Teraz jest 26 listopada 2024, o 01:16

Sprzęty domowe (stacjonarne, laptopy, telefony, czytniki, etc.,)

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 2020
Dołączył(a): 29 lutego 2012, o 22:05
Lokalizacja: Tam gdzie mnie zawieje.
Ulubiona autorka/autor: Barbara Kwarc

Post przez bandit » 6 sierpnia 2012, o 15:44

Bo surfować to trza umieć droga Kawko :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 6 sierpnia 2012, o 19:53

Kawko, bo to złośliwe dziadostwo jest. Na moim drugim forum już kilka wpisów o tym wirusie czytałam. Właśnie od niech mam to ostrzeżenie...
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 6 sierpnia 2012, o 19:59

Kilka miesięcy temu mój facet neutralizował go u różnych znajomych (w Niemczech ten wirus grasował).
Przestępcom chodzi o uzyskanie danych bankowych. Po zapłaceniu żądanej kwoty niespodzianka, bo ściągają sobie z konta większe sumy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 6 sierpnia 2012, o 23:07

Dlatego ja nie mam dostępu do konta przez net. Wolę nie ryzykować, że się w końcu na coś nabiorę.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 2020
Dołączył(a): 29 lutego 2012, o 22:05
Lokalizacja: Tam gdzie mnie zawieje.
Ulubiona autorka/autor: Barbara Kwarc

Post przez bandit » 6 sierpnia 2012, o 23:11

Ale ja nie rozumiem, jak można komuś coś wpłacać w celu odblokowania. Tylko jeleń z rogami po niebo wpada w takie coś.

To tak jakby teraz mi na monitorze pokazała się Kobieta bez twarzy. W celu zobaczenia proszę wpłacić sto milionów na konto :D.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 6 sierpnia 2012, o 23:20

Wiem, ale były jakiś czas temu dobre podróbki stron banków. A skoro włamanie się komuś na kompa nie nastręcza większych problemów to wolę mieć pewność, że tą drogą nie stracę pieniedzy z konta. Może to tylko moja niewiedza ale czuję się dzięki temu bezpieczniej.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 2020
Dołączył(a): 29 lutego 2012, o 22:05
Lokalizacja: Tam gdzie mnie zawieje.
Ulubiona autorka/autor: Barbara Kwarc

Post przez bandit » 6 sierpnia 2012, o 23:24

Kawka napisał(a):Wiem, ale były jakiś czas temu dobre podróbki stron banków. A skoro włamanie się komuś na kompa nie nastręcza większych problemów to wolę mieć pewność, że tą drogą nie stracę pieniedzy z konta. Może to tylko moja niewiedza ale czuję się dzięki temu bezpieczniej.


Dobrze, że się przyznałaś, to Ci nic nie zrobię :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 7 sierpnia 2012, o 01:44

bandit napisał(a):Ale ja nie rozumiem, jak można komuś coś wpłacać w celu odblokowania. Tylko jeleń z rogami po niebo wpada w takie coś.

To tak jakby teraz mi na monitorze pokazała się Kobieta bez twarzy. W celu zobaczenia proszę wpłacić sto milionów na konto :D.

Prośba jest o wpłacenie niskiej sumy, a te miliony później same znikają.
I, tak, byli tacy, co płacili.
Przy odpowiednio napisanej groźbie, można się dać nabrać.

Miałam niedawno mejl od jakiejś "ważnej organizacji" z prośbą o nieudzielanie nikomu informacji bankowych, bo to grozi wykorzystaniem moich danych, po czym dla potwierdzenia, że zrozumiałam ostrzeżenie, zapytano mnie o te dane. Bardzo śmieszne. Na pewno niejeden dał się nabrać. Głupich nie sieją.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 7 sierpnia 2012, o 15:34

To podobnie jak jakiś czas temu "Kancelarie adwokackie" wysyłały pisma z groźbami o pozwanie do sądu za naruszenia praw autorskich w internecie, jeśli nie zapłaci się grzywny, czy coś takiego. Jeden się przestraszył i zapłacił, inny nie... Tutaj też, próbują, a nóż się uda...
Co do kont internetowych. Mnie też czasami takie myśli nachodzą, a jak ktoś się włamie na komputer, ale nie wyobrażam sobie życia bez konta internetowego Za wygodna jestem. A poza tym jak kiedyś przyszło mi zapłacić prowizję w banku za przelew wynoszącą 25 zł, to mi się odechciało płacić w ten sposób...
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 7 sierpnia 2012, o 20:41

Mówiąc krótko - mnie się ktoś kiedyś włamał na kompa, mimo zabezpieczeń więc wolę nie ryzykować.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 8 sierpnia 2012, o 20:11

czy ja już wspominałam, że mam pecha do sprzętów elektronicznych? :evil: no kurde ile można, wczoraj wrócił mój lapek z naprawy. Pomyślałam, że może w końcu będzie chodził normalnie, włączyłam go i działa, głośnik też naprawiony, update-y zainstalował i go wyłączyłam. Wieczorem włączam lapka i po 10 sekundach "blue screen" zaraz potem następny i następny a potem to się "system repair" uruchomił i stwierdził, że nie może naprawić błędu. Po potwierdzeniu komunikatu system wyłączył lapka ale kiedy próbowałam go ponownie włączyć (czasami zaskoczył na nowo) to już tylko czarny ekran pokazywał i nadal pokazuje, a najlepsze, że gwarancja skończyła się 27 lipca. :evil:

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 8 sierpnia 2012, o 20:20

Powinnaś go odesłać, bo nadal jest niesprawny. Nie ważne, że po gwarancji, bo oddałaś go, gdy był. Nie wywiązali się z zadania.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 2020
Dołączył(a): 29 lutego 2012, o 22:05
Lokalizacja: Tam gdzie mnie zawieje.
Ulubiona autorka/autor: Barbara Kwarc

Post przez bandit » 8 sierpnia 2012, o 20:55

Teraz będą szli w zaparte. Ciężko będzie cokolwiek od nich uzyskać. Powodzenia życzę. :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 8 sierpnia 2012, o 22:24

dzwoniłam do Kundenservice i facet powiedział mi, że mam zgłosić jeszcze raz i lapka wysłać, jutro lapek będzie odebrany i będę czekać i mieć nadzieję, że uda mi się coś wykłócić, bo jak Lilia i mój szef stwierdzili, nie wywiązali się z zadania. Tylko czas mnie nagli, bo za 12 dni do domu na urlop jadę :byebye:


A tak poza tym, to wczoraj nie tylko lapek mi nawalił ale i stacjonarny się postawił, wietrzyłam u siebie i dopiero wieczorkiem zamknęłam okno ale niestety do tego czasu tak go wyziębiło, że już nie ruszył :]
na szczęście dzisiaj przypomniałam sobie o oknie w porę :smile2:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 8 sierpnia 2012, o 23:15

to jakieś horror story... jak w Niemczech wygląda prawo reklamacji totalnej? bo ile może w przeciągu okresu objętego gwarancją sprzęt spędzić w naprawach?
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 9 sierpnia 2012, o 00:01

Nie jestem cakiem pewna, ale (chyba) prawo do zwrotu towaru w ramach rękojmi w przypadku laptopa przysługuje po czwartej naprawie w okresie objętym gwarancją. Przy czym bardzo prawdopodobne jest, że nie otrzyma się wówczas zwrotu pełnej sumy. Będzie ona pomniejszona proporcjonalnie do czasu używania przedmiotu. Zależy to od sklepu, firmy i siły przebicia klienta.
Przy odmowie przyjęcia notorycznie psującego się sprzętu można skorzystać z pomocy biura ochrony konsumenta.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 9 sierpnia 2012, o 00:28

ano własnie... tylko trzeba 'zbierać kwity' ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 12 sierpnia 2012, o 17:02

Przede wszystkim wielkie dziękuję i brawa dla Lil za pomoc.

Dziewczyny, nie wiecie może dlaczego zegar w komputerze mi śpieszy? Dziś to zauważyłam. Ustawiam dobrą godzinę a po jakimś czasie okazuje się, że zegar zaczyna pędzić. Nie wiem co z tym zrobić. :bezradny:

Poza tym, orientujecie się w antywirusie Avast? Za radą Lilii próbowałam usunąć adres forum z tych stron, na któych niby wykryto wirusa ale zupełnie nie wiem jak to zrobić. Grzebię się z tym i nic nie wymyśliłam. Będę wdzięczna za pomoc.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 2020
Dołączył(a): 29 lutego 2012, o 22:05
Lokalizacja: Tam gdzie mnie zawieje.
Ulubiona autorka/autor: Barbara Kwarc

Post przez bandit » 13 sierpnia 2012, o 09:48

Obstawiam śmieci w komputerze... Co do zegarka, może być to kwestia zasilania, bądź płyta główna odchodzi do krainy wiecznych łowów... (wcześniej było wszystko ok?.)

Ogólnie z komputerami to jest tak, nie ma powtarzalności usterek i każdy przypadek jest inny, osobno diagnozowany ;)

Jakby co służę pomocą.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 sierpnia 2012, o 13:55

Dziewczyny czy można gdzieś włączyć wyświetlanie ostatnio pobranych plików z chomika? Wczoraj wyświetlało się co ktoś ode mnie ostatnio pobrał a dziś zniknęło. Drobiazg to jest ale wkurza mnie że gdzieś to wcięło skoro nic w ustawieniach nie przestawiałam.
Wiem że było pobierane bo z drugiego swojego konta dla testu pobierałam.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 25 sierpnia 2012, o 01:03

Znowu coś nie gra. Ten sam problem co ostatnio. Znów mi forum nie wchodzi bez wpisania wcześniej "anonymouse". A przez kilka dni chodziło i było w porządku bez tego. Nic nie robiłam z antywirusem, ale chyba dziada wywalę i ściągnę innego, bo ten mnie maksymalnie wkurza. :yeahrite:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 1 września 2012, o 18:31

Znowu małe ostrzeżenie, może komuś się przyda. ;) Zainstalowało mi się wczoraj jakieś dziadostwo i nawet nie wiem, kiedy. A dzisiaj zaczęło siać spustoszenie na komputerze. A raczej wszystko blokować. Nazywa się to Live Security Platinum i udaje oprogramowanie antywirusowe. Zaczyna pokazywać jakieś komunikaty o znalezionych zagrożeniach. Ale kiedy coś chcesz z tym zrobić, nawet odinstalować cały czas chce, żebyś najpierw kupił pełną wersję. Przez to coś nie mogłam prawie nic uruchomić, przeglądarki mi blokowało, jako zagrożenia. W końcu uruchomiłam komputer w trybie awaryjnym, poszukałam jakiś informacji o tym czymś i znalazłam poradę, żeby spróbować przywrócić system wybierając datę punktu kontrolnego, sprzed zainstalowania tego diabelstwa i na razie wszystko działa. ;) Mam nadzieję, że tak zostanie...
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 września 2012, o 22:00

Mój facet ma od kilku dni Windows 8. Nie podoba mi się. Bardzo mi się nie podoba. Chcę, żeby zostało 7. Nie mam ochoty następnego laptopa mieć z czymś takim. Chcę, żeby 7 pozostało na zawsze. Albo żeby wymyślono coś innego.
Ponieważ to będzie nieparzysty program (według mojej pierwszej nauczycielki informatyki nieparzyste są zawsze niedoskonałe), to jest szansa, że szybko będzie musiał być zastąpiony lepszym. Byle tylko ten następny nie był do niego podobny.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2020
Dołączył(a): 29 lutego 2012, o 22:05
Lokalizacja: Tam gdzie mnie zawieje.
Ulubiona autorka/autor: Barbara Kwarc

Post przez bandit » 5 września 2012, o 22:04

:rotfl: W ogóle to ja uważam, że najdoskonalszy system operacyjny ze stajni MS to DOS ;). Zwiechy rzadko łapał.
No ale jeśli chodzi o Windows 8 to nie miałem okazji testować, siódemka jest zasobożerna, dużo też zależy od dysku twardego. Obecnie fajne są dyski SSD ale 128GB już kosztuje spoooro. Plus to niski czas dostępu. A więc i szybsza praca, z aplikacjami oraz szybszy start systemu operacyjnego.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 września 2012, o 22:13

On ma SSD 256 GB Samsunga w laptopie. Reakcja jest rzeczywiście szybciusieńka jak błyskawica, ale przy Windows 7 też była.
OK, zalety Windows 8 pewne ma, ale wady (wg mojej subiektywnej oceny) są gorsze.
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości