Teraz jest 24 listopada 2024, o 22:05

Aktualnie w kinie

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 listopada 2012, o 02:40

a poprzednie części z Craigiem tez mu się podobały?
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 1 listopada 2012, o 14:19

Jest fanem, to nie ma zbyt dużego wyboru. Musiały mu się podobać.
Najbardziej lubi filmy z Pierce Brosnanem. Ja też.

Do wczoraj według niego najlepszym filmem był W obliczu śmierci.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 listopada 2012, o 17:49

bo mnie te z Craigiem nie powalają scenariuszowo, wolałam, jak było podśmiewczo w starszych ;)

Cóż, ja pokolenie Brosnana ^_^ ale zaczęłam doceniać i te wcześniejsze :D
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 1 listopada 2012, o 18:41

Mnie te z Craigiem też nie powalają.
Nawet ich nie pamiętam. Pojedyńcze sceny tylko.

Z Brosnanem mi się bardzo podobają.
Doceniam humor w tych z Rogerem Moorem.
Te z Seanem Connery niestety mnie śmieszą, ale negatywnie. Różnica w możliwościach technicznych kinematografii sprawiła, że niektóre stare filmy odbiera się jak parodie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 1 listopada 2012, o 20:41

Kiedy jeszcze nie było Craigia ,numerem jeden był Brosnan - dla mnie. Teraz zdecydowanie Daniel . W przeciwieństwie do Janki ,pamiętam wszystko jeżeli chodzi o poszczególne sceny ,czy fabułę filmu (uwielbiam oglądać powtórki :bigeyes: ) Dlaczego Craig ? Jest bardziej szorstki ,zamknięty w sobie nie uwodzi na każdym kroku,wydaje się trudny we współżyciu i przede wszystkim nie jest przystojny w oczywistym słowa tego znaczeniu . Jest strasznie męski :dribble: i smutny ... aż ma się go ochotę pocieszyć i przytulić . :hyhy:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 1 listopada 2012, o 20:47

Oj, się nie zrozumiałyśmy. Ja nie mówiłam, że lubię Brosnana, tylko że lubię filmy z nim.
Najlepiej pasującym aktorem według mnie jest Craig.
Fleming tworząc postać miał w oczach Connerego, ale przecież nie mógł przewidzieć, że kiedyś pojawi się ktoś jeszcze lepszy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 1 listopada 2012, o 21:25

a to :padam: coś źle zrozumiałam .
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 1 listopada 2012, o 23:07

hmmm nie wiem czy kiedykolwiek widziałam jakiegoś Bonda w całości, bo fragmenty to pewnie nieświadomie widywałam :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 2 listopada 2012, o 22:31

Byłam dziś na Skyfall i bardzo mi się podobało. Przede wszystkim wartka akcja, beż keczupu, flaków itp. Niestety film trwa prawie 2,5 h, co może być problemem :)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 3 listopada 2012, o 15:34

Też widziałam i też mi się podobało. Problemem były jedynie reklamy, mnóstwo reklam przed seansem i może ta latarka?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 listopada 2012, o 17:20

I kto w końcu wygrał?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 3 listopada 2012, o 19:22

Tak, reklamy w kinach są dobijające! 20 minut! :zalamka:

Mówisz o tej latarce na wrzosowiskach?
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 3 listopada 2012, o 23:31

Tak. Trochę to było bez sensu, ale cóż...
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 3 listopada 2012, o 23:36

Tu się zgodzę. Ale Javier Barden był rewelacyjny! Tylko ten tekst Bonda: "Szkoda 50-letniej whisky" :P
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 4 listopada 2012, o 17:57

też byłam... i też mi się podobało..xD :)
a ja uwielbiam reklamy w kinie... nie wiedzieć czemu. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 4 listopada 2012, o 18:03

Te 3D to jeszcze, ale reszta :P i zawsze ta reklama herbaty z tymi Hinduskami :yeahrite:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 4 listopada 2012, o 18:07

W reklamach widzę jeden pozytyw. Można pójść, zająć miejsce, a potem wysłać kogoś po jakąś kawę dla dobrego oglądania filmu.

A Bardem to taka przerysowana sklejka psychopaty, skrzywdzonego dziecka, geniusza i karykatury homoseksualisty. Świetnie zagrana zresztą.

I utwierdzam się w przekonaniu, że wolę jego nieogoloną wersję.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 4 listopada 2012, o 18:15

Bereniko, myślę, że Twój profil Bardena w filmie jest trafiony. Dla mnie był genialny.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 4 listopada 2012, o 18:33

prawda...xD a zgubiła go jego pewność siebie. :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 4 listopada 2012, o 18:35

Był chwilami komediowy, chwilami obrzydliwy i okrutny. Dobra kreacja aktorska.

Mnie najbardziej odpowiada brak niezliczonej ilości krwi i połamanych kości. Ten film nie był tak pełen przemocy, jak to ostatnio lubią.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 8 listopada 2012, o 13:51

Ja za Bondem nie przepadam, a Craiga nie lubie w ogole, taki jakis toporny mi sie sie wydaje. Ze wszystkich Bondow najfajniejszy jak dla mnie: Timoty Dalton, a jeszcze fajniejsza piosenka z filmu:

http://www.youtube.com/watch?v=s1qfx2X6qaU

Chociaz Morten Harket-piosenkarz, lepszy od Daltona :zawstydzony:
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 8 listopada 2012, o 16:34

Katarzyna!!!!!!!!!! Siostro!!!!!!!!!!!!

Ja czuje to samo! Kocham A-ha, kocham Daltona, kocham Bondy z nim!! :bigeyes: :bigeyes: :bigeyes:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 9 listopada 2012, o 12:26

No prosze :smile: Zwlaszcza w pierwszym filmie fajnie wygladal.
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 9 listopada 2012, o 12:54

Ja tylko uwielbiam piosenkę z tego filmu (i A-ha) ;)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 9 listopada 2012, o 18:34

Wielbiciele A-ah sie ujawnili. ^_^
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości