Wizaż: pielęgnacja i makijaż

przez **Nocny Anioł** » 17 października 2012, o 12:05

o tak, tusz tez trzeba mieć dobry

przez **maddalena** » 17 października 2012, o 13:19

Lilia napisał(a): Ale i tak preferuję fiolety z różami.

Lubie takie cienie ale... najlepiej wyglądają u kogoś, nie u mnie.

przez **Nocny Anioł** » 17 października 2012, o 13:29

Ja wyglądam świetnie, ale do czerni nie pasują :bezradny:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 17 października 2012, o 16:10

Ja kiedyś widziałam kobietkę z pięknym różowym cieniem na oczach. Bardzo mi się podobał. Za to ja niestety na fiolety muszę uważać, bo wyglądam jakbym miała jakieś limo, a róż używam tylko w odcieniu najbardziej naturalnym, głównie do codziennego makijażu. Preferuję brązy ciemne i jasne, nawet jeden cień mam zielonkawy i on też mi leży, jeszcze mam wściekły turkus w ilości dwa, który sporadycznie używam, ale nie wygląda źle tylko nie mam się nim do jakiej okazji i do czego malować :bezradny:

Aaa a oczy oczywiście mam niebieskie

Co do kredki to zgadzam się Janko, zależy wszystko od oka itd., ale kredką można sobie 'poprawić' oko optycznie na pewno. :wink:

Miałam na kursie makijażu odnośnie malowania nimi, ale nie chciało mi się rozpisywać już :wstyd:

przez **aralk** » 17 października 2012, o 18:01

A mnie absurdalnie, ale w fioletach i różach jest chyba najlepiej :evillaugh:

przez **Dorotka** » 17 października 2012, o 18:26

I ja się kiedyś lubowałam w fioletach. Ale to było jeszcze za czasów, kiedy pracowałam na Szoku kardiologicznym. Miałam wtedy takie długie pazury wymalowane na fiolet albo ostry róż. Do tego krótka kiecka i dużo biżuterii. Rany, kiedy to było.... :wink:

przez **Kawka** » 18 października 2012, o 14:29

Fioletu samego nie tykam, wyglądam jakby mi ktoś oczy podbił, za to jasny róż, brązy, beże są dla mnie idealne. Niebieskie i zielone cienie powodują, że wyglądam jak chora.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 26 października 2012, o 21:53

Miałam napisać o 'Aktywatorze wzrostu paznokci' Soraya. hmmm

powiem szczerze, że chyba to w jakimś stopniu działa. :mysli:

Poza tym nie kruszą mi się jakoś paznokcie. Wzrost odnotowałam szybszy niż zazwyczaj. Teraz są już długości jaką lubię a nawet dłuższe i nie zapowiada się na to by miały się łamać. Warto spróbować tego aktywatora.

przez **maddalena** » 26 października 2012, o 21:57

Czyli na łamliwośc paznokci także pomaga... muszę się porozglądać. Mam problem z lamliwością i rozdwajaniem się paznokci.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 26 października 2012, o 22:03

To popatrz na ich odżywkę do kruchych paznokci. Też mają. Powiem szczerze, że teraz tych odżywek i baz itd. to używam tylko Soraya. Nie są złe, niektóre całkiem fajne ^_^

przez **maddalena** » 26 października 2012, o 22:05

Dzięki, popatrze

Nigdy nic z ich firmy nie używałam. skoro dobre to zobacze.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 26 października 2012, o 22:18

Ja kupuję je za 3 złote, a to głównie ze względu na jakieś wady fabryczne. Chociaż ja ich nie widzę :hyhy:

W normalnej cenie są chyba koło 10- 15 złoty. Soraya jest niedaleko mnie i dlatego tak tanio, ale jakoś zaufania do niej nigdy nie miałam chyba głównie przez to, że ich jakiś produkt do demakijażu wywołał u mnie alergię. :bezradny:

To było coś z rodzaju mleczek. Z 'specyfikami' do demakijażu mam zawsze problem. Teraz, no jakiś czas temu, kupiłam sobie tonik do przemywania i mleczko do demakijażu Lirene jedno mnie przez kilka dni uczulało, robiło twarz czerwoną i piekącą, ale teraz jest już w porządku, nie wiem od czego to zależało/zależy. Używam więc ostrożnie. :hyhy:

PS. Przestałam w ostatnim tygodniu używać mydełka w sumie lekko koło tygodnia nie używam i tak mnie wysypało na brodzie, że szok. :zalamka:

przez **maddalena** » 26 października 2012, o 22:24

Na ich kremy mam uczulenie. dlatego nic więcej nie kupowałam ale paznokcie to co innego.
Używam mydelka i mnie wysypało. Tak trochę ale przed nic nie mialam.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 26 października 2012, o 23:03

Wiesz koleżanka mi opowiadała ostatnio o jakimś kremie, który stosuje się 2 tygodnie i po tym okresie czasu podobno wszystko co masz pod skórą do wyspania wysypie Cię, musisz ten czas leczenia odczekać, a potem już podobno w dalszym stosowaniu nie ma problemu z wysypywaniem i ma się idealną cerę. Nie pamiętam jednak nazwy, bo sama dobrze jej nie pamiętała. :bezradny:

Tak mi się skojarzyło jak powiedziałaś, że Ciebie wysypało.

Pewnie, że paznokcie inna sprawa i dlatego właśnie spróbowałam :wink:

przez **Liberty** » 29 października 2012, o 16:05

Duzzza, pewnie masz na myśli La Roche Posay, Effaclar Duo, ono ma takie działanie.
Od ponad miesiąca stosuję mydełko i jest ok. Wcale mnie nie sypie, wręcz przeciwnie, skórę mam lepszą. A mojej mamie pomaga na łuszczycę.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 29 października 2012, o 16:20

Możliwe Liberty możliwe. :mysli:

Brzmi to znajomo dla mojego ucha więc pewnie to będzie to.
Ja już używam ponownie mydełka i ponownie zauważam przyspieszone gojenie 'wyprysków'. Chyba już go nie przestanę stosować :hyhy:

Poleciłam też kilku osobom.

przez **Nocny Anioł** » 29 października 2012, o 16:24

Działa to mydełko, jak nie jem tyle leków

przez **maddalena** » 29 października 2012, o 17:25

Leki biorę non stop..... jestem taki mały (albo i nie mały

) zdechlaczek

przez **aralk** » 29 października 2012, o 19:23

Zapomniałam, a teraz sobie przypomniałam :rotfl:

Aniołku, miałam ci powiedzieć, żebyś spróbowała z mydełkiem w płynie. Jest łagodniejsze

przez **Nocny Anioł** » 30 października 2012, o 08:33

O dziękuje

, muszę sobie kupić :smile:

przez **Levanda** » 1 listopada 2012, o 15:23

Ja się skusiłam i kupiłam sobie Shinu Box. Jeśli któraś z Was jeszcze nie wie, co to i jak działa, to podaję link. Obecnie działa kilka takich firm.

http://shinybox.pl/

Skusiłam się na pudełko sierpniowe http://shinybox.pl/shinyclub/index/id/6

Skusiłam się ze względu na kosmetyki Maybelline, ale przyznaje że oczywiście źle zrozumiałam opis pudełka mi myślałam, że kosmetyków jest więcej. Jestem pazerna widocznie

Oczywiście wydawało mi się, że dają 3 produkty Maybelline i 2 lakiery Rimmel

Generalnie cieszę się, że spróbowałam. Następnym razem kupię innej firmy, myślę o Glossybox.

Z produktów, które najbardziej mnie interesowały dostałam puder Maybelline Affinitone z czego baaaardzo się cieszę, bo cenię te markę. Lakier Rimmel to zawód. Dostałam ten żółto-waniliowy kolor. Całkiem fajny kolorek, ciekawie wygląda, a sam lakier jest pachnący :mrgreen:

Mój pachnie bananami, jak vibovit. Ale trwałość jest zerowa i schnie straaaasznie długo.

przez **Liberty** » 3 listopada 2012, o 12:37

Kiedyś się zastanawiałam nad tymi pudełkami, ale po przemyśleniu i przeliczeniu doszłam do wniosku, że szkoda kasy. Do niektórych wrzucają takie zapychacze jak: żelki, chusteczki, pomadki ochronne co miesiąc, mydełka itd. To ja już wolę te 50 zł odłożyć i po jakimś czasie kupić porządny markowy kosmetyk, na który w innym wypadku bym się nie skusiła.

przez **Levanda** » 3 listopada 2012, o 12:54

Masz racje, ale warto kupić wsteczne pudełko. Akurat w shinybox mają sporo pudełek z poprzednich miesięcy. Można je obejrzeć, poczytać recenzje i dopiero zdecydować. Póki co testuje wszystko i na pewno dam Wam znać, jak się sprawdzają poszczególne rzeczy.

przez **tajemna** » 13 listopada 2012, o 22:47

eee... chyba żart...? http://img1.stylowi.pl//images/items/o/201210/stylowi_pl_uroda_wez-kawalek-wnetrza-skorki-banana-i-delikatnie-roz_1349821.jpg :niepewny:

prosta kreska
http://img1.stylowi.pl//images/items/o/201211/stylowi_pl_uroda_1750735.jpg

odżywione rzęsy
http://img1.stylowi.pl//images/items/o/201210/stylowi_pl_gadzety__1706148.jpg

przez **Levanda** » 13 listopada 2012, o 23:26

Pomysł na kreskę akurat jest mi znany. Warunek, żeby wyszła - równo przykleić taśmę

Odżywka - może warta. Olejek rycynowy niewiele daje.

Wizaż: pielęgnacja i makijaż

Kto przegląda forum