Teraz jest 23 listopada 2024, o 22:17

Czerwona okładka - romans historyczny

Nie pamiętasz tytułu dawno przeczytanej książki? Spróbujemy pomóc!
Regulamin działu
REGULAMIN DZIAŁU: zanim zapytasz - przeczytaj!
POMOC - pytania i problemy.

Archiwum czyli ZNALEZIONE! TYTUŁY.

Jeśli Twój tytuł został rozpoznany / przypomniany /odnaleziony - oznacz, prosimy, stosownie temat (dodaj ZNALEZIONY w jego tytule)!
 
Posty: 4
Dołączył(a): 5 listopada 2012, o 21:38
Ulubiona autorka/autor: Judith McNaught

Czerwona okładka - romans historyczny

Post przez liedba » 6 listopada 2012, o 16:52

Witam, poszukuję romansu historycznego, który czytałam kilkanaście lat temu, ale niektóre szczegóły zostały mi w pamięci, tylko nie tytuł :). Rzecz dzieje się prawdopodobnie w Szkocji lub Irlandii, bardzo dawno temu (średniowiecze). Bohaterką jest kobieta (i tu mam wątpliwości, czy dobrze zapamiętałam, ale wydaje mi się, że przeniosła się w przeszłość w jakimś starym zamczysku), a bohater to szkocki wódz, oczywiście bardzo wysoki i bardzo przystojny? Historia o tym, jak powoli narasta miłość głównych bohaterów. Książka była bardzo gruba, kolor okładki czerwony i kojarzę różę, mogła to więc być seria z Biblioteczki pod różą, ale przeszukałam chyba już wszystkie tytuły z tej serii i nic podobnego nie znalazłam. Wydaje mi się też, że format książki był większy niż A4, bo zapadła mi w pamięć pierwsza myśl na widok książki, jak ja to przeczytam :). I jeszcze jedno, na pewno nie jest to książka Judith McNaught: Królestwo marzeń. Może ktoś czytał cokolwiek podobnego?

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 6 listopada 2012, o 16:56

Brzmi jak Obca Gabaldon, zresztą wielkość książki była zabójcza jak dla mnie ;)
Róże na okładce tez były

 
Posty: 4
Dołączył(a): 5 listopada 2012, o 21:38
Ulubiona autorka/autor: Judith McNaught

Post przez liedba » 6 listopada 2012, o 17:04

Raczej nie, obecnie ją czytam :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 6 listopada 2012, o 17:31

Mi się z podróżami w czasie kojarzą:
"Błyskawica" Hannah Kristin
"Amulet" Medeiros Teresa- ta mas ciemno różową, może podobną do czerwieni okładkę i kwiatki aksamitki, które mogły Ci się skojarzyć z różą :mysli:
Obrazek

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 6 listopada 2012, o 17:34

ale to żadna z tych książek,Amulet-to dziewczyna przenosi się we współczesność z purytańskiej Ameryki,a w Błyskawicy bohaterka-autorka książki przenosi się w czasy swojej powieści,i jest to Dziki Zachód
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 6 listopada 2012, o 17:36

Tylko te mi się kojarzą z podróżami w czasie. :bezradny:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 6 listopada 2012, o 18:09

Może to coś Deveraux?
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 6 listopada 2012, o 21:14

ma być bardzo gruba i w dziwnym formacie... ale z tym więcej niż A4 to chyba jednak przesada :mysli: ja w każdym razie nie czytałam nic takiego
największy to była Obca ale jej daleko do takiego formatu

 
Posty: 4
Dołączył(a): 5 listopada 2012, o 21:38
Ulubiona autorka/autor: Judith McNaught

Post przez liedba » 6 listopada 2012, o 21:21

Mój błąd :) nie A4 a A5

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 7 listopada 2012, o 13:36

Okładka nie pasuje ale może czytałaś inne wydanie.
Jedynym łącznikiem, jest podróż w czasie gł. bohaterki, z czasów współczesnych do średniowiecza.
Sprawdź, może to ta książka:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/71903/uroki
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 7 listopada 2012, o 22:50

w Urokach to bohaterka się chyba nie przeniosła w czasie w zamku,z tego co pamiętam w jakimś lesie się pojawiła?Jakas polanka mi się kojarzy...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2461
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: piernikowe miasto
Ulubiona autorka/autor: Garwood, Nora Roberts

Post przez ewajoanna23 » 7 listopada 2012, o 23:24

a Rycerz w lśniącej zbroiDeveraux, tam bohaterka przeniosła się do średniowiecza .Tylko okładka tej książki nie była czerwona :mysli:

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 7 listopada 2012, o 23:29

no i nie jest to jakaś szczególnie gruba książka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2461
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: piernikowe miasto
Ulubiona autorka/autor: Garwood, Nora Roberts

Post przez ewajoanna23 » 7 listopada 2012, o 23:38

no grube to nie było i w formacie A5 też nie
Książek z przeniesieniem w czasie i to w średniowiecze, też chyba nie było zbyt dużo :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 7 listopada 2012, o 23:49

A5 to jest taki standardowy, więc chyba było ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 8 listopada 2012, o 00:07

Ja mam w większym formacie książkę z serii z wachlarzem, ale po przejrzeniu blurb książek to żadna nie ma nic o podróży w czasie. :mysli: Ten format jest intrygujący.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 8 listopada 2012, o 08:49

Jadzia napisał(a):A5 to jest taki standardowy, więc chyba było ;)

miało być wieksze niż A5, a to już standardowe nie jest ;)
akurat na ten format jestem przeczulona, pewnie stąd zapamiętałam Gabaldon w tym kontekście, bo nie dość, że większe niż A5, grube znaczne bardziej niż mniej, róże na okładce, Szkocja i przeniesienie w czasie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 8 listopada 2012, o 09:41

ewajoanna23 napisał(a):a Rycerz w lśniącej zbroiDeveraux, tam bohaterka przeniosła się do średniowiecza .Tylko okładka tej książki nie była czerwona :mysli:

to nie to,Rycerza znam na pamięć ,więc bym skojarzyła.Zresztą tam okładka inna
http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9 ... D1BmT6l0RQ
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 8 listopada 2012, o 14:00

aralk napisał(a):
Jadzia napisał(a):A5 to jest taki standardowy, więc chyba było ;)

miało być wieksze niż A5, a to już standardowe nie jest ;)
akurat na ten format jestem przeczulona, pewnie stąd zapamiętałam Gabaldon w tym kontekście, bo nie dość, że większe niż A5, grube znaczne bardziej niż mniej, róże na okładce, Szkocja i przeniesienie w czasie ;)

Tak, tak, tylko ewajoanna napisała, że Rycerz w lśniącej zbroi nie był w A5, a ja mówię, że był ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 2461
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: piernikowe miasto
Ulubiona autorka/autor: Garwood, Nora Roberts

Post przez ewajoanna23 » 8 listopada 2012, o 21:12

no był Jadziu, był, masz rację :smile:
cały czas myślę o jaką książkę chodzi :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 12 listopada 2012, o 14:52

ewa.p napisał(a):w Urokach to bohaterka się chyba nie przeniosła w czasie w zamku,z tego co pamiętam w jakimś lesie się pojawiła?Jakas polanka mi się kojarzy...

Dokładnie, na łąkę. Dlatego napisałam, że jedynym łącznikiem jest podróż w czasie.
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 12 listopada 2012, o 19:37

a przeglądałaś może książki z serii Klasyka romansu?To taki właśnie format A 5
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

 
Posty: 4
Dołączył(a): 5 listopada 2012, o 21:38
Ulubiona autorka/autor: Judith McNaught

Post przez liedba » 12 listopada 2012, o 20:35

A jakieś konkretne tytuły?

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 16 stycznia 2013, o 02:45

A może to O'Brien Judith "Magia"? Tylko, że tu jest Camelot i Francja :niepewny:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 stycznia 2013, o 23:57

Jest jeszcze coś takiego: "Marzenia z gwiezdnego pyłu" Kurland, tyle że tu facet przenosi się w czasie.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Następna strona

Powrót do Punkt Tytułów Zagubionych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości