w sobie to "coś", bo wiele osób wspomina ją z rozrzewnieniem. Ona była i komediowa i bardzo romantyczna. Miała też dramatyczne momenty. No i jak na tamte czasy poruszała dość kontrowersyjne tematy takie jak rak macicy, badania ginekologiczne i swobodnie rozmawiano tam na temat miesiączki itp.
A główny bohater o imieniu Nicolas nie raz oberwał po twarzy [i nie tylko] od tytułowej Antonelli. :wink: Niezła była z niej artystka.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 23 listopada 2012, o 16:58

Dorotka zaciekawiasz mnie :evillaugh: Chyba sobie spróbuję wyszukać to zacne dzieło :evillaugh: Czuję, że polubię bohaterkę :evillaugh:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 23 listopada 2012, o 17:11

A znasz hiszpański albo rosyjski? Bo po polsku nigdzie u nas jej nie znajdziesz.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 23 listopada 2012, o 17:19

Znam rosyjski. Kiedyś bardzo dobrze, ale że od kilku lat nie używam to troszkę zardzewiał jednak od czasu do czasu coś mi się zdarza oglądać w wersji rosyjskiej. Poza tym uwielbiam muzykę rosyjską i słucham jej dość często także jeszcze rozumieć rozumiem :wink:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 23 listopada 2012, o 17:24

Oglądałam Antonellę kilka razy. Pamiętam jak wyzywała tę wiedźmę, zły charakter. Pod koniec chyba została "tlenionym karaluchem" :hahaha:
Prawda, bohater co chwilę dostawał od niej po twarzy; jego mina i pytanie "za co??" bezcenne :hahaha: Bylo chyba ok.150 odcinków, ale śmiechu i płaczu co niemiara, zwłaszcza gdy bohaterka z zawodu jest klaunem.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 23 listopada 2012, o 17:30

Mówcie mi tak więcej :evillaugh: Oj chyba coś czuję, że niedługo zniknę z Forum na dłużej :evillaugh:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 23 listopada 2012, o 18:22

Dorotka napisał(a):Nie dziwię sie, że nie znasz tej telki, bo "Antonella" jest dosyć stara. Ale ma w sobie to "coś", bo wiele osób wspomina ją z rozrzewnieniem. Ona była i komediowa i bardzo romantyczna. Miała też dramatyczne momenty. No i jak na tamte czasy poruszała dość kontrowersyjne tematy takie jak rak macicy, badania ginekologiczne i swobodnie rozmawiano tam na temat miesiączki itp.
A główny bohater o imieniu Nicolas nie raz oberwał po twarzy [i nie tylko] od tytułowej Antonelli. :wink: Niezła była z niej artystka.


Pamiętam ją . Jej stroje mnie strasznie denerwowały . :zalamka: te kokardy ...
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 23 listopada 2012, o 18:24

Twarz Analiji była świetna. :adore:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 23 listopada 2012, o 19:19

Liczyłam na to ,że na fali popularności ''Twarz Analiji'' i ''Gdzie jest Elisa?,''Puls zakupi podobną telenowelę ( czyli taką sensacyjną) http://lacasadeallado.novela.pl/fabula/ niestety nic z tego. :]
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 23 listopada 2012, o 19:32

duzzza22 napisał(a):
Lucy napisał(a): duzzza22
Hmm.. Wybiję się i zapytam "Twarz Analiji" ? O czym to było :mysli: To coś z tym jachtem, gdzie się kochali :niepewny: :


Specjalnie dla Ciebie Duzzz:

"Twarz Analiji" to dość nowa telka, wyprodukowana w 2008-2009 r. przed meksykańską stację Telemundo, czyli miła odmiana po schematach do Televisy.

Akcja pierwszych odcinków wygląda z grubsza tak:

Mariana młoda dziedziczka rodzinnej fortuny, wzięta bizneswoman, szczęśliwa żona i matka w dniu swoich urodzin dowiaduje się, że ukochany mąż Daniel zdradza ja z jej kuzynką Sarą. Załamana Mariana upija się i wsiada do auta. Nieoczekiwanie dołącza do niej Analija, policjantka, która inwigiluje mafię, udając dziewczynę z półświatka. Jej kochanek Montana (szef mafii), zlecił Analiji zamordowanie Mariany (zabójstwo Montanie zleciła z kolei kuzynka Mariany, Sara, kóra robi interesy z Montaną). Pijana i zdesperowana Mariana traci panowanie nad kierownicą i obie kobiety ulegają wypadkowi. Analija ginie, a okaleczona i poparzona Mariana cudem przeżywa wypadek. Przypadkiem na zdarzenie najeżdża wracjący z konferencji profesor, który zajmuje się kontrowersyjnymi z etycznego punktu widzenia badaniami i jest lekko świrnięty. Wraz ze swoim asystentem ratują życie Marianie i w tajemnicy, wykorzystując wyniki nie do końca legalnych badań, nad którymi pracują, rekonstruują twarz Mariany. Przez pomyłkę Mariana dostaje jednak twarz Analiji.
Mija kilka lat. Zrozpaczony i trawiony poczuciem winy mąż Mariany Daniel zmienia się. Staje się przykładnym ojcem dla córki, oraz porządnym człowiekiem. Mariana budzi się ze śpiączki i zaczyna żyć, nie pamiętając kim jest. Przypadkiem spotyka ludzi Montany, który obsesyjnie poszukiwał dawnej kochanki. No i tu się zaczyna prawdziwa jazda. :evillaugh: Mariana i Daniel oczywiście się spotyką, choć oboje nie wiedzą, że ona jest jego żoną, mafia ściga Marianę, myśląc, że to Analija, wredna kuzynka knuje, a do tego dochodzą wątki matki i siostry Analiji, policjanta, który tropi Montanę, szalonego Armando i wiele innych. Naprawdę można się zgubić.

