Teraz jest 21 listopada 2024, o 18:53

Diana Gabaldon

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 2 lutego 2012, o 11:37

ech, pewnie, tylko nie od jakiejś tylko od pierwszej :) żadna inna nie wchodzi w grę :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 2 lutego 2012, o 11:43

Aha dzięki.
Rany ale te ksiazki drogie :mysli: ale za to ile czytania.
:haha:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 2 lutego 2012, o 13:31

drogie,nawet za drogie.Ja sie ratuję biblioteką i
Spoiler:
.
Czytać jest co,choć zakończenie ostatniego tom sugeruje ciąg dalszy.Mam nadzieję,że juz wkrótce
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 2 lutego 2012, o 15:14

Hmmmm może sobie kupię :mysli:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 2 lutego 2012, o 19:19

Wypożycz najpierw pierwszy tom i zobacz, czy ci się spodoba.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 2 lutego 2012, o 20:05

Nie mam gdzie niestety. :zalamka:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 2 lutego 2012, o 20:28

Ja myślę, że powinno ci się spodobać. Fakt, że książki Gabaldon są drogie, ale warto, bo później się nie żałuje tych pieniędzy :D Emocje gwarantowane :adore: a duża objętość tomów jest w wypadku tej autorki gwarancją jeszcze większej przyjemności :czyta:
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 2 lutego 2012, o 20:31

Może się skusze, dziękuje :smile: .
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 2 lutego 2012, o 20:59

Kasiag napisał(a):Ja myślę, że powinno ci się spodobać. Fakt, że książki Gabaldon są drogie, ale warto, bo później się nie żałuje tych pieniędzy :D Emocje gwarantowane :adore: a duża objętość tomów jest w wypadku tej autorki gwarancją jeszcze większej przyjemności :czyta:

ja bym powiedziala, że różnie bywa ;) I część a i owszem, dalsze już nie i chyba jeszcze długo, długo nie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 2 lutego 2012, o 21:03

Oj teraz mam dylemat :mysli:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 2 lutego 2012, o 21:04

Aniołku, najwyżej zatrzymasz się na pierwszej części. Można z tym żyć. Uwierz mi :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 2 lutego 2012, o 21:10

Nie było by to pierwszy raz i pewnie nie ostatni.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 20 lipca 2012, o 08:31

"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 20 lipca 2012, o 12:51

przecież już kręcili film na podstawie tej książki, tylko gdzieś zaginął :czeka:
podawałam info w ekranizacjach.
teraz znowu :czeka:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 20 lipca 2012, o 12:56

Zmieniają się mody tematyczne, zmienia się popularność formatów... Może akurat bardziej się nada na serial "w kablówce" niż na film.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 1643
Dołączył(a): 6 czerwca 2012, o 16:26
Lokalizacja: czytelnia
Ulubiona autorka/autor: Brockway/Schone/Long/Gabaldon

Post przez syntemeks » 24 września 2012, o 12:41

właśnie czytam Obcą i nie mogęsię nie zgodzić chyba z aralk, o ile się nie mylę, że gdyby tę książkę obciąć tak o jedną trzecią (albo i więcej) to specjalnie nie straciłaby na treści a czytałoby się łatwiej czytaj krócej ;) no ale to ja znowu ze swoim malkontenctwem ;)

czy kolejne części traktują o Claire? jak to jest poprowadzone? bo nie wyobrażam sobie tylu tomów nt jednej bohaterki... zwłaszcza, że nie są krótkie... :roll:
"Czemuż służy literatura, jeśli nie temu, aby kazać nam żyć pełną piersią, zmusić nas do picia z kielicha codzienności większymi haustami?" Henry Miller

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 24 września 2012, o 13:59

wszystkie są o Clare i Jamiem.Część tomów poświęcona jest ich córce,nie zaniedbując głównych bohaterów.Dzieje się sporo.Mnie się nie dłużyło(jak niektórym),choc ostatnia część zostawia akcję w zawieszeniu,sporo wątków jest rozpoczętych i nie zakończonych
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 24 września 2012, o 14:00

syntemeks napisał(a):właśnie czytam Obcą i nie mogęsię nie zgodzić chyba z aralk, o ile się nie mylę, że gdyby tę książkę obciąć tak o jedną trzecią (albo i więcej) to specjalnie nie straciłaby na treści a czytałoby się łatwiej czytaj krócej ;) no ale to ja znowu ze swoim malkontenctwem ;)

czy kolejne części traktują o Claire? jak to jest poprowadzone? bo nie wyobrażam sobie tylu tomów nt jednej bohaterki... zwłaszcza, że nie są krótkie... :roll:

krótkie nie są, ale nabite treściami, jak gęsty gulasz węgierski :P
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 24 września 2012, o 14:05

też fakt :hyhy:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1643
Dołączył(a): 6 czerwca 2012, o 16:26
Lokalizacja: czytelnia
Ulubiona autorka/autor: Brockway/Schone/Long/Gabaldon

Post przez syntemeks » 24 września 2012, o 14:36

oby tylko mięty nie trzeba było pić... na zgagę ;)
jedna rzecz mi zgrzyta trochę, tak po jednej trzeciej, a czy ona jakoś się przejmie tym, że przeniosła się w czasie? bo jak narazie to przyjęła to spokojnie i racjonalnie...
"Czemuż służy literatura, jeśli nie temu, aby kazać nam żyć pełną piersią, zmusić nas do picia z kielicha codzienności większymi haustami?" Henry Miller

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 24 września 2012, o 15:33

wiesz,ona przeżyła swoje w czasie wojny,pracując jako pielęgniarka więc taka podróż w czasie to mały pikuś :hyhy: a tak na serio to sama zobaczysz..
Spoiler:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 września 2012, o 15:43

no i właśnie mnie to odrzuciło,
Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1643
Dołączył(a): 6 czerwca 2012, o 16:26
Lokalizacja: czytelnia
Ulubiona autorka/autor: Brockway/Schone/Long/Gabaldon

Post przez syntemeks » 24 września 2012, o 16:30

no nie wiem czy to zniesę.... że tak lata... ale wypowiem się jak skończę tę część... wtedy ocenię, czy mam siłę dalej ;)
"Czemuż służy literatura, jeśli nie temu, aby kazać nam żyć pełną piersią, zmusić nas do picia z kielicha codzienności większymi haustami?" Henry Miller

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 24 września 2012, o 16:31

dla Szkota najpierw dziewica choć nie mnicha już warto!
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 24 września 2012, o 17:40

syntemeks napisał(a):no nie wiem czy to zniesę.... że tak lata... ale wypowiem się jak skończę tę część... wtedy ocenię, czy mam siłę dalej ;)

Ja zatrzymałam się na pierwszym tomie i chyba tak mi pozostanie :)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do G

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość