Teraz jest 21 listopada 2024, o 17:26

Karen Robards

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 10 marca 2012, o 20:22

oj lubi, lubi, nawet kiedyś obdarowała mnie nią w polecance :) ku mojej radości, jakby nie patrzeć ;) i nieprzespanej nocy tyż :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 10 marca 2012, o 20:23

Serio? Nawet nie pamiętam i byłam przekonana, że żadną moją zadawanką dla ciebie jeszcze nie trafiłam :rotfl:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 10 marca 2012, o 20:27

Same pudła: szczególnie kiepsko wyszło Nikt nie jest aniołem, Ogród marzeń, że o takiej Bezdusznej wspominać nie warto :zalamka:
oj Jadziu, Jadziu :prosi:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 10 marca 2012, o 20:35

Oj no co? Jakoś bardziej pamiętam krytyki :rotfl:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 10 marca 2012, o 21:04

Niemal nasza cecha narodowa :)
Jadziu, dobre były, a co ważne pamiętam je cały czas nawet tego rycerza co to opiekował się panną jak jej ciężkie dni przyszły :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 7 sierpnia 2012, o 19:31

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 30 sierpnia 2012, o 22:10

Brzmi interesująco, nawet lubię taki historie:

Obrazek
That night, Samantha Jones was doing what she always did: just trying to get by. Left to make her own way on the mean streets of East St. Louis, the pretty twenty-three-year-old single mother supported herself and her son as best she could by repo-ing cars. When she hooked her junker of a tow truck up to the BMW she’d been sent to haul in, the last thing she expected was to find a beaten, bloody man in the trunk—or to be catapulted into a terrifying fight to survive.
Danny Pantrero was minutes away from dying when Sam found him. Bleeding badly from a gunshot wound, he’d been snatched from protective custody by a vicious gang of drug runners who would stop at nothing to see him dead. With his life on the line, Danny takes Sam hostage. Forcing her to help him, he tries to make her understand that now she’s a target for the killers, too. When they invade her house and threaten her son’s life, she finally understands: there’s no going back. She and five-year-old Tyler go on the run with Danny in a desperate effort to reach the authorities who have promised him protection before the killers can silence all three of them forever. In the face of harrowing danger, Sam has no choice but to trust Danny with her life—and, more importantly, her son’s. Against her will, she starts to fall for the once-menacing stranger, and discovers a depth of passion she never imagined she could feel.
But what Sam doesn’t know is that Danny has a secret that could destroy them all.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 30 sierpnia 2012, o 22:16

Ano rzeczywiscie, warto sie rozejrzec.
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 30 sierpnia 2012, o 22:23

Chyba dopiero w grudniu wydają, ale ten paranormalek o którym wyżej pisała Lilia, już mam :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1643
Dołączył(a): 6 czerwca 2012, o 16:26
Lokalizacja: czytelnia
Ulubiona autorka/autor: Brockway/Schone/Long/Gabaldon

Post przez syntemeks » 22 października 2012, o 17:05

aż strach się przyznać, że mnie się nie podobało Pewne lato
"Czemuż służy literatura, jeśli nie temu, aby kazać nam żyć pełną piersią, zmusić nas do picia z kielicha codzienności większymi haustami?" Henry Miller

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 22 października 2012, o 17:37

uważaj, biczują tutaj za takie odważne wyznania ^_^

Avatar użytkownika
 
Posty: 1643
Dołączył(a): 6 czerwca 2012, o 16:26
Lokalizacja: czytelnia
Ulubiona autorka/autor: Brockway/Schone/Long/Gabaldon

Post przez syntemeks » 22 października 2012, o 17:51

wsadź kij w mrowisko... nożyce się odezwą... niech leje się krew... oby z tego konstruktywna dyskusja się wywiązała.. :wink:
"Czemuż służy literatura, jeśli nie temu, aby kazać nam żyć pełną piersią, zmusić nas do picia z kielicha codzienności większymi haustami?" Henry Miller

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 22 października 2012, o 19:23

aralk napisał(a):uważaj, biczują tutaj za takie odważne wyznania ^_^


Nahajem po białych plecach :lol:
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 1643
Dołączył(a): 6 czerwca 2012, o 16:26
Lokalizacja: czytelnia
Ulubiona autorka/autor: Brockway/Schone/Long/Gabaldon

Post przez syntemeks » 23 października 2012, o 09:43

ee tam jakoś się nikt nie odzywa, znaczy że znajdzie się pewnie jeszcze ktoś kto podziela moje odczucia ;)
"Czemuż służy literatura, jeśli nie temu, aby kazać nam żyć pełną piersią, zmusić nas do picia z kielicha codzienności większymi haustami?" Henry Miller

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 października 2012, o 10:01

Dyskusja się toczy w temacie polecankowym, ja nie bardzo widzę potrzebę równoległej dyskusji tutaj w tej chwili, po co się rozdrabniać? Krótka dyskusja o książce była też w tym wątku parę stron wcześniej, można się zapoznać ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 1643
Dołączył(a): 6 czerwca 2012, o 16:26
Lokalizacja: czytelnia
Ulubiona autorka/autor: Brockway/Schone/Long/Gabaldon

Post przez syntemeks » 23 października 2012, o 10:05

no fakt, Agrest jak zwykle zdrowo rozsądkowo... :wink:
"Czemuż służy literatura, jeśli nie temu, aby kazać nam żyć pełną piersią, zmusić nas do picia z kielicha codzienności większymi haustami?" Henry Miller

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 24 listopada 2012, o 21:25

syntemeks napisał(a):aż strach się przyznać, że mnie się nie podobało Pewne lato

Mnie też się podobało, jak się dorwałam do tej książki, to nie mogłam się oderwać. To była pierwsza książka Robards, jaką przeczytałam. Później było jeszcze kilka, ale większość z nich raczej mnie nudziła. I wydaje mi się, że kiedyś mi się podobała "Zielonooka" pomimo pewnych niedociągnięć...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 20 kwietnia 2013, o 12:13

Pościg mi się podobał, taki romans+kryminał.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 20 kwietnia 2013, o 17:53

Nie czytałam :mysli:
basiku, dużo tam romansu?

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 20 kwietnia 2013, o 19:27

Fajne to było ;)
sam watek kryminalno sensacyjny był fajny :P
chociaz la mnie dziwnie sie skończyło ;)
romansik w tle :P
ja az tak zachwycona nie byłam :P
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 21 kwietnia 2013, o 11:49

aralk napisał(a):Nie czytałam :mysli:
basiku, dużo tam romansu?


Romans jest , ale dopiero gdzieś tak w połowie , bo ona najpierw uważa go za jednego ze swoich prześladowców, a on nie wierzy w jej niesamowitą historię. :) Ale czyta się z zainteresowaniem, bo dużo się dzieje.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 21 kwietnia 2013, o 12:59

dziękuję basiku, zapisałam sobie do zapoznania :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 21 kwietnia 2013, o 16:10

basik napisał(a):
aralk napisał(a):Nie czytałam :mysli:
basiku, dużo tam romansu?


Romans jest , ale dopiero gdzieś tak w połowie , bo ona najpierw uważa go za jednego ze swoich prześladowców, a on nie wierzy w jej niesamowitą historię. :) Ale czyta się z zainteresowaniem, bo dużo się dzieje.

To brzmi całkiem interesująco.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 3 maja 2013, o 18:39


Druga część...
Obrazek
When New York Times bestselling author Karen Robards brought her irresistible brand of hot passion and chilling suspense to the paranormal romance scene with The Last Victim, it was just the beginning. Now her all-new series cranks up the deadly danger and intense desire to the next level, as sexy serial killer hunter Charlotte Stone returns to action in her thrilling second adventure.

THE LAST KISS GOODBYE

Dr. Charlotte "Charlie" Stone has dedicated her career as a psychiatrist to exploring the darkest territory of all: the hearts and minds of serial killers. It's a job she's uniquely suited for, thanks to the secret talent that gives her an uncanny edge - Charlie can see dead people, whose tormented spirits cry out to her for the justice only she can provide. This blessing - or curse - gives Charlie the power to hunt down and catch madmen and murderers. It's also turned her love life upside down by drawing her into a hopelessly passionate relationship with the lingering ghost of charismatic bad boy Michael Garland.

But there's little time for romance with her supernatural suitor when murder comes pounding at Charlie's door in the form of a terrified young woman fleeing a homicidal maniac. Saving her life places Charlie squarely in the cross-hairs of a sadistic predator nicknamed "the Gingerbread Man," notorious for manipulating his victims like pawns in a deadly chess game. And now the queen this psychopath's bent on capturing is Charlie. Refusal to play will only put more innocent lives in danger. Matching wits with this cunningly twisted opponent will require all of Charlie's training and expert skills. But even with her devilish "guardian angel" - not to mention her favorite flesh-and-blood Fed, Tony Bartoli - watching her beautiful back, the Gingerbread Man's horrifying grin might be the last thing Charlie ever sees.

Premiera 13.08.2013

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 3 maja 2013, o 19:11

Pierwszą część przeczytałam i (o zgrozo :shock: ) czekam właśnie na tą kolejną.
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do R

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości