Ciucholandia

przez **Janka** » 15 października 2012, o 14:47

A tu ciapciuszki dla żołnierza:

Obrazek

przez **Dorotka** » 15 października 2012, o 14:51

Przekomiczne. :rotfl:

Ależ ktoś miał pomysł. :padam:

przez **Lorelei** » 15 października 2012, o 18:16

Ciapciuszki super :hahaha:

Tak samo jak i te wynalazki :hyhy:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 15 października 2012, o 22:23

Świetne wynalazki

'Żonierskie' tyż :hahaha:

Kiedyś gdy jeździłam 'L' śledziłam dziewczynkę na takich butach z rolkami. :evillaugh:

przez **Janka** » 15 października 2012, o 22:28

Widziałam kilka razy w naturze, ale moda na takie buty nigdy nie przyszła. Po prostu się nie przyjęły.
A szkoda, bo to fajny sposób na szybsze przemieszczenie się z punktu A do punktu B.

przez **maddalena** » 16 października 2012, o 09:49

Żołnierskie są świetne.

chciałabym takie rolko-buty.

przez **Kawka** » 16 października 2012, o 14:14

Rolkobuty są super, ale chyba bym się w nich zabiła. Kapcie żołnierskie - rewelacja! :evillaugh:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 16 października 2012, o 17:09

Ja też widziałam u nas kilka takich i też bym chciała szkoda, że nie zostały rozpowszechnione :smutny:

przez **maddalena** » 17 października 2012, o 09:51

zaleje się rzewnymi łzami, z tego powodu :cry:

przez **Jadzia** » 23 października 2012, o 18:39

Oto jak w końcu wyglądała ostatnia sukienka ma, co ją pokazywałam niedokończoną, dokończoną chyba się jeszcze nie chwaliłam.

przez **Levanda** » 23 października 2012, o 18:49

Super kolor

klasyczny krój, lubię takie

przez **Janka** » 23 października 2012, o 19:22

Kolor przepiękny i suknia też. Pasuje do modelki.

A tak z innej beczki.
Jadziu, to taki mały i na pewno lekki wózek. A na nim drobna i lekka właścicielka. Nie mogę pojąć, że na uczelni nie znalazło się ze dwóch dżentelmenów, którzy by Cię wnieśli, gdy winda była zepsuta. No jakoś nie mieści mi się to w głowie, że zostałaś po prostu pozostawiona bez pomocy.
Pewnie Ciebie to już nie dziwi, bo dookoła znieczulica aż się wylewa. Jednak jest mi źle z ta myślą, że ludzie są tacy do D. I to młodzi ludzie, w najlepszych swych latach, silni i wysportowani, którym by korona z głowy nie spadła.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 23 października 2012, o 19:26

Jadziu pięknie wyglądałaś i suknia cudo o czym Ci już mówiłam. Zazdroszczę takiej zdolnej mamy. To chyba też Ci mówiłam :wink:

przez **Jadzia** » 23 października 2012, o 19:34

Janko, nie oburzaj się tak, bo byli tacy co chcieli wnosić - ale to we mnie jest problem. Lubię mieć możliwość wyjścia z budynku kiedy tylko chcę, niezależnie od innych, a to na wydziale i tak jest ograniczone, bo na schodkach na wysoki parter jest platforma uruchamiana przez portiera. A jeszcze do tego to 4 piętro... Jakbym nie była lekka (a tak bardzo jednak nie jestem) to jednak kupa schodów, tym bardziej w stosunkowo starym budynku z wysokimi sufitami. To mój wybór był, dla własnego komfortu psychicznego

Chociaż u mnie na wydziale w Lublinie mnie chłopaki wnosili/znosili już parę razy w takich sytuacjach, tylko to trochę inaczej, kiedy koniecznie muszę a do tego znam pięćdziesięciu chłopa będących pod ręką

A co do wagi wózka, to rzeczywiście leciutki - częściowo z włókna węglowego, reszta z jakiegoś stopu aluminium. Są takie w całości z włókna węglowego, ale za niego nie dałabym troszkę więcej niż za samochód, jak to się stało, tylko dwa razy tyle co za samochód :hyhy:

A a propos znieczulicy - jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby mi ktoś odmówił pomocy kiedykolwiek prosiłam, a zdarzają się tacy, co sami z siebie proponują. Jest dobrze.

Dzięki za komplementy

Ale kolor chyba niezbyt jankowy, co?

duzzza, tak, mówiłaś, ale dzięki raz jeszcze - a mama mi jeszcze ma dorobić żakiecik z tego samego materiału :smile:

przez **Janka** » 23 października 2012, o 19:47

Jadzia napisał(a):Lubię mieć możliwość wyjścia z budynku kiedy tylko chcę, niezależnie od innych,

Oj racja, o tym wcale nie pomyślałam. Gdybym sama znalazła się w takiej sytuacji, to bym w ogóle nie uważała na wykładzie, tylko cały czas się rozglądała, czy jakiś pożar się nie wykluwa.
Dobrze, że nie spotykasz się ze znieczulicą i brakiem pomocy.
I dobrze, że potrafisz o pomoc poprosić. Znam kogoś, kto ze źle pojmowanej skromności, nigdy tego nie robi, a powinien.

Jadzia napisał(a):Dzięki za komplementy Ale kolor chyba niezbyt jankowy, co?

Kolor jak najbardziej jankowy. Wszystkie turkusowe, morskie, błękitne i miętowe są jankowe. Mogą być blade, świecące, pastelowe, rozmyte, neonowe itd, obojętnie. Byle z tej gamy kolorystycznej.

przez **Lilia ❀** » 23 października 2012, o 19:49

Już miałam się oburzać jak Janka, ale dobrze, że naświetliłaś sprawę, Jadziu

Widać, że się dobrze bawiłaś :hyhy:

przez **Jadzia** » 23 października 2012, o 20:04

Oj, dobrze :evillaugh:

w niedzielę prawie nie mogłam się ruszyć :evillaugh:

A to wszystko przez/dzięki właścicielowi nogi i ręki widocznej częściowo, bo jednak wycięłam resztę

a było co wycinać - nie mniej niż 190 na oko

Janko, proszę tylko kiedy naprawdę muszę (np. coś w sklepie stoi wysoko na półce

), a ogólnie to zosia-samosia jestem i sama sobie radzę, dziękując grzecznie za propozycję

I właśnie w takich sytuacjach też zawsze o pożarach myślę - co ja bym zrobiła, jakby mnie ktoś wniósł, a potem pożar i ewakuacja?

Jakoś miałam wrażenie, że wolisz pastele jednak, widocznie się pomyliłam

przez **aralk** » 23 października 2012, o 20:08

ech, i kolor i krój śliczne

Ślicznie ci w niej Jadziu

przez **bandit** » 23 października 2012, o 20:11

Jadziu fajna ta Twoja kiecka :cheer:

Takie kolory lubię, kiedyś sprawię sobie taki samochód w takim kolorze.

przez **Lilia ❀** » 23 października 2012, o 20:15

Byłoby super autko, bandit. Mogę pisać się na przejażdżkę?

Kolor Jadziny

Strona WWW · przez **Duzzz** » 23 października 2012, o 20:20

Jadzia napisał(a):Oj, dobrze w niedzielę prawie nie mogłam się ruszyć A to wszystko przez/dzięki właścicielowi nogi i ręki widocznej częściowo, bo jednak wycięłam resztę a było co wycinać - nie mniej niż 190 na oko

Janko, proszę tylko kiedy naprawdę muszę (np. coś w sklepie stoi wysoko na półce ), a ogólnie to zosia-samosia jestem i sama sobie radzę, dziękując grzecznie za propozycję I właśnie w takich sytuacjach też zawsze o pożarach myślę - co ja bym zrobiła, jakby mnie ktoś wniósł, a potem pożar i ewakuacja?

Jakoś miałam wrażenie, że wolisz pastele jednak, widocznie się pomyliłam

Przystojniaka oj przystojniaka :dribble:

Jadziu ja jestem w podziwie jak sobie świetnie radzisz, szybko i sprawnie. :padam:

przez **Janka** » 23 października 2012, o 20:20

Jadzia napisał(a):Jakoś miałam wrażenie, że wolisz pastele jednak, widocznie się pomyliłam

Owszem, wolę pastele - dookoła siebie.
A na sobie - turkusy itp. + szarości.

Moim najukochańszym kolorem, takim jedynym-jedynym jest żółty w odcieniu słoneczkowym.
W szafie go nie mam, bo mi nie pasuje do kolorytu pyska.
W sprzętach też nie bardzo, bo niczego nie produkują w tym kolorze. Kiedyś był żółty GameBoy, oczywiście natychmiast kupiłam. Z czytnikami, laptopami, komórkami itd tylko sobie pomarzyć o żółtych mogę. Aparat fotograficzny w zasadzie już był. Akurat, jak ostatnio kupowałam nowy, ale w złym odcieniu. Wybrałam turkusowo-błękitny.
Mam trochę żółtych książek. Dobre i to.
Dookoła siebie mam go bardzo dużo, bo co się tylko da, to kupuję żółte, a np. do kuchni się bardzo da.

przez **bandit** » 23 października 2012, o 20:26

Lilia napisał(a):Byłoby super autko, bandit. Mogę pisać się na przejażdżkę?

Kolor Jadziny

Nie ma sprawy, ja zawsze chętny.

przez **Jadzia** » 23 października 2012, o 20:26

Janko, ja miałam kiedyś takie walkmana, żółciutkiego....

Dziękuję wszystkim

A co najważniejsze - nie uciapałam się niczym, dzięki czemu byłam w niej całą noc :hahaha:

ostatnią musiałam zmienić już po 20, bo się nie nadawała do niczego

A właśnie, tą poprzednią się nie chwaliłam chyba wcale

na żadnym nie widać dobrze całości, ale razem wziąwszy już można sobie wyobrazić

Strona WWW · przez **Duzzz** » 23 października 2012, o 20:28

No i znowu piękności :padam:

Ciucholandia

Kto przegląda forum