To ja dołącze kolejny tytuł
Rendez-vous ( Krentz Jayne Anne)
Z okładki :
Ironia losu czy fatalna pomyłka?
W salonach Londynu krążą plotki, że hrabia Graystone, który zamierza się ożenić, dla ułatwienia sobie wyboru spisał listę kandydatek. Kto znalazł się na liście?
Wymagania hrabiego są nader wysokie: jego przyszła żona musi być cnotliwa, posłuszna, lojalna, swoim zachowaniem nie może narażać na szwank reputacji męża i... i... i... Nietrudno sobie wyobrazić zdziwienie Augusty Ballinger, kobiety niekonwencjonalnej, pełnej temperamentu i dalekiej od wzoru "idealnej żony", kiedy Graystone prosi ją o rękę.
Czy hrabiemu uda się poskromić tę istotę, która ma wszelkie dane ku temu, "by uczynić piekło z jego życia"? A może to ona udzieli mu lekcji?
Pierwsza książka tej autorki, która nie wnosi nic ciekawego...mało akcji , dużo niepotrzebnych dialogów.Mam wrażenie,że autorka nie miała pomysłu na zapisanie dalszych stron książki.Głowni bohaterowie całują się i spędzają dużo czasu z sobą ..jest również tajemnica dot. śmierci brata gł. bohaterki.. a poza tym nic. .muszę się zmusić i przeczytać końcowe 3 rozdziały.