HUMOR Z ZESZYTÓW SZKOLNYCH :
* Potraktował ją jak kobietę i od tej pory była w ciąży.
* Michał Anioł wyrzeźbił Mojżesza i Pietię.
* Dziedzic usadowił gości na koźle, popędzając ich batem.
* Najmocniejszym napojem jest woda, bo pędzi ona młyny.
* W szpitalu pracują lekarze, pielęgniarki i panie salonowe.
* Kolumb zobaczył u nagich Indian wisiorki ze szczerego złota.
* Borsuk jest chroniony ze względu na sadło i pędzle.
* Kopernik napisał dzieło ,,O niebieskich migdałach".
* Kurę w ciąży nazywamy kwoką.
* Z pisarzy młodzieżowych najbardziej lubię Karola Maya i Michalinę Wisłocką.
* Uczona była bardzo pracowita i nawet w nocy budziła męża Piotra,
by z nim robić eksperymenty.
* Bakterie rozmnażają się przez mikroskopy.
* W dzień ziemia kręci się wokół słońca,
a w nocy wokół księżyca.
* Zeusowi z głowy wyskoczyła antena.
* Srokę samca odróżniamy od sroki samicy tym,
że samiec jest biało - czarny, a samica czarno - biała.
* Moja rodzina składa się z matki, ojca i mnie. Ja jestem najmłodsza.
* Gajusz Juliusz Cezar to była jedna osoba.
* W ,,Balladynie" obok scen grozy, są sceny sielankowe,
np. gdy Balladyna zabija Alinę.
* Liczenie baranów stosuje się podczas redyku i bezsenności.