Teraz jest 20 września 2024, o 06:28

Porozmawiajmy: erotyka, romans, wymagania, cenzura

Uwaga: tematyka 18+
Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 31 maja 2008, o 10:28

wdech, wydech Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 31 maja 2008, o 12:39

dobrze - nie mam nic przeciwko takiej wymianie, oddawaniu ale to nie jest ku temu temat - wiec mamy off topa, a po drugie, to Twoja prywatna sprawa i osoby z ktora bedziesz sie dogadywac. mozesz napisac post w czatowaniu lub szukamy ksiazki, ze cos takiego masz ochote zrobic i o dalszy kontakt prosisz przez pw.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 31 maja 2008, o 13:13

i tak na pewno zrobi więc nie ma powodu naskakiwać Obrazek Kat widzę wraca do formy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 31 maja 2008, o 13:43

Pinks - ja jestem spokojna i na nikogo nie naskakuje. wypelniam po prostu swoje obowiazki.



wracamy do tematu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 31 maja 2008, o 14:05

tak jest - i zrobię, jak mówisz!

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 31 maja 2008, o 14:07

Scholastyka nie gniewaj się na Kat. po prostu mamy na forum odpowiednie tematy w Bibliotece, gdzie możemy zaoferować książki do oddania, a resztę omawiamy na PW Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 31 maja 2008, o 14:16

ja się nie gniewam - przyjmuję upomnienie, bo jeszcze nie potrafię się poruszać dobrze po forum, więc wskazówki są mi potrzebne Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 31 maja 2008, o 14:20

wcale ci się nie dziwię Obrazek co chwilę coś zmieniamy, bo chcemy rozbudować forum, by było bardziej profesjonalne i przyjazne, a nie wyglądało jak zabawa małych dziewczynek Obrazek niedługo wprowadzimy więcej zmian - na razie w fazie dyskusji i testów Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 31 maja 2008, o 19:53

no i same zrobiłyście offa jak stąd do Chin Obrazek to nie na moje słabe nerwy Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 31 maja 2008, o 19:57

przyznaję sie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28585
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 31 maja 2008, o 20:13

dziękuję, pinks - ja już nie smiałam dyskusji przeciągać Obrazek



wracając do tematu...

a o czym mowa była? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 31 maja 2008, o 20:16

o błękitnym szklanym penisie u Susan Johnson Obrazek

a do mojego chomika wrzucono dzieło pt The naked gentleman S. Mackenzie, zna ktoś? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28585
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 31 maja 2008, o 20:21

czytałam i naked earl i naked marquis, ale przyznaję, że nic nie pamietam...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 31 maja 2008, o 20:23

znaczy się kicha Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28585
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 31 maja 2008, o 20:26

znaczy średnio chyba, a nagość to wybieg tytułowo-marketingowy Obrazek muszę sobie przypomnieć...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 1 czerwca 2008, o 00:24

Ja zaczynałam czytać któreś z tych dzieł z The naked..., ale coś mnie rozproszyło i pamiętam tylko, że coś tam było, że pierwsze spotkanie jest tak jakby przypadkowe (on wskakuje nie do tego łóżka, co potrzeba), potem nie wiem, co jest.

Avatar użytkownika
 
Posty: 240
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Tendra » 1 czerwca 2008, o 11:09

Chyba nigdy nie miałam w ręku niczego autorstwa Susan Johnson, wyszło coś po polsku? Od czego warto zacząć?

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 1 czerwca 2008, o 11:33

chyba tylko jedną książkę przetłumaczyli

http://biblionetka.pl/ks.asp?id=47999

Czy dobra? Nie wiem...

Avatar użytkownika
 
Posty: 240
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Tendra » 1 czerwca 2008, o 12:09

Hmm, sądząc po opisie książka nie zapowiada się nawet w połowie tak fascynująco jak można by wnioskować po powyższych postach. Cóż, poszukam oryginałów.



Zdaje się, że wszystkie forumowiczki "o mocnych nerwach" przykładnie się uczą, bo temat zamarł.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 24 lipca 2008, o 23:43

Frin, zgodnie z prośbą Obrazek



***

INSTRUCTION AND ADVICE FOR THE YOUNG BRIDE

On the Conduct and Procedure of the Intimate and Personal Relationships

of the Marriage State for the Greater Spiritual Sanctity of this

Blessed Sacrament and the Glory of God

by

Ruth Smythers beloved wife of

The Reverend L.D. Smythers

Pastor of the Arcadian Methodist

Church of the Eastern Regional Conference

Published in the year of our Lord 1894

Spiritual Guidance Press

New York City



INSTRUCTION AND ADVICE FOR THE YOUNG BRIDE



To the sensitive young woman who has had the benefits of proper upbringing, the wedding day is, ironically, both the happiest and most terrifying day of her life. On the positive side, there is the wedding itself, in which the bride is the central attraction in a beautiful and inspiring ceremony, symbolizing her triumph in securing a male to provide for all her needs for the rest of her life. On the negative side, there is the wedding night, during which the bride must pay the piper, so to speak, by facing for the first time the terrible experience of sex.



At this point, dear reader, let me concede one shocking truth. Some young women actually anticipate the wedding night ordeal with curiosity and pleasure! Beware such an attitude! A selfish and sensual husband can easily take advantage of such a bride. One cardinal rule of marriage should never be forgotten: GIVE LITTLE, GIVE SELDOM, AND ABOVE ALL, GIVE GRUDGINGLY. Otherwise what could have been a proper marriage could become an orgy of sexual lust.



On the other hand, the bride 't to teach women how to control their men, but to inculcate women into monitoring themselves. Most (male) leaders at the time believe it was *woman* who had the destructive sexuality (afterall, it was *her* fault in Eden) and therefore it was woman who had to be controlled. If she could be taught to do that herself, so much the better."

Avatar użytkownika
 
Posty: 28585
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 24 lipca 2008, o 23:49

no więc kto oglądał Kikę Almodovara? Obrazek a propos rozmów podczas seksu i ogólnego rozpraszania?

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 24 lipca 2008, o 23:50

Ja niestety nie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 24 lipca 2008, o 23:52

ja tez nie... a czytac instrukcji na razie nie mam sily... w sumie usilnie nad czyms pracuje i to mi o czyms przypomnialo...

Avatar użytkownika
 
Posty: 28585
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 25 lipca 2008, o 00:04

otóż nie chcę zdradzać fabuły, bo to film do obejrzenia bardzo jest, ale koncepcja z "odstraszaniem" od seksu partnera ma wiele aspektów, nie tylko ten poruszany tutaj Obrazek

bo kwestia koloru zasłon przykładowo może a) odstraszać, b) informować "ktoś tu się nie stara"...

w końcu najgorszym aspektem tego tekstu jest "securing a male to provide for all her needs for the rest of her life" - jakie kurcze wszystkie?

wiecie, co mnie najbardziej przeraża? że coraz częściej wokół słysze głosy kobiet w mym wieku, że "trzeba zacisnąć zęby, niech się znudzi..." eee...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 25 lipca 2008, o 00:06

Co Ty mówisz? Ja osobiście nie mam doświadczenia w tym względzie, jednakże nie wydaje mi się to czymś, co trzeba "przeczekać"...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Aleja Czerwonych Latarni

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości