Nasze wyobrażenia bohaterów romansów

przez **Jadzia** » 9 listopada 2012, o 21:00

No to już wiem

tutaj też już się gdzieś pojawił ten temat, ale ja taka niekumata i wcale mnie to nie interere, więc nie skojarzyłam :roll:

przez **Agaton** » 9 listopada 2012, o 21:04

Mnie, jako tako, sam film nie interesuje

Trafiłam na tę informację, przeglądając newsy o panu Bomerze. Po prostu obu aktorów lubię i jest też na co popatrzeć, zatem...

Musiałam wkleić zdjęcia. Choć, dla samego siebie, lepiej nie grać w szmirze

przez **Janka** » 9 listopada 2012, o 21:28

Łał, trzecie od końca i ostatnie zdjęcie, super. Ale fajny facet.
Dla takiego warto nawet szmirę obejrzeć.
Nie znałam go wcale. Dzięki, Agatonie.

przez **Agrest** » 9 listopada 2012, o 21:31

Heh, ale tylko na drugim wygląda jak Bryce Larkin, bez niego musiałabym się długo zastanawiać, kto to

Strona WWW · przez **Duzzz** » 10 listopada 2012, o 01:18

Janka napisał(a):Łał, trzecie od końca i ostatnie zdjęcie, super. Ale fajny facet.
Dla takiego warto nawet szmirę obejrzeć.
Nie znałam go wcale. Dzięki, Agatonie.

Ja miałam podobnie i przychylam się do każdego zdania. :wink:

przez **Janka** » 10 listopada 2012, o 01:37

Zgodnie z tematem: Nasze wyobrażenia bohaterów romansów, pomyślałam, że mogłabym sobie właśnie tak wyobrazić Joe Morellego z książek Janet Evanovich.
Jeśli ma dobrą dupkę, a po oczach widać, że może mieć, to by się nadał.
Ma 35 lat, Morelli ma 32. Może być.

Zaczęłam teraz szukać, jaki ma kolor oczu i ile ma wzrostu. Niestety zamiast tego znalazłam, że od dziewczyn woli chłopaków.
Szkoda.
Muszę w takim razie odszczekać swoje Łał.

Ze mną jest tak zawsze. Ja po prostu nie posiadam antenek do wyłapywania gejów. No nie mam i już.

przez **Agaton** » 11 listopada 2012, o 20:58

Hmm... Nie wiedziałam, że to ma znaczenie dla osób postronnych, czyli nas :mysli:

Czy ja byłam świadoma tego faktu? No, tak

przez **Janka** » 11 listopada 2012, o 21:14

Trochę ma znaczenie.
Gorzej się liże ekran, gdy się wie, że to nadaremno.

W prawdziwym życiu podobnie jest z interesowaniem się facetami żonatymi. OK, może nia każda dziewczyna, ale na pewno niektóre włączą hamulce.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 11 listopada 2012, o 21:50

A raczej powinny je włączyć, przynajmniej na tych żonatych i zaręczonych :wink:

Janka napisał(a):Ze mną jest tak zawsze. Ja po prostu nie posiadam antenek do wyłapywania gejów. No nie mam i już.

Szkoda, że on jest gejem.
Ja też mam problem z wyłapaniem. :bezradny:

przez **Agaton** » 11 listopada 2012, o 22:09

Uhm... Rozumiem. Znaczy się, nadal nie rozumiem, ale widać powinnam :bezradny:

Już nie pytam, bo chyba trochę inaczej patrzę na świat.

przez **Janka** » 11 listopada 2012, o 22:14

Bo to jest tak:
Śliczny facet to jest dokładnie to samo, co śliczna dziewczyna, śliczne zwierzątko, śliczny zamek, czy wszystko inne śliczne.
Śliczny facet hetero dodatkowo może być obiektem marzeń erotycznych. Czyli spełnia dwie funkcje.

przez **Agaton** » 11 listopada 2012, o 22:18

Ej, dobra

Już wiem gdzie tkwi różnica ^_^

We mnie.
Ale chyba wiem o co Ci chodzi

Przeczytałam właśnie kilka wypowiedzi pań w sieci. Co prawda, ja się kompletnie z nimi nie zgadzam, ale to tylko ja :angel:

I wiem, to nie wiąże się w żaden sposób z tolerancją czy jej brakiem. Nikomu nic nie zarzucam.
Już będę cicho

przez **Janka** » 11 listopada 2012, o 22:39

Nie chodzi o to, co on robi ani z kim, tylko o to, że nie miałby ochoty robić tego ze mną.
Prawie słyszę, jak on do mnie mówi, żebym spadała na choinkę.

Śliczny jest, nie da się ukryć.

przez **maddalena** » 12 listopada 2012, o 17:15

Podpisuje się pod słowami Janki.
Szkoooda :smutny:

przez **Janka** » 15 listopada 2012, o 13:58

Przemyślałam sobie to wszystko jeszcze raz i zmieniłam zdanie. Bardzo chętnie, Agatonie , przyznam Ci rację. Lepiej późno niż wcale. (To znaczy aż tak długo na zmianę zdania nie potrzebowałam. Zmieniłam już ze trzy dni temu, tylko zapomniałam o tym napisać.)
Dotarło do mnie, że Ty masz rację wtedy, gdy w wątku avatarowym napisałaś, żeby przy facecie pozujacym do zdjęć nie tupnąć, bo tynk spadnie.

Rzeczywiście, przy tego typu zabawie, jaką my tu mamy, nie może mieć żadnego znaczenia, czy facet na zdjęciu ma żonę i troje dzieci (jak to cudo z avka Kr3jzolka), czy męża i troje dzieci, czy nikogo nie ma. Bo na zdjęciu to nie jest wcale on. Jest produkt pracy kilku osób. Na końcu jeszcze komputerowca. Efektem jest wyobrażenie na temat jakiegoś pana, a nie ten pan.
Dotarło to do mnie i już nie będę podskakiwać.

Matt Bomer jest łał. Zwracam mu honor. Może być jak najbardziej Morellim.

Jeśli tylko miałby dosyć talentu, żeby zagrać miłość do kobiety. Bo to druga strona medalu.
Kiedyś w M jak miłość był aktor, który się kompletnie w takiej roli nie sprawdzał. Zimno od niego aż biło. Jest też film z Madonną, który został okrzyknięty najgorszym filmem na świecie, a który pomógł jej popsuć partner, nienadający się do roli meżczyzny hetero. Montgomery Clift dla mnie był też absolutnie nieprzekonujący (on nienawidził grać ról heteroseksualnych facetów i to widać).
Może ja jednak mam te antenki do wyłapywania geyów, bo niektórych ról filmowych po prostu nie kupuję.
Dlatego stałam się ostrożna w wyobrażaniu sobie kogoś jako bohatera romansu.

Teraz przypomniałam sobie wiele udanych kreacji filmowych i już widzę, że z tym nie ma wcale problemu, jeśli aktor jest utalenowany i zmotywowany do pracy.

przez **bandit** » 15 listopada 2012, o 21:23

Janka napisał(a):Rzeczywiście, przy tego typu zabawie, jaką my tu mamy, nie może mieć żadnego znaczenia, czy facet na zdjęciu ma żonę i troje dzieci (jak to cudo z avka Kr3jzolka), czy męża i troje dzieci, czy nikogo nie ma. Bo na zdjęciu to nie jest wcale on. Jest produkt pracy kilku osób. Na końcu jeszcze komputerowca. Efektem jest wyobrażenie na temat jakiegoś pana, a nie ten pan.
Dotarło to do mnie i już nie będę podskakiwać.
.

Cieszy mnie to bardzo, napisałaś bardzo mądre słowa. I tego się trzymajmy.

:wink:

przez **Agaton** » 16 listopada 2012, o 13:55

Uśmiech, Janko, uśmiech

Co do aktorów, niektórzy po prostu nie nadają się do ról amantów, bohaterów romansowych lub do grania osoby zakochanej w kimkolwiek

Lepiej im wychodzą szpiedzy, policjanci czy cokolwiek innego.

przez **Janka** » 16 listopada 2012, o 17:07

Wychodzę z założenia, że jak aktor ma talent i jest przygotowany warsztatowo, to powinien być w stanie zagrać wszystko, nawet dziurę w moście.

Są jednak aktorzy, po których się tak wiele nie spodziewam, a którzy potrafią mnie potem zaskoczyć jakimś swoim osiągnięciem.
Stallone ze Stone pod prysznicem! Jak on się na nią patrzy! Jakby chciał ją zeżreć na obiad z trzech dań.
Nie jestem jedyną osobą, na której on wywarł tak wielkie wrażenie. Był kiedyś ranking najlepszych amantów filmowych i bardzo wysoko znalazł się tam właśnie Stallone, ale przy nim było z dopiskiem, że tylko w tej jednej roli i tej jednej scenie. Wszyscy inni aktorzy na listę trafiali za całokształt.

Spojrzenie Stallone jest moim wyobrażeniem bohaterów wszystkich romansów w momencie, gdy mają wielką ochotę na bohaterkę.

przez **Alias** » 24 listopada 2012, o 02:02

Ostatnio oglądałam z nim kilka filmów.
Raczej surowy typ urody. Mnie się jednak całkiem podoba. Przystojny, ale nie śliczny

Luke Evans
Obrazek

przez **Katarzyna888** » 24 listopada 2012, o 19:41

Skads go kojarze, tez co z nim ogladalam i rzeczywiscie niezly.

A tu jak ulal do jakiegos paranormalnego:

http://images.search.yahoo.com/images/v ... Y9MPF2rDqh

A tu historyczny: sredniowiecze, albo jeszcze wczesniej...

http://images.search.yahoo.com/images/v ... Y9MPF2rDqh

przez **ewa.p** » 24 listopada 2012, o 21:35

to ostatnie zdjęcie fajne :bigeyes:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 26 listopada 2012, o 15:27

Fajny ten od Alias

przez **aralk** » 26 listopada 2012, o 18:25

fajny, bez mydełkowaty

przez **maddalena** » 27 listopada 2012, o 09:26

ewa.p napisał(a):to ostatnie zdjęcie fajne

podpisuje się
ten od Alias także niczego sobie.

Strona WWW · przez **Kasiag** » 27 listopada 2012, o 20:10

Katarzyna888 napisał(a):Skads go kojarze, tez co z nim ogladalam i rzeczywiscie niezly.

A tu jak ulal do jakiegos paranormalnego:

http://images.search.yahoo.com/images/v ... Y9MPF2rDqh

A tu historyczny: sredniowiecze, albo jeszcze wczesniej...

http://images.search.yahoo.com/images/v ... Y9MPF2rDqh

O tak, o tak - Christian Bale robi wrażenie :bigeyes:

Nasze wyobrażenia bohaterów romansów

Kto przegląda forum