Telenowela choć ma wiele absurdów fabularnych i niedociagnięć, zwłaszcza pod koniec, naprawdę jest wyjątkowo dobra. Przede wszystkim ciekawi do samego końca, zaskakuje i ma sporo dobrych humorystycznych momentów. Poza tym oprawa muzyczna jest bardzo fajna, akcja wartka, czuć klimat filmu gangsterskiego momentami, a dodatkowo przystojni mężczyźni i piękna odtwórczyni roli głównej - Elizabeth Guttierez. Świetny relaks na długie zimowe wieczory. Polecam mimo kilku braków.

Tu masz entradę, z której się dowiesz na co można liczyć:
http://www.youtube.com/watch?v=Wedced3sYu0
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 23 listopada 2012, o 20:00

A ja z Antonelli to najbardziej zapamiętałam udawaną impotencję głównego bohatera, która to niby wiązała się z utratą pamięci. :rotfl: Nie wiem czemu...
"Stellinę" też oglądałam, ale poza tym nie pamiętam nic więcej. Czy to nie był właśnie ten pierwowzór Luz Marii? :mysli: Czy to było jeszcze coś innego?
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 23 listopada 2012, o 21:58

Kawka napisał(a): Przez pomyłkę Mariana dostaje jednak twarz Analiji.

To jest najlepsze :evillaugh: Takie rzeczy to tylko w telenowelach :evillaugh: Dziękuję Kawko, jestem pewna, że tego nie oglądałam. :bezradny:

Zabójcze muszą być te absurdy, chociaż wszystko brzmi zachęcająco :hyhy:

Jak wyjdzie na jawa, że ona to ona, a nie Analiji? Przez badanie krwi córki i jej. A może mąż podczas hmm
Spoiler:
znajdzie jakieś znamię :mysli:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 23 listopada 2012, o 22:32

Z tego co pamiętam to Mariana podda się badaniom i wyjdzie, że kiedyś rodziła. PRawdziwa Analija nie urodziła dziecka, więc Mariana będzie się zastanawiać o co biega. A potem to już standard, badanie krwi. Daniel dowie się oczywiście ostani, że jego żona żyje. Jak to w telenoweli. :hyhy: Niestety nie pamiętam jak. Tam się naprawdę dużo działo, trudno to wszystko spamiętać.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 23 listopada 2012, o 22:45

Aaa w ten sposób. Dziękuję :*
No wiesz Ci scenarzyści od telenowel to się nieźle ze swoją wyobraźnią wyżywają :evillaugh:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 23 listopada 2012, o 22:56

Ale za to właśnie się kocha te szmirowate produkcje. :P
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 23 listopada 2012, o 23:08

duzzza22 napisał(a):Znam rosyjski. Kiedyś bardzo dobrze, ale że od kilku lat nie używam to troszkę zardzewiał jednak od czasu do czasu coś mi się zdarza oglądać w wersji rosyjskiej. Poza tym uwielbiam muzykę rosyjską i słucham jej dość często także jeszcze rozumieć rozumiem :wink:

Jeśli znasz rosyjski to polecam ci telkę "Nano", która u nas nie była emitowana. Jest to przepiękna historia głuchoniemej dziewczyny zakochanej w mężczyźnie, który tresuje orki w oceanarium.
Tu masz migawki z tej telki: http://www.youtube.com/watch?v=sT2r0EDs ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=dyo0LtaZ ... re=related

Avatar użytkownika
 
Posty: 1899
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Kasia » 26 listopada 2012, o 17:29

Ciekawe. Szkoda, że jej nie emitowali u nas.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 27 listopada 2012, o 11:05

To były czasy, kiedyś na okrągło oglądałam telenowele.
Uwielbiałam Luz Marie.
Pamiętam, że Zbuntowany Anioł z Oreiro, robił karierę ale ja jakoś za nim nie przepadałam tak jak za Cud Miłości. Cud obejrzałam do końca a Zbuntowanego nie.

Przypomniało mi się, że moją pierwszą tele. była Maria z przedmieścia
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 27 listopada 2012, o 13:47

Pamiętam ''Maria z przedmieścia'' :D swojego czasu na Trójce leciały fajne telenowele . "Niebezpieczna " ,''Marimar'' , "Zemsta" , "Kassandra". To były czasy :hyhy:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 27 listopada 2012, o 17:47

:evillaugh:
Z "Modą na sukces" niedawno rozstał się Ridge czyli Ronn Moss. Teraz przyszedł czas na Susan Flannery czyli serialową Stephanie, która w serialu umrze na raka.

Stephanie Forrester dowie się, że powrócił rak płuc, z którym walczyła. Niestety, nowotwór okaże się nieuleczalny. Przed śmiercią Stephanie urządzi wielkie przyjęcie, na które zaprosi przyjaciół i rodzinę. Organizacja tego wydarzenia stanie się wręcz jej obsesją.

Bohaterka Flannery będzie chciała, aby wszyscy zapamiętali ją w doskonałej formie. Dopiero w grudniu amerykańska telewizja wyemituje odcinek, w którym umrze Stephanie Forrester. Śmierć projektantki mody w Polsce obejrzymy dopiero za około 3 lata.

Susan Flannery w serialu gra od 25 lat i dzięki roli w "Modzie na sukces" zdobyła trzy statuetki Emmy.
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości