Teraz jest 21 listopada 2024, o 18:51

Lara Adrian

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 11 stycznia 2012, o 22:06

już Ona go trochę wyczyści, utemperuje, wskaże właściwy tok postępowania, naprostuje myślenie :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 12 stycznia 2012, o 08:52

Tak przeszedł metamorfozę.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 2384
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Vienna » 12 stycznia 2012, o 09:22

Dla mnie on jest odpychający...I nie lubię motywu, kiedy bohater z miejsca dobiera się do majtek bohaterki, no nie lubię... Kiedy napotykam taki wątek, to z miejsca zrezygnuję z dalszej lektury. Zupełnie mnie to w romasnach nie kręci.

A wracając do ad remu... Znalazłam kolejne przetłumaczone rozdziały Głębi północy. ^_^
Ostatnio edytowano 12 stycznia 2012, o 09:33 przez Vienna, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 12 stycznia 2012, o 09:32

Robisz smaka kobieto, powiedz jak skończysz czy ci się podobała.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 2384
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Vienna » 12 stycznia 2012, o 09:38

Aniele, tu nie ma wielkiej niespodzianki, schemat goni schemat, jak to u Adrian :wink: ... Ale z braku alternatywy czytam. :wink: Chwilowo jestem zmęczona historykami. Najchętniej przeczytałabym kolejną część o Psi Singh, ale książki nie widać na horyzoncie. :(

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 12 stycznia 2012, o 09:55

Czyli ci się spodobała?.
możesz przeczytać niektóre dziewczyny gryza nie ma żadnego dobierania do majtek.
Ale nie gadajmy o tym tu bo będą znowu na nas krzyczeć.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 27 stycznia 2012, o 20:25

Miałam kolejne podejście do Adrian, próbowałam, ale poniosłam porażkę. Nie dam rady jej czytać. Się chyba zastrzelę ze smutku i żalu :evillaugh:
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 998
Dołączył(a): 16 lutego 2011, o 15:26
Ulubiona autorka/autor: za mało miejsca na wszystkie

Post przez Anullaa » 27 stycznia 2012, o 20:31

kasiek napisał(a):Miałam kolejne podejście do Adrian, próbowałam, ale poniosłam porażkę. Nie dam rady jej czytać. Się chyba zastrzelę ze smutku i żalu :evillaugh:


Która to cię część tak pokonała? :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 27 stycznia 2012, o 20:33

W zamierzchłej przeszłości przeczytałam tom pierwszy, a teraz próbowałam trójeczkę, ale się nie dało, ale dawniej miałam podejścia do dwójeczki, ja po prostu jej nie trawię.Wrr....
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 27 stycznia 2012, o 20:37

tutaj wystarczy jedną przeczytać, reszta jest aż nazbyt jasna :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 998
Dołączył(a): 16 lutego 2011, o 15:26
Ulubiona autorka/autor: za mało miejsca na wszystkie

Post przez Anullaa » 27 stycznia 2012, o 20:39

Z tego co ja kojarzę to ta trójeczka podobała mi się najbardziej, ale fakt dotarłam do piątki i już dalej się nie dało :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 27 stycznia 2012, o 20:40

ale ja normalnie nie mam problemu ze schamtami i kiszami i odbitkami, czytam, a tu nic!
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 27 stycznia 2012, o 20:41

bo to jest po prostu słabe wielce nawet jak na paranormal :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 27 stycznia 2012, o 20:44

arlak ja mam za sobą ze 300 Cartland :wstyd:
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 27 stycznia 2012, o 21:03

błędy młodości ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 27 stycznia 2012, o 21:23

nadal czytuję i poczytuję :P
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 27 stycznia 2012, o 21:49

nieuleczone :)
Larę czytuję bo jestem uzależniona od dopływu paranormala, ale to jeden z ostatnich tytułów po jakie sama bym sięgnęła
raz na jakiś czas, długi nawet nie czyni wielkich szkód, ale z ręką na sercu wypieram bardzo szybko ;)

 

Post przez Kasztanka » 28 lipca 2012, o 23:20

Czytałam wszystkie dostępne 9 części ale ta przewidywalność mnie zabija. Niemniej jednak czyta się bardzo dobrze i wciąga chociaż z góry wiadomo jak się sytuacja, a szczególnie ta między głównymi bohaterami danej części będzie rozwijać. W sumie to mam nadzieję, ze już dopadną tego Dragosa niedługo bo z każdym tomem ta historia staje się coraz bardziej irytująca. Dla mnie to tak trochę jak z serialami - tasiemcami. Niby jest fajnie, człowiek się wciąga ale z każdym odcinkiem coraz bardziej przedłuża się nieuniknione i naciąga fabułę. Każda kolejna część cyklu wydaje mi się pisana coraz bardziej na siłę - niestety.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 lipca 2012, o 23:27

Dociągnęłam do tomu o Nikolaju a raczej do połowy tegoż tomu. Stwierdziłam właśnie wspomnianą przez Ciebie przewidywalność i z rozkoszą przerzuciłam się na Ward. Nie wiem czemu ale serie wydają mi się podobne, jakby któraś z którejś zżynała. Ale Ward jest zdecydowanie lepsza i nadal przy niej trwam.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 16 października 2012, o 13:53

Wymiękłam przy 6 części, ale skończę ją, tylko w swoim tempie :mysli: Ward dopiero zaczęłam czytać, podobała mi się 1 część, Mroczny kochanek, jest dużo podobieństw, i boję się, że również wejdzie w schemat :yeahrite:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 16 października 2012, o 14:52

oj to nie ta liga, ze tak powiem
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 października 2012, o 16:00

nie no proszę bez porównań Ward - Adrian. Błagam, to nie fair! ;)
Z całym szacunkiem, Adrian jest duuużo słabsza jak dla mnie.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 29 października 2012, o 15:28

"Pocałunek o północy"

Obiecałam to i piszę :zalamka:

Lucan- Potomek prastarych z pierwszej linii, przywódca zakonu, obrońca ludzi przed wampirami, ale szkarłatnymi. Szkarłatni to wampiry, ale tacy, którzy popadli w nałóg krwi. Twardy wojownik, na ciele ma pewne 'tatuaże' w geometryczne wzory jak każdy z wampirów, tyle, że każde niższe pokolenie ma ich mniej.
Gabrielle bohaterka jest dawczynią życia ma charakterystyczne znamię. Jest fotografem, a raczej głównie robi zdjęcia opuszczonym budynkom.
Spoiler:

Podoba mi się książka, bo nie kojarzy mi się to ani ze Sparks ani z Kenyon, a często jest tak, że coś czymś podobnym 'pachnie'. Tu jednak nie odczułam tego. Z Ward się nie wypowiadam, chociaż może podobieństwo zakonu i tu bractwa zauważam, ale skoro czytałam tylko "Mrocznego kochanka" Ward to nie wiem dokładnie jakie są nawiązania czy też podobieństwa. To zostawiam wam :wink: Ciekawie wymyślone dawczynie życia, chociaż przyznać muszę, że wydaje mi się po przeczytaniu kilku już tomów, że szkarłatni i 'normalne' wampiry to jest tu jakaś dla mnie hmmm 'bariera' niedopracowana. Głównie chodzi mi o szkarłatnych czegoś mi w ogólnym zarysie u nich brakuje.
Nie chcę się za dużo nad treścią rozpisywać by nie robić znowu spoilerów, ale
Spoiler:

Książka mi się podobała i oceniłabym ją w skali BBN na 5,0 :)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 29 października 2012, o 15:35

o widzę że sie nie zawiodłaś :cheer: :cheer:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 29 października 2012, o 16:19

Tu jeszcze nie, ale....

"Szkarłat północy"

Tu jeszcze też zawieść się nie zawiodłam za dużo. :wink: Podobał mi się od początku Dante i dochodzi nowa postać Chase'a(?). :hyhy: Fajnie rozegrany konflikt pomiędzy nimi, a raczej nie konflikt a słowne przepychanki. No i znowu mamy opierającego się przed miłością Dantego i 'uzdrowicielską' Tess. Bardzo mi się podoba jej dar.
Spoiler:

Nie będę się za bardzo rozpisywać :hyhy: Książce dałabym hmmm 4,5 może dlatego, że więcej tu widzę oczywistych następstw. :bezradny:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do A

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość