Ciucholandia

Strona WWW · przez **Duzzz** » 5 października 2012, o 16:23

Janko ja w ostatnim miesiącu miałam pana speca od pralki, bo moje też wstawiało pranie i dorzuciło oczywiście mój biustonosz, jeden z lepszych :zalamka:

Drut został i latał gdzieś za bębnem, ale w porę usłyszałam co wali no i 'przyjemność' wyciągnięcia tego drutu kosztowała mnie bagatela 50 złoty :mur:

A dziękuję Madd

Ja mam lekko jaśniejsze od torby

Ładnie do siebie pasują

A i na zimniejsze dni kupiłam tyle, że już ciemniejsze

przez **aralk** » 5 października 2012, o 18:39

ja też sama piorę, co najwyżej sama przygotowuję wieczorem, a potem piszę kartkę - naduś przycisk :evillaugh:

przez **Nocny Anioł** » 5 października 2012, o 19:11

Moja chłopa potrafi wszystko zrobić, prać, gotować :mysli:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 5 października 2012, o 19:21

To Aniołku tylko pozazdrościć

przez **Nocny Anioł** » 5 października 2012, o 19:27

wiem

przez **Janka** » 5 października 2012, o 19:31

Mój robi zakupy spożywcze, gotuje, wstawia do zmywarki itd itp. Ma więcej obowiązków domowych, niż ja.

ewa.p napisał(a):a mój stwierdził,że programowanie pralki przekracza jego zdolności rozumowe i piorę sama.W ten sposób wiem,że niczego nie zniszczę

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że mój F dokładnie to samo mówił o mnie. Że programowanie pralki przekracza moje (i każdej innej baby) zdolności rozumowe i że do jego kochanej praleczki nie wolno mi się zbliżać. Dlatego w początkowym okresie, gdy musiałam prać jego bóstwem, to tylko gdy nie widział. A potem pomału, pomału go wysiudałam z tego zajęcia.

Obecnie mojemu F wolno prać tylko firanki. Ściągać, prać i oczywiście wieszać. A ja potem mogę mu w przyjemny sposób odwrócić uwagę od bolących rączek.

przez **Fringilla** » 5 października 2012, o 19:33

ewa.p napisał(a):a mój stwierdził,że programowanie pralki przekracza jego zdolności rozumowe i piorę sama.W ten sposób wiem,że niczego nie zniszczę

oto minus wspólnoty majątkowej :hyhy:

jak facetowi przychodzi z "własnej kasy" wykładać i powtarzać do skutku, to szybko się skubany uczy...

przez **LiaMort** » 10 października 2012, o 19:32

takie sobie botki kupiłam wczoraj o. choć niezbyt przepadam za tym typem butów no ale te mi się akurat podobają.

poza tym fajnie się w nich jeździ samochodem.

przez **bandit** » 10 października 2012, o 20:02

elegancja, a rozmiar ?

przez **LiaMort** » 10 października 2012, o 20:03

40...xD

przez **Nocny Anioł** » 10 października 2012, o 20:11

ładne

przez **bandit** » 10 października 2012, o 20:13

LiaMort napisał(a):40...xD

Niezła masz gire

Obstawiałem ca. 35-7

Strona WWW · przez **Duzzz** » 10 października 2012, o 20:16

Bardzo fajne :bigeyes:

przez **LiaMort** » 10 października 2012, o 20:18

bandit napisał(a):
LiaMort napisał(a):40...xD

Niezła masz gire

Obstawiałem ca. 35-7

hmm...xD w zależności od butów noszę albo 39 albo 40.

i tak tych co mi się podobają i tak rozmiaru nigdy nie ma. :zalamka:

przez **Lorelei** » 10 października 2012, o 20:32

Fajne butki :hyhy:

Ale kopyto to masz faktycznie niezłe :hyhy:

Przy moim 36 to już w ogóle :evillaugh:

przez **bandit** » 10 października 2012, o 20:37

Lorelei napisał(a):Fajne butki
Ale kopyto to masz faktycznie niezłe Przy moim 36 to już w ogóle

Już Cie lubie, za to 36.

przez **Lorelei** » 10 października 2012, o 20:40

Oł je

A jak Ci powiem jaki rozmiar buta do tańczenia mam to padniesz :hyhy:

34

Możesz się dziwić, ale taneczne zawsze muszą być ciut mniejsze :hyhy:

I nie cisną :hyhy:

przez **bandit** » 10 października 2012, o 20:41

34

nieźle.O 35 słyszałem ale 34 to chyba nastolatki mają. Czujesz to

przez **sunshine** » 10 października 2012, o 20:42

Lio bardzo ładne butki

tez chce takie

przez **LiaMort** » 10 października 2012, o 20:45

34.

taki to ja rozmiar spodni kupuję... ale buta.

przez **sunshine** » 10 października 2012, o 20:46

Lio rozmiar spodni 34!! toż ty chudzielec jesteś :hyhy:

przez **aralk** » 10 października 2012, o 20:52

bandit napisał(a):34 nieźle.O 35 słyszałem ale 34 to chyba nastolatki mają. Czujesz to

Moja Mała ma dzisiaj 38/39 lat 11 :evillaugh:

w moich 40 biega szybciej niż ja, a im wyższe tym szybciej :evillaugh:

przez **LiaMort** » 10 października 2012, o 20:58

sunshine napisał(a):Lio rozmiar spodni 34!! toż ty chudzielec jesteś

niom...xD i tak mi jeszcze z tyłka spadają eh. ;P
ja od zawsze sądzę, że w butach na obcasach to najlepiej się biega. :hyhy:

przez **sunshine** » 10 października 2012, o 21:00

Biegać w obcasach to ciężko

zależny tez jaka wysokość tych obcasów

przez **aralk** » 10 października 2012, o 21:04

ja bym się połamała po 10 krokach :evillaugh:

Ciucholandia

Kto przegląda forum