Teraz jest 24 listopada 2024, o 08:39

O pielęgnacji i stylizacji włosów

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 4 listopada 2012, o 22:52

Masaż skóry głowy wzmaga znowu wydzielanie sebum i włosy się szybciej przetłuszczają.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 4 listopada 2012, o 22:53

skąd takie informacje?
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 4 listopada 2012, o 22:59

U mnie nie wzmaga, a reguluje.
Odkąd poświęcam przy myciu chwilę na masaż, mniej mi się przetłuszczają.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 6 listopada 2012, o 12:56

duzzza22 napisał(a):Mnie to się jakoś skojarzyło ze złym spłukiwaniem szamponu. :bezradny: Czy nie masz suchych albo matowych włosów, a może szorstkich od czasu do czasu? Jaką wodą spłukujesz odżywki, szampony?


Objawy pasują do mnie... rzecz w tym, że długo spłukuje włosy. A może tak mi się tylko wydaje... :mysli:
Dzisiaj spróbuje jeszcze więcej i dłużej...
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 6 listopada 2012, o 15:34

To podobno zależy też jaką wodą się je spłukuje. Poczytaj sobie w internecie na ten temat. ^_^
Ja też niby spłukuję dobrze, ale czasem między włosami muszę jednak ponownie spłukiwać, bo szampon zostaje :wstyd:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 6 listopada 2012, o 22:01

podobno Polacy używają za dużo szamponów i proszków/płynów do prania jednorazowo ;) dlatego skład się trochę różni w tych na polski rynek :lol:
i lubią, jak się pieni szybko i mocno, co wcale nie jest oznaką wysokiej jakości, wręcz odwrotnie - spienienie powinno następować właśnie po porządnym użyciu... patrz: nizoral.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 6 listopada 2012, o 22:06

Sama nie wiem. Tyle tych szamponów. Po niektórych miałam takie przeboje, że szok. Np. po Dove tak mnie głowa swędziała, że nie mogłam wytrzymać. Drapałam się do krwi. Ostatnio miałam to samo z szamponem reklamowanym przez Jennifer Lopez.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 6 listopada 2012, o 22:09

Fringilla napisał(a):podobno Polacy używają za dużo szamponów i proszków/płynów do prania jednorazowo ;) dlatego skład się trochę różni w tych na polski rynek :lol:

Koleżanka mi o tym już dawno mówiła, że sprzedawane w Polsce środki piorące i myjące to buble i że ona jeździ od lat po nie za granicę.
Nie sądziłam, że to dla dobra konsumenta te buble produkują.

Zupełnie jak to obcinanie końcówek w harlequinach dla dobra czytelnika.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 6 listopada 2012, o 22:13

Levanda napisał(a):Sama nie wiem. Tyle tych szamponów. Po niektórych miałam takie przeboje, że szok. Np. po Dove tak mnie głowa swędziała, że nie mogłam wytrzymać. Drapałam się do krwi. Ostatnio miałam to samo z szamponem reklamowanym przez Jennifer Lopez.

Ja miałam tak z Fructisem :roll:

Frin coś w tym jest :wink: Ja kiedyś kupowałam ze Stanów chemię, typu proszek do prania czy pastę do zębów. To takiego produktu miałam i miałam i miałam. W końcu się poddałam i wyrzuciłam pastę do zębów, bo chciałam już inną, ale proszek do prania to było coś. Brało się taką specjalną miarką go. Zawartość tej miarki to coś około 2 małych łyżeczek. ^_^
Ostatnio edytowano 6 listopada 2012, o 22:18 przez Duzzz, łącznie edytowano 1 raz

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 6 listopada 2012, o 22:15

Janka napisał(a):
Fringilla napisał(a):podobno Polacy używają za dużo szamponów i proszków/płynów do prania jednorazowo ;) dlatego skład się trochę różni w tych na polski rynek :lol:

Koleżanka mi o tym już dawno mówiła, że sprzedawane w Polsce środki piorące i myjące to buble i że ona jeździ od lat po nie za granicę.
Nie sądziłam, że to dla dobra konsumenta te buble produkują.

Zupełnie jak to obcinanie końcówek w harlequinach dla dobra czytelnika.


patrz, jak o nas dbają :lol:

Levanda - to moze spróbuj takich nieperfumowanych, dla alergików... dla dzieci ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 6 listopada 2012, o 22:21

Myślę, że wrócę do Gliss Kurr po kuracji łupieżowej. Te dla dzieci nie zadbają raczej o połysk, puszystość i zdrowe końcówki :bezradny:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 6 listopada 2012, o 22:38

a tego nie wiadomo, tym bardziej, że nie farbujesz ;) bo dla włosów farbowanych faktycznie te dziecięce za słabe...

połysk i puszystość to właśnie coś, co "przykleja się" do włosa, a więc faktycznie, i paradoksalnie, domyć z tego nie można :lol: dlatego stosuje się odzywki bez spłukiwania, pianki i różne takie inne, po umyciu właśnie, szczególnie jeśli suszy się suszarką lub jeszcze do tego na gorąco i na szczotkę ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 6 listopada 2012, o 22:39

duzzza22 napisał(a):Frin coś w tym jest :wink: Ja kiedyś kupowałam ze Stanów chemię, typu proszek do prania czy pastę do zębów. To takiego produktu miałam i miałam i miałam. W końcu się poddałam i wyrzuciłam pastę do zębów, bo chciałam już inną, ale proszek do prania to było coś. Brało się taką specjalną miarką go. Zawartość tej miarki to coś około 2 małych łyżeczek. ^_^

W Hameryce są inne pralki niż w Europie. Inny sposób działania. Ich proszki do prania się nie nadają do naszych pralek i odwrotnie.
Główna różnica, że typowa pralka amerykańska/kanadyjska nie ma grzałki do podgrzewania wody, tylko pranie pierze się w takiej temperaturze, jak z rur do pralki dochodzi. To wymaga proszków działających w zimnej wodzie.
Jeśli ktoś w Ameryce kupi sobie pralkę europejską (bo są dostępne, tylko dużo droższe), to musi też kupować europejskie proszki. I na nich bankrutuje.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 6 listopada 2012, o 22:40

a potem znajduje w takiej pralce swoje włosy, jak ja :P
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 6 listopada 2012, o 23:21

Janka napisał(a):
duzzza22 napisał(a):Frin coś w tym jest :wink: Ja kiedyś kupowałam ze Stanów chemię, typu proszek do prania czy pastę do zębów. To takiego produktu miałam i miałam i miałam. W końcu się poddałam i wyrzuciłam pastę do zębów, bo chciałam już inną, ale proszek do prania to było coś. Brało się taką specjalną miarką go. Zawartość tej miarki to coś około 2 małych łyżeczek. ^_^

W Hameryce są inne pralki niż w Europie. Inny sposób działania. Ich proszki do prania się nie nadają do naszych pralek i odwrotnie.
Główna różnica, że typowa pralka amerykańska/kanadyjska nie ma grzałki do podgrzewania wody, tylko pranie pierze się w takiej temperaturze, jak z rur do pralki dochodzi. To wymaga proszków działających w zimnej wodzie.
Jeśli ktoś w Ameryce kupi sobie pralkę europejską (bo są dostępne, tylko dużo droższe), to musi też kupować europejskie proszki. I na nich bankrutuje.

Zaintrygowałaś mnie i muszę sobie na stronie luknąć dokładniej na temat proszku do prania :mysli:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 7 listopada 2012, o 09:06

duzzza22 napisał(a):To podobno zależy też jaką wodą się je spłukuje. Poczytaj sobie w internecie na ten temat. ^_^
Ja też niby spłukuję dobrze, ale czasem między włosami muszę jednak ponownie spłukiwać, bo szampon zostaje :wstyd:


Słyszałam o tym... dobrze jest przy ostatnim płukaniu dodać trochę octu.
Janka napisał(a):Nie sądziłam, że to dla dobra konsumenta te buble produkują.
Zupełnie jak to obcinanie końcówek w harlequinach dla dobra czytelnika.

A ja myślałam, że z innych powodów... jak to mówią... człowiek uczy się całe życie :D
Janka napisał(a):Zupełnie jak to obcinanie końcówek w harlequinach dla dobra czytelnika.


Co racja to racja :evillaugh:
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 11 listopada 2012, o 18:33

Ale chwileczke, przeciez niektore marki szamponow sa miedzynarodowe. Nie mowie o Ameryce, ale w kregu Europy. Nie jestem pewna czy szampoon tej samej marki w dwoch roznych krajach mialby inny sklad, bo pewnie wszystkie produkuja w jakims malym kraiku poza europa, bo taniej wychodzi.
To tak jak z coca cola, przeciez sklad sie nie zmienia, bo np opis na butelce po arabsku, to wciaz coca cola... :mysli:
To by musiala byc, jakas wielka, kosztowna teoria spisku.
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 listopada 2012, o 18:44

Cocca-cola ma inny smak w Polsce i inny w Niemczech.
Sprite również. Polski jest słodszy i ma mniej posmaku owoców. Niemiecki jest pyszny.

Proszek do prania Persil na niemiecki rynek produkowany jest w zakładach w Niemczech, na polski rynek w Polsce. Jeśli na opakowaniu napisano, że ma ten sam skład, to skłamali.

Dezodoranty Garnier InvisiDry na niemiecki rynek produkowane są w Polsce. Różnią się opakowaniem, ale nie zawartością.
Pianki i lakiery do wlosów Taft - na każdą pogodę według mnie również niczym się nie różnią w Polsce i w Niemczech.

Żarcie z McDonald`s z założenia ma być jednakowe na całym świecie. Tam gdzie sprawdzałam, tam było.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 11 listopada 2012, o 19:38

Co do McDonald's to tego bym nie powiedziała. Dla mnie one są różne. Przede wszystkim dlatego, że u nas w Polsce są inne firmy, które zajmują się produkcją np. bułek. Tym samym mają wytyczne odgórne, ale czy one rzeczywiście są takie jakie powinny być, raczej nie. Każda zmiana danej produkcji w danej firmie dodaje czegoś więcej lub czegoś mniej, bo:
a) mniej jest wtedy brakowych bułek jak dadzą tego więcej
b) dany surowiec jest kiepskiej jakości i muszą lekko naciągnąć recepturę
c) wolniejsze/szybsze pieczenie
d) lub też z panomatu, dzierży nie odchodzi dobrze jest problem, dają znowu czegoś więcej lub mniej.
Nie wspomnę już o sposobie pakowania i przechowywania :roll:
Poza tym surowce są też po części nasze i po części sprowadzane z zagranicy :wink:

Zdarzyło mi się pracować w takiej, która produkowała bułki do KFC i do Burger Kinga, jedno trzeba przyznać, że Burger King bardzo dba o to by jakość była dobra, a KFC jak i MC raczej biorą to ilościowo i mniej przywiązują wagę do jakości. O MC ta firma się też starała, ale w końcu jej się nie udało. :] W każdym bądź razie się cieszę :hahaha:
Odkąd wiem jak się robi bułki do KFC(longery, itd.) nie tykam ich. W Burger Kingu prędzej zjem jakiś burger. :hyhy:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 11 listopada 2012, o 19:42

Wrócmy do włosów ;)

Dziewczyny wrzucajcie fotki z fryzurami jakie miałyście! Jestem ciekawa czy przez podobne etapy przechodziłyśmy. Nie muszą być akurat Wasze zdjęcia, ale chociaż tych fryzur na modelkach.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 listopada 2012, o 19:48

Jeszcze raz nie o włosach:
Spoiler:

A o włosach:
Z szamponami, które mogłyby być jednakowe w różnych krajach, naprawdę tak jest, że właśnie nie są.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 11 listopada 2012, o 20:18

To jeszcze ja :evillaugh:
Spoiler:


Co do tego proszku do prania to sprawdziłam i rzeczywiście ma oddzielone składniki dla Europy :shock:

A to jest bardzo fajny letni sposób wiązania włosów. Chyba Jadzi mówiłam coś o tym :mysli:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 11 listopada 2012, o 20:58

duzzza22 napisał(a):Co do McDonald's to tego bym nie powiedziała. Dla mnie one są różne. Przede wszystkim dlatego, że u nas w Polsce są inne firmy, które zajmują się produkcją np. bułek. Tym samym mają wytyczne odgórne, ale czy one rzeczywiście są takie jakie powinny być, raczej nie. Każda zmiana danej produkcji w danej firmie dodaje czegoś więcej lub czegoś mniej, bo:
a) mniej jest wtedy brakowych bułek jak dadzą tego więcej
b) dany surowiec jest kiepskiej jakości i muszą lekko naciągnąć recepturę
c) wolniejsze/szybsze pieczenie
d) lub też z panomatu, dzierży nie odchodzi dobrze jest problem, dają znowu czegoś więcej lub mniej.
Nie wspomnę już o sposobie pakowania i przechowywania :roll:
Poza tym surowce są też po części nasze i po części sprowadzane z zagranicy :wink:

Nie wiem czego to jest wynikiem, ale miałam przyjemność jedzenia w McDonald's prawie we wszystkich krajach europejskich i dla przeciętnego użytkownika nie ma różnicy. Jedyne co pamiętam to na Węgrzech nie można płacić kartą, oj to bolało... A w Austrii mają bardzo dziwne zestawy i za diabła nie starają się być komunikatywni. Torby w Niemczech są grubsze, niż w Londynie. W Anglii w miastach trudno o Mc'drive... W Bułgarii są zacofani w zabawkach dla dzieci. A w Chorwacji trzeba się namęczyć, aby ich znaleźć. Mogłabym tak długo, bo dla mnie w pewnym czasie była to jedyna ostoja jedzenia, które mi nie zaszkodzi. Znałam skład i nigdy nie płakałam z powodu jedzenia w obcym kraju ;)
Sorry, za offa :angel:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 11 listopada 2012, o 21:09

Fajne to z tymi wlosami. Ja mam jedna pianke do wlosow sprzed trzech lat i szampon i to wszystko co uzywam, poza farbowaniem :zawstydzony:
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 11 listopada 2012, o 21:23

Robiłam koleżance by sprawdzić jak się to robi i muszę przyznać, że fajny efekt jest.

Pokazywała mi też jak zrobić 'kłosa' :P

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości