przez Dorotka » 23 listopada 2012, o 00:19
Misio z prosiaczkiem płyną łódką po jeziorze. Misio spogląda co chwilę na Prosiaczka. Prosiaczek zaniepokojony pyta misia:
- O co ci chodzi misiu? Że tak na mnie co chwile patrzysz?
Na to misiu:
- Bo wy świnie zawsze coś knujecie!!!
Idzie Kubuś Puchatek z Prosiaczkiem przez Stumilowy Las. Idą już dość długo, kiedy Prosiaczek pyta:
- Kubusiu, a dokąd my idziemy?
- Na imprezę do Krzysia - odpowiada Puchatek.
Idą, idą dalej... Prosiaczek nie wytrzymuje i pyta znowu:
- Kubusiu, a co to za impreza?
- Świniobicie.
Prosiaczek międli łapki, i pyta znowu:
- Kubusiu, a co będzie jak świnia ucieknie?
- Ja ci kur*a ucieknę!
- Dlaczego Miś Uszatek śpi na podłodze?
- Bo ma klapnięte łóżko!
Wyłowił wędkarz starą butelkę. Widzi w środku siedzi Dżin. Zaczyna więc pocierać szkło. Trze, trze i nic. Nagle słyszy przytłumiony głos:
- Korek wyciągnij głupi ch**u!
Bajka o pięciu misiach:
- Rozbierz misie, połóż misie, oddaj misie, ubierz misie, wynoś misie.
Dlaczego krasnoludki idąc przez las ciągle się śmieją?
- Bo mech je w jajka łaskocze
Mały chłopczyk wraz z tatusiem znaleźli w lesie małego jeżyka. Leżał pod kępką trawy i drżał z zimna. Chłopczykowi zrobiło się żal jeżyka i poprosił tatusia, żeby zabrali jeżyka do domu. Tata się zgodził, i tak jeżyk zamieszkał u nich. Chłopczyk bardzo dbał o jeżyka, poił go mleczkiem, dawał mu najlepsze owoce i najpyszniejsze ciasteczka. Jeżyk zjadał je ze smakiem i nieraz - ku zdziwieniu chłopca - pomrukiwał z zadowoleniem. Na zimę jeżyk - jak przystało na wszystkie porządne jeżyki - zapadł w zimowy sen. A wiosną jeżykowi urosły skrzydła, na czole wyrósł róg i odleciał przez niedomknięte okno. Wtedy stało się jasne, że chłopczyk z tatusiem nie przynieśli z lasu jeżyka, tylko jakieś ch*j wie co.
Do Pinokia przyszedł Mikołaj. Rozdał wszystkim w domu prezenty i rozmawia z Pinokiem:
- O! ...widzę, że nie cieszysz się z tego zwierzątka, które ci podarowałem.
- Bo ja chciałem pieska albo kotka!
- Niestety zabrakło! ...inne dzieci też nie dostały.
- Ale ja się boję tego bobra!
Bolek i Lolek pojechali w góry. Zmęczeni szukali noclegu. Gazda zaoferował im jedyne wolne łóżko. Zasypiają razem i Lolek pyta:
- Bolek, walisz konia?
- Tak.
- To wal swojego!
- Prosiaczku, Prosiaczku! - woła Kubuś Puchatek - Krzyś dał nam dziesięć baryłek miodu do podziału. To na każdego będzie po osiem.
- Ależ Puchatku - mówi Prosiaczek - dziesięć baryłek na dwóch, to będzie po pięć, nie po osiem
- Ja tam nie wiem, ja swoje zjadłem!
Jasiu pyta się w podstawówce Małgosi:
- mogę ci zrobić bobaska?
Gosia odpowiada:
- może w gimnazjum.
Jasiu pyta o to samo.
A Gosia odpowiada:
- może w liceum
W liceum Jasiu pyta:
- Gosia, mogę ci zrobić bobaska?
A Małgosia:
- teraz tak.
Jasiu chwyta za policzki Gosi i mówi:
- o ty mój bobasku
Straszny wilk ogląda sobie pornola:
- Kurde, tyle fajnych rzeczy można było... a ja ją głupi zeżarłem...