Teraz jest 24 listopada 2024, o 15:24

Jak mieszkamy?

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 23 października 2012, o 09:14

Janko, a wszystkie przeczytane co na tych zdjęciach? ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 23 października 2012, o 09:44

Janko piękna kolekcja i te kolory :padam:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 23 października 2012, o 11:37

Dziękuję Janko :)
Wszystko przeczytane?
Od razu widać, że niemiecka Mira bardziej rozpieszcza swoich czytelników. Widziałyście te autorki, te tytuły, które wydają? A u nas wciąż odsmażane kotlety :disgust:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 października 2012, o 13:45

Dziękuję.
Jadzia napisał(a):Janko, a wszystkie przeczytane co na tych zdjęciach? ;)

Nie, nie wszystkie przeczytane. Z tych na zdjęciach trochę mniej niż połowa.
bandit napisał(a):Janka, ja mam wiecej,ale się nie chwalę :rotfl:

Ja też mam kilka razy więcej. Nie wspominając o polskich.
bandit napisał(a):dbaj o nie :hyhy:

Bardzo dbam. Już się tu na forum wszyscy ze mnie śmieją, że moje szafki na książki muszą mieć pełne drzwiczki, żeby się książki nie kurzyły i nie ciemniały od światła.
Lilia napisał(a):Od razu widać, że niemiecka Mira bardziej rozpieszcza swoich czytelników. Widziałyście te autorki, te tytuły, które wydają? A u nas wciąż odsmażane kotlety :disgust:

Nie cierpię Miry. Uważam, że we wszystkich normalnych wydawnictwach pracownicy kochają książki i je produkują. A w Mirze kochają pieniądze i je produkują.
(Normalne wydawnictwa - bez cudzysłowu - świadomie obrażam Mirę.)
Dlatego unikam Miry, kiedy tylko mogę i staram się ich nie wspomagać finansowo. Stąd właśnie wynika, że Susan Mallery i Nora Roberts są u mnie na czarnej liście.
Książki Miry na moich zdjęciach to tylko kropla w morzu tego, co oni wydają, a polska Mira by mogła.

A okładki niemieckiej Miry są przeważnie słabe lub bardzo złe, szczególnie w porównaniu z innymi niemieckimi wydawnictwami. Polska Mira jest pod tym względem o wiele lepsza, ale to też głównie dzięki porównaniu np. z Amberem.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 23 października 2012, o 22:21

Zazdroszczę takiej biblioteki Janko, pięknie kolorowo :adore:
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 24 października 2012, o 08:22

Janko jesteś wielka, jak wielka jest Twoja biblioteczka.
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 24 października 2012, o 13:04

to zabrzmiało dwuznacznie :hyhy:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 24 października 2012, o 13:06

wiem :P
taki miałam ukryty cel :P
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 października 2012, o 19:23

maddalena napisał(a):Janko jesteś wielka

Zgadza się. Przytyłam ze dwa-trzy kilo ostatnio, ale już znowu to znika. Na szczęście nie będę musiała kupować spodni w większym rozmiarze. (Konkretnie - nie ja jestem wielka, a moja pupa.)
maddalena napisał(a):jak wielka jest Twoja biblioteczka.

Nie jestem w stanie policzyć. Najprościej by było zmierzyć w metrach sześciennych, ale wolę się tego nie podejmować.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 26 października 2012, o 09:40

w metrach sześciennych... ło matko i córo :wink:

Janko, także przytyłam tylko w moim przypadku, to brzuch a nie tyłek.
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 listopada 2012, o 12:11

Musiałam coś w domu zmienić. Padło na poduszki i koce. Do białych kanap miałam dotąd ciemnoturkusowe. Od wczoraj mam białe.
Zmiana ogromna, ale chyba na gorsze.
Nie mogę się przyzwyczaić.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 3 listopada 2012, o 12:57

Czy biała kanapa i białe poduszki się za bardzo ze sobą nie zlewają. Wolałabym do nich stanowczo turkus. Dla jakiegoś przyjemnego kontrastu :wink:

Co do koców itd. to muszę sobie kupić kapę na łóżko, bo do tej pory 'posiłkuję' się dwoma kocami :zalamka:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 listopada 2012, o 13:10

duzzza22 napisał(a):Czy biała kanapa i białe poduszki się za bardzo ze sobą nie zlewają. Wolałabym do nich stanowczo turkus. Dla jakiegoś przyjemnego kontrastu :wink:

Się zlewają.
Mojemu F się podoba.
Jeśli się nie przyzwyczaję, to zmienię z powrotem (ciemnoturkusowe akurat wyprałam, ale jak wyschną, to mogę do nich wrócić.)
Właściwie planowałam jasnoniebieskie albo jasnomiętowe. Niestety nie było, musiałam więc zadowolić się białymi.
One są kudłate, prawie futerkowe. Złe nie są, tylko co za dużo, to niezdrowo.
Będę szukać dalej i może natrafię na jakieś lepiej pasujące.
Może srebrne?
Świetnie wyglądałyby turkusowe w odcieniu kamienia turkusu, bo te, co dotąd miałam, były baaardzo ciemne. Kontrast był ogromny i mi się przejadł.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 3 listopada 2012, o 13:19

Wiesz dlaczego twojemu podobają się te białe poduszki? Bo faceci nie lubią poduszek na kanapach ;) Teraz ich nie widzi :P
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 3 listopada 2012, o 13:22

Ja skończyłam remont sypialni :) jeszcze tylko komputer musze wywalic do salonu ;)
jak widać lubie zielony :smile:
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 listopada 2012, o 13:28

Lilia napisał(a):Wiesz dlaczego twojemu podobają się te białe poduszki? Bo faceci nie lubią poduszek na kanapach ;) Teraz ich nie widzi :P

Zapytałam go o to. Powiedział, że mu wisi (powiedział inaczej, ale nie mogę powtórzyć).
On chce mieć te poduszki, bo z nimi jest wygodnie i jest mu obojętne, jakiego koloru będą.
Myślę, że wolałby, żeby mi się też podobały, bo nie musiałby za mną po sklepach latać. Dlatego przekonuje mnie, że tak jest dobrze.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 3 listopada 2012, o 13:33

trochę szpitalnie, i mdło chyba wyszło, zęby chociaż jedna była ciemna :mysli:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 3 listopada 2012, o 13:35

Lilia napisał(a):Wiesz dlaczego twojemu podobają się te białe poduszki? Bo faceci nie lubią poduszek na kanapach ;) Teraz ich nie widzi :P

Lilio kochana :padam: :evillaugh:

Janko ja uważam, że każdy inny kolor byłby dobry byle nie biel, za mały kontrast nawet kremowa podusia do białej kanapy jest lepsza :wink: Faceci mają to do siebie :evillaugh: Mój też nie jest chętny w chodzeniu ze mną po sklepach więc różne rzeczy jeszcze czekają na zakup :smutny:

Almani piękną masz sypialnię :bigeyes: Ten kolor zielony bardzo mi się podoba, kiedyś miałam pokój w odcieniach dwóch zieleni pistacji i takiego hmm bardzo pastelowego zielonego lekko wpadającego w niebieski cudnie to wyglądało, teraz troszkę Ci zazdroszczę tego wyrazistego koloru :wink: U mnie króluje jakaś słoneczna barwa. :smutny:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 listopada 2012, o 13:48

duzzza22 napisał(a):Janko ja uważam, że każdy inny kolor byłby dobry byle nie biel, za mały kontrast nawet kremowa podusia do białej kanapy jest lepsza :wink:

Troszeczkę kontrastu między tymi kolorami jest. Malusio, ale wystarczajaco, żeby się całkowicie nie zlewało. Kanapy są z matowej skóry, białe, ale w kierunku jasnoszarego, jak śnieg, który spadł już chwilę temu, a nie calkiem świeży. Poduszki natomiast są w odcieniu mlecznym z połyskiem.
Czym dłużej się przyglądam, tym bardziej mi się nie podoba.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 3 listopada 2012, o 13:55

Janka napisał(a):
duzzza22 napisał(a):Janko ja uważam, że każdy inny kolor byłby dobry byle nie biel, za mały kontrast nawet kremowa podusia do białej kanapy jest lepsza :wink:

Troszeczkę kontrastu między tymi kolorami jest. Malusio, ale wystarczajaco, żeby się całkowicie nie zlewało. Kanapy są z matowej skóry, białe, ale w kierunku jasnoszarego, jak śnieg, który spadł już chwilę temu, a nie calkiem świeży. Poduszki natomiast są w odcieniu mlecznym z połyskiem.

No to już lepiej :wink:

Janka napisał(a):Czym dłużej się przyglądam, tym bardziej mi się nie podoba.

Kochana to nie męcz się i zdejmij poszewkę, bo po cóż się męczyć w otoczeniu czegoś co można łatwo zmienić. :wink: Ja bym się już ich pozbyła jeśli rzeczywiście bardzo przeszkadzają :hyhy: W końcu kanapa jest od tego, a przynajmniej powinna być, by było na niej miło i przyjemnie, a przede wszystkim by zachęcała do 'klapnięcia' sobie na nią ^_^

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 3 listopada 2012, o 13:56

Śliczna ta zieleń :) Miałam taką na przedpokoju przez dłuższy czas, a potem długo, długo malowałam na różne odcienie szarości :)
Kontrast jest wskazany. U mnie było nudno, do momentu kiedy nie wzbogaciłam czarnej kanapy, foteli i puf kolorowymi, puchatymi poduszkami. Nie powiem miałam obiekcje, bo wściekły pomarańczowy to jednak nie mój kolor, ale okazało się, że w zestawieniu ze srebrnym, białym i rozmytym turkusowym i seledynowym wygląda całkiem dobrze :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 listopada 2012, o 14:01

O właśnie, Aralk mi dobre słowo podpowiedziała. Nie jest źle. Jest nudno.
Chciałam odpocząć od dużego kontrastu, ale jego brak jest jeszcze gorszy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 3 listopada 2012, o 14:13

Ja jestem fanka ciemnych i wyrazistych barw więc biel z bielą u mnie odpada. Zreszta przy dziecku bylaby zaraz bialo dzemowo czekoladowa :D
Kontrast bylby wskazany aczkolwiek patrzac na zdjecia na necie moze byc fajnie tylko z biela :
Obrazek
Obrazek
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 3 listopada 2012, o 14:16

jak dla mnie jest nudno :]
pewnie, że wpisane w klimat całości, ale nie po mojemu
a na tym pierwszym, poduszki wbrew pozorom są różne, takie paski czy kratka, nawet bardzo delikatne, potrafią mocno odciąć się od całosci :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 listopada 2012, o 14:19

Miałam kiedyś sypialnię całą białą z minimalnym dodatkiem rozmytych mięt i szarości. Kilka lat było OK, ale potem musiałam zmienić tapety, pościele i narzuty na ekstremalnie kolorowe.
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość