Teraz jest 1 października 2024, o 09:12

Jayne Ann Krentz => A. Quick, J. Castle, S. James

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 września 2012, o 14:36

bawić to też mnie bawiło, ale nie wiem czy w taki sposób jak planowała sobie autorka ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 24 września 2012, o 16:05

może i nie, ale co zabawa to zabawa!
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 września 2012, o 16:06

tak. Racja ;)
zdarzało mi się wybuchać "co za głupia baba" i kręcić głową z niedowierzaniem że bohaterka może być aż tak skretyniała.
Ale zabawa była i myśli chwilowo od nauki odciągała. A to był cel ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 24 września 2012, o 16:18

mnie jeszcze bawiły te reakcje bohatera: niby kwardy chop, odporny, a co! A taki miękuśki sie robi....
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 września 2012, o 16:26

cały czas myślał że to on ma władzę. A ona i tak robiła z nim co chciała, może okrężną drogą i nie do końca świadomie, na pewno nie podstępem, ale było jak ona chciała :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 24 września 2012, o 16:37

Hm, to już chyba wiem, czego unikać, gdybym postanowiła dać Quick jeszcze jedną szansę ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 września 2012, o 16:43

jeśli szukałabyś czegoś co ma Cię do niej zachęcić to faktycznie byłby to strzał kulą w płot ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 13 października 2012, o 14:29

Powiedzcie, czy nie można się wkurzyć? Nasze kochane wydawnictwo Amber zaczęło wydawać cykl Harmony, ale oczywiście nie po kolei. Wydane tomy 1, 3, 4, 6 (oczywiście brak opowiadania wprowadzającego do świata Harmony). Każda książka jest o innych bohaterach, więc kolejność nieważna, z małym wyjątkiem, jak się doczytałam: część pierwsza i druga to jedna para, Emmett i Lydia, ich dalsze przygody i próby Emmetta pokonania uprzedzeń Lydii do łowców duchów. Oczywiście u nas tej części brak! :disgust: :wryyy:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 października 2012, o 14:34

co w wykonaniu Ambera mnie wcale nie dziwi. I raczej nie liczyłabym na wydanie brakujących tomów, mam wrażenie że jak oni coś pominą to nie ma siły żeby wrócili.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21018
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 15 października 2012, o 18:51

Przeczytałam ostatnio dwie książki trej autorki.

Amanda Quick "Kochanka". Fajnie się czytało, książka z jajem, humorem, akcją i gorącymi relacjami między główną parą. Świetna. Łyknęłam dość szybko z uczuciem dobrze wydanych 9 zł (bo tyle kosztowała). ^_^

Jayne Ann Krentz "Ostre krawędzie". Przyzwoicie. Znów to samo, co przy niemal wszystkich współczesnych tej autorki - brak tego nieuchwytnego "czegoś", co sprawia, że jej historyki czyta się lekko, przyjemnie i przede wszystkim chce się ich więcej. Owszem w "Ostrych krawędziach" są wszystkie składniki potrzebne do wygenerowania dobrego romansu - akcja, fajni, charakterystyczni bohaterowie, cel jaki mają do siągnięcia, przygoda, niebezpieczeństwo, napięcie seksualne itd. Ale to wciąż tylko sprawnie napisana książka, a nie porywający za serce romans.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 2 listopada 2012, o 22:25

Obrazek
January 8, 2013
Book 2 in Dark Legacy series

The death of her friend and mentor, Evelyn Ballinger, brings psychic counselor Gwen Frazier back to the small town of Wilby, Oregon, and brings back memories she would rather forget. Two years earlier, a killer stalked the members of one of Ballinger's research studies including Gwen. And though she survived while two others didn't, Gwen knows that Ballinger's death is related.

Sent by a friend to help Gwen, psychic investigator Judson Coppersmith arrives in Wilby barely in control of his own talent and his own life, haunted by urgent dreams. His attraction to Gwen is primal, but there are secrets he must keep to protect himself from surrendering to her completely, even as their investigation draws them into dreamscapes, into decades of deception, and into the paranormal fires of a desire too strong to resist. . .
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 3 listopada 2012, o 16:25

Widzę, że JAK dalej pisze serie, cykle, trylogie...

Ciekawe, kiedy u nas wykończą Arcane Society?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 3 listopada 2012, o 16:26

jak mają wykończyć, gdy wolą zakupować nowe cykle? :czeka:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 3 listopada 2012, o 16:31

Dlaczego ona nie napisze jakiegoś fajnego miłego historyka bez tych wszystkich kryształków, i niezwiązanego z niczym? :speachless:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 3 listopada 2012, o 16:38

zapytaj na FB ;)
ale możesz dostać ostatnio standardową odpowiedź: bo serie i trylogie się lepiej sprzedają :]
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 3 listopada 2012, o 17:08

Taa, a kryształki wciąż w modzie. Może jeszcze doczekamy się wampirów i wilkołaków?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 5 listopada 2012, o 19:05

Nie wyobrażam sobie tego u Krentz ależ by było :shock:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 5 listopada 2012, o 20:05

Trendi i dżezi by było ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 5 listopada 2012, o 21:16

muszę sprawdzić - bo chyba jakiegoś kotołaka mętnie pamiętam....
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 5 listopada 2012, o 22:29

Kotołak - to chyba w tych, co u nas nie wyszły?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 6 listopada 2012, o 11:16

tak - czytałam po angielsku, ale jakoś nie mogę odnaleźc...
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 6 listopada 2012, o 20:03

Jeśli ci się przypomnij, napisz. Zaciekawiłaś mnie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 6 listopada 2012, o 20:31

Mnie też :mysli: Nawet sięgnę jak sobie tytuł przypomnisz :wink:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 9 listopada 2012, o 20:06

Przygodę z autorką zaczynałam od "Ginerwry" – w zasadzie to był jeden z pierwszych przeze mnie przeczytanych romansów. Ta powieść w pamięci zapisała mi się przede wszystkim, dlatego że nie mogłam zrozumieć, dlaczego ma taki tytuł, a nie inny. Zresztą odtąd datuje mój nawyk sprawdzania, jak brzmi oryginalny tytuł. Świetnie bawiłam się, kiedy bohaterka próbowała wmawiała mu te rycerskie ideały i jak nie za bardzo wiedział, jak sobie z tym poradzić. Później gdzieś tak po drodze się dowiedziałam, że Quick to Jayne Ann Krentz. Przeczytałam tej pani wszystko, co znalazłam w bibliotece i większości nie pamiętam już, o czym była, czyli można czytać ponownie. W tej chwili krok po kroku kupuję wszystko tej pani, co trafi w moje ręce i jest po okazyjnej cenie. Trochę już tego się uzbierało. Niedawno w końcu udało mi się uzupełnić cykl "Lavinia Lake i Tobias March" :D i nawet miałam okazję nareszcie przeczytać – rewelacyjnie przy tym się bawiłam i wyjątkowo przyjemnie spędziłam czas; podoba mi się tytuł: "Za późno na ślub" w kontekście treści, okazał się całkiem zaskakujący i niebanalny. Jak dotychczas cokolwiek przeczytałam Krentz, przypadło mi bardziej lub mniej do gustu, lecz nie wywołało u mnie jakichkolwiek niechęci, jak to zdarzało się przy innych autorkach. Ja ją po prostu lubię. I zawsze mi poprawia samopoczucie.
Chciałabym się jeszcze wypowiedzieć w kwestii "Skandalu" – wprawdzie bohaterka ma naiwne pojęcie o miłości, co jednak nie zmienia faktu, że postępuje całkiem rozsądnie, np. gdy ma do czynienia z szantażystą. Ogólnie rzecz ujmując, całe tej gadanie traktuję jako jej małe dziwactwo, bo to czyny za nią przemawiają. Zresztą i tak postawiła na swoim. Do tej pory nie miałam okazji jeszcze tej powieści przeczytać po polsku i zapewne prędzej ponownie przeczytam w oryginale niż po polsku.
Tak w ogóle na tę stronę trafiłam przez przypadek, gdyż właśnie szukałam czegoś o Krentz.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 9 listopada 2012, o 20:19

Fajnie, że się odezwałaś, Księżycowa Kawo :)

Co do twoich słów o Skandalu, to chyba wszystkie bohaterki jej starszych książek są takie, że gadają jakieś bzdury i głupoty, ale przeważnie tez i czyny ich są bzdurne, ale ja też ją po prostu lubię - no, przynajmniej w tym starszym wydaniu ;)

A Lavinii i Tobiasa jeszcze nie czytałam, bo jak Amercom wydawał, to przegapiłam pierwszy tom, i mam tylko drugi i trzeci :zalamka:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do K

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości