Ta mi się podoba!

przez **basik** » 13 września 2012, o 21:19

bardzo ładne, bo inne

przez **aralk** » 13 września 2012, o 21:19

Jadzia napisał(a):Mi też się podobają te dwie pierwsze

i mi też

przez **maddalena** » 14 września 2012, o 07:21

Wszystkie są ładne, szczególnie od Jadzi.

przez **LiaMort** » 14 września 2012, o 22:21

Ładne...

przez **Mery_Kate** » 25 września 2012, o 15:21

Alias napisał(a):

oj cudne są te okładki- mają taki domowy klimacik sezonowy

Zasługują na powtórkę na tej stronie

A propos Janko ja tez kupuje oczami

przez **LiaMort** » 25 września 2012, o 22:52

fajne te okładki.

]

przez **basik** » 26 września 2012, o 21:11

śliczne Lia, szczególnie ostatnia

przez **Janka** » 26 września 2012, o 21:24

Tak, ostatnia jest świetna.

przez **Alias** » 26 września 2012, o 21:58

Mnie się podoba Balogh.
Na Shiver czekam, żeby przeczytać.

przez **maddalena** » 27 września 2012, o 10:39

basik napisał(a):śliczne Lia, szczególnie ostatnia

zgadzam się, wszystkie śliczne ale najbardziej :bigeyes:

ostatnia

przez **Mery_Kate** » 27 września 2012, o 14:03

Przedostatnia jest fajna- tkwi w niej jakaś tajemnica, a ostatnia troszeczke przedobrzona- za dużo przeróbek.

przez **Nocny Anioł** » 27 września 2012, o 14:07

bardzo fajne

przez **Alias** » 28 września 2012, o 18:23

przez **Nocny Anioł** » 28 września 2012, o 18:29

piękne

przez **Janka** » 28 września 2012, o 18:31

A nie mówiłam, że Lisa Kleypas ma szczęście do okładek? Mówiłam! I to parę razy.
Na pewno komuś daję w łapę.

przez **aralk** » 28 września 2012, o 18:39

szczególnie z tymi sukienkami z suwakami :hyhy:

ale te ładne, ładne

przez **Janka** » 28 września 2012, o 18:41

Jaki historyk - takie suwaki.

Tamte z sukienkami były dużo lepsze niż nagrobkowo-bibelotowe. I sukienki miały fajne kolory.

przez **aralk** » 28 września 2012, o 18:50

Ja tam bym się wściekła gdyby ktoś do takiej sukni zafundował mi taki obciach :evillaugh:

przez **Janka** » 28 września 2012, o 18:56

Nie stać ich na porządne suknie. Może to i lepiej, bo wtedy książki byłyby jeszcze droższe.
To i tak wina fotografa i osoby odpowiedzialnej za produkcję zdjęcia, bo takie defekty dałoby się ukryć.

przez **Alias** » 28 września 2012, o 19:08

Dodam że ta z tym nieszczęsnym suwakiem była w polskim wydaniu, aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że to nie nasze dzieło, tylko od kogoś zapożyczone.

przez **aralk** » 28 września 2012, o 19:56

A ta pani od zielonej a'la zolta miala cos smiesznego na glowie ;-)

przez **Janka** » 28 września 2012, o 20:02

Pamiętam ją. To mógł być abażur.

przez **Agrest** » 28 września 2012, o 20:09

Oj przy tej z abazurem to juz na jakichs improwizowaych resztkach jechali... Wszystko przez to, ze amerykanskie wydawnictwo zmienilo koncepcje okladek po trzech czesciach i nie bylo od kogo odkupic gotowca z sukienka - stad suwak i abazur.