Wspomnienia i plany: Panna Młoda to ja!

przez **Nocny Anioł** » 24 sierpnia 2012, o 13:05

Obie tylko z rożnych powodów

przez **maddalena** » 27 sierpnia 2012, o 11:51

Janka napisał(a):
Nocny Anioł napisał(a):o kurcze, biedna kobieta

Która biedna? Diana czy krawcowa?

Janko, Janko... :hahaha:

dobre pytanie :hahaha:

przez **Janka** » 27 sierpnia 2012, o 11:58

Krawcowa chyba jednak nie była biedna. Suknia ślubna Diany to był interes jej życia i tysiące krawców jej zazdrościło.
Dzięki tej sukni miała potem klientów, od których nie mogła się wprost odgonić. Gdyby Diana jej nie wybrała, to o sukcesie mogłaby tylko pomarzyć.
A tych przeróbek sukni zniosłaby pięć razy więcej i tak by jej się opłaciło.

przez **bandit** » 27 sierpnia 2012, o 12:05

W ktorym roku miała ten wypadek 1998 czy 7. pamiętam jak o tym w tv trąbili non stop. A to było już chwile temu.

przez **•Sol•** » 27 sierpnia 2012, o 12:11

w 97, coś tak mi się majaczy.

przez **maddalena** » 27 sierpnia 2012, o 13:22

1997r na 100%

Janka napisał(a):Krawcowa chyba jednak nie była biedna. Suknia ślubna Diany to był interes jej życia i tysiące krawców jej zazdrościło.
Dzięki tej sukni miała potem klientów, od których nie mogła się wprost odgonić. Gdyby Diana jej nie wybrała, to o sukcesie mogłaby tylko pomarzyć.
A tych przeróbek sukni zniosłaby pięć razy więcej i tak by jej się opłaciło.

Pod względem finansowym to biedna nie była, jedynie z przepracowania ale kto tam wie, jak to było :wink:

przez **Janka** » 27 sierpnia 2012, o 19:28

Z przepracowania też nie, pracownice zatrudniała do pomocy.

przez **Nocny Anioł** » 27 sierpnia 2012, o 19:39

kiecka ładna była

przez **Agrest** » 27 sierpnia 2012, o 19:47

Hm, tych rękawów to Ania Shirley by się nie powstydziła

przez **almani** » 27 sierpnia 2012, o 19:49

Jak na nia patrze teraz to faktycznie całkiem ok

oczywiscie zmniejszylabym objetosc rekawow i pozbyla sie falbanek przy dekolcie

przez **Janka** » 27 sierpnia 2012, o 20:33

A ważyła tyle, że Diana prawie mdlała, gdy ją musiała na sobie dźwigać.

przez **Berenika** » 27 sierpnia 2012, o 21:56

Mnie się ta suknia nie podoba - przeładowana, nie pasowała do Diany ani trochę.

przez **bandit** » 27 sierpnia 2012, o 21:58

+1 Za dużo stanowczo ma tych 'falbanek'

przez **LiaMort** » 27 sierpnia 2012, o 22:42

też mi się nie podoba.

przez **maddalena** » 28 sierpnia 2012, o 10:44

Janka napisał(a):Z przepracowania też nie, pracownice zatrudniała do pomocy.

oj tam, oj tam... a pilnowanie pracownic, to co nie liczy się? :hyhy:

Berenika napisał(a):Mnie się ta suknia nie podoba - przeładowana, nie pasowała do Diany ani trochę.

Zdecydoowanie nie

przez **Lorelei** » 30 sierpnia 2012, o 22:21

Moje chłopię mi dziś wyskoczyło, że musimy szybki ślub wziąć :hyhy:

przez **Lilia ❀** » 30 sierpnia 2012, o 22:30

skąd ten pośpiech :?:

przez **Dorotka** » 30 sierpnia 2012, o 22:32

Co nagle, to po diable, Lore. :lol:

przez **Lorelei** » 30 sierpnia 2012, o 22:43

A bo ja wiem :hyhy:

Tak se pewnie palnął :hyhy:

No chyba, że jest w ciąży (on nie ja :hyhy:

)

przez **Janka** » 30 sierpnia 2012, o 22:51

Lorelei napisał(a):No chyba, że jest w ciąży (on nie ja )

Od razu tak pomyślałam. Samo się jakoś nasuwa.

przez **bandit** » 30 sierpnia 2012, o 23:12

Po części chłopa rozumiem.
Gdzie znajdzie taką drugą Karoline :rotfl:

przez **maddalena** » 31 sierpnia 2012, o 07:52

Bandit, umiesz nawijać

przez **bandit** » 31 sierpnia 2012, o 08:31

Co nawijać :rotfl:

przez **maddalena** » 31 sierpnia 2012, o 11:16

włóczkę

przez **almani** » 31 sierpnia 2012, o 12:07

Zakochalam sie w tej sukience :adore:

http://karina.net.pl/kolekcja_2012/ellis_bridals/360/11184.html

Wspomnienia i plany: Panna Młoda to ja!

Kto przegląda forum