Czym jest dla Ciebie czytanie?

przez **maddalena** » 17 października 2012, o 08:53

Tsuki napisał(a):Na wstępie do książki, którą właśnie skończyłam czytać był fajny cytat i tak jakoś trafia do mnie, jeśli chodzi o to czym jest czytanie...
Kod: Zaznacz cały
"Nie dowierzaj wszystkiemu, co czytasz! Pozwól jednak wyobraźni w to wierzyć! Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzać granice twojego świata."

Margit Sandemo "Wielkie wrota"

Zgadzam się

przez **Lilia ❀** » 18 października 2012, o 12:37

przez **Nocny Anioł** » 18 października 2012, o 13:26

Amen

przez **•Sol•** » 18 października 2012, o 14:22

dokładnie. Podpisuję się obiema rękami.

przez **LiaMort** » 18 października 2012, o 22:50

ja też...xD

przez **maddalena** » 19 października 2012, o 08:03

chce więcej pieniędzy... chce do księgarni.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 19 października 2012, o 23:39

Madd przytakuję :evillaugh:

przez **Alias** » 19 października 2012, o 23:49

A ja to nie muszę mieć książek w domu (w tak dużej ilości znaczy, bo ja z tych co czytają ze wszystkiego

), ale za to księgarenkę albo antykwariacik (a la to co miała M.Ryan w Masz wiadomość ) to bym strasznie chciała :adore:

przez **Renata7** » 20 października 2012, o 18:39

Och ja też :bigeyes:

. Ale by się fajnie przychodziło do pracy :bigeyes:

przez **tajemna** » 31 października 2012, o 22:19

Znane wszystkim książkoholikom tak myślę

http://s5.postimage.org/5bxvxpjmt/8631108ced30251883_2318.jpg

http://s5.postimage.org/rinc3om1x/861759e85c2ab72871_0c23_500.jpg

przez **ewa.p** » 31 października 2012, o 22:20

dobrze myślisz :cheer:

przez **Nocny Anioł** » 1 listopada 2012, o 07:27

cała ja

przez **LiaMort** » 1 listopada 2012, o 11:10

b.dobrze myślisz..xD

Strona WWW · przez **Kasiag** » 1 listopada 2012, o 11:12

Nic dodać, nic ująć :hyhy:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 1 listopada 2012, o 12:22

Ten ból w krzyżu to idealne odzwierciedlenie mnie ostatnio

Reszta też

przez **Janka** » 1 listopada 2012, o 14:35

A do mnie one nie pasują. Ani trochę.
Czytam wyłącznie w wygodnej pozycji, najlepiej na leżąco.
A na książki nigdy się nie złoszczę. To nie ich wina.

przez **maddalena** » 2 listopada 2012, o 09:17

Znane, znane ale bardziej w przeszłości.
Teraz mam, jak Janka, czytam w wygodnej pozycji w fotelu, sofie bądź w łóżku.
Raz zdarzyło mi się rzucić książką i po jakimś czasie do niej powrócić.

przez **aralk** » 2 listopada 2012, o 11:52

W domu musi być wygodnie, w czym dużą rolę odgrywa światło. Mam opracowany specjalny system oświetlenia. Mam swój kącik, a w nim mogę przyjmować pozycje jakich dusza zapragnie

Rzucam tylko wirtualnie