przez Księżycowa Kawa » 24 listopada 2012, o 20:09
Po raz pierwszy wypożyczając Roberts, byłam przekonana, że mi się nie spodoba, że to będzie coś nieciekawego. Okładka była jakaś taka bura i bez wyrazu, no i nie wiedziałam się, czego się spodziewać, ale wcześniej "Śmierć przed kamerą" widziałam w katalogu Prószyńskiego w jakimś dziwnym dziale, bo to nie był ani romans, ani sensacja. Dość szybko mnie wciągnęła powieść ku mojemu zaskoczeniu (ale tak nie było po raz ostatni). Od tego czasu czytam zazwyczaj wszystko, co jej trafi się mi w ręce, a raz na jakiś czas zdarzają się dłuższe przerwy - tak na wszelki wypadek.
Jedną z pierwszych książek, które kupiłam, to "Zagubieni w czasie". W tej chwili trochę tego się nazbierało i sporej części jeszcze nie czytałam (bo własne). Kiedyś planowałam zebrać wszystko, co napisała, ale wtedy nie wiedziałam, że tego będzie aż tak dużo. Zobaczymy, jak to jeszcze będzie.
Podoba mi się, że, póki co, Roberts nie schodzi z pewnego poziomu, co znaczy, że jak do tej pory praktycznie wszystko, co napisała i ja czytałam, dało się czytać bez większych zgrzytów, chociaż niekiedy mogłoby być lepiej. W każdym razie w porównaniu z niektórymi autorkami wypada dobrze, przynajmniej moim zdaniem.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot
"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.