Jadzia napisał(a):A5 to jest taki standardowy, więc chyba było
ewajoanna23 napisał(a):a Rycerz w lśniącej zbroiDeveraux, tam bohaterka przeniosła się do średniowiecza .Tylko okładka tej książki nie była czerwona
aralk napisał(a):Jadzia napisał(a):A5 to jest taki standardowy, więc chyba było
miało być wieksze niż A5, a to już standardowe nie jest
akurat na ten format jestem przeczulona, pewnie stąd zapamiętałam Gabaldon w tym kontekście, bo nie dość, że większe niż A5, grube znaczne bardziej niż mniej, róże na okładce, Szkocja i przeniesienie w czasie
ewa.p napisał(a):w Urokach to bohaterka się chyba nie przeniosła w czasie w zamku,z tego co pamiętam w jakimś lesie się pojawiła?Jakas polanka mi się kojarzy...
Powrót do Punkt Tytułów Zagubionych
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